ZAGGKeys ProPlus – podświetlana klawiatura dla iPada
Na rynku klawiatur dla iPada robi się coraz ciekawiej. Pojawiają się coraz fajniejsze i lepsze produkty, ale póki co nie zmieniają się dwaj podstawowi gracze – Logitech i ZAGG.
Tym razem chciałem Wam pokazać klawiaturę od tego drugiego. Do naszej redakcji, dzięki uprzejmości ZG Sklep, trafiła najnowsza klawiatura ZAGGKeys ProPlus.
Jest to bardzo ciekawa klawiatura, bo jako jedyna z “przenośnych” oferuje użytkownikowi funkcję do której jesteśmy już przyzwyczajeni w Macbookach – czyli podświetlenie. Ale o tym za chwilę. Wszystko po kolei.
Aluminium. Klawiatura jest aluminiowa, bardzo dobrze wykonana. Służy jako swoisty Smart Cover – ma wbudowane magnesy, które trzymają ja na ekranie zabezpieczając go. Podniesienie iPada uruchamia ekran.
Klawisze mają trochę większe odstępy niż w klawiaturze Logitech Ultrathin Keyboard Cover, której używam na co dzień. Przez to pisanie wydaje się wygodniejsze. Klawisze mają bardzo przyjemny skok i ogólny “feeling”. Oczywiście jako dodatkowy “ficzer” podobnie do klawiatur konkurencyjnych, klawisze funkcyjne obsługują odtwarzacz muzyki, funkcję kopiuj/wklej, przycisk “Home”, głośniej/ciszej, itd.
Najciekawsza sprawa to oczywiście wspomniane przeze mnie podświetlenie. Uruchamia się je specjalnym przyciskiem znajdującym się obok spacji. Dostępnych jest siedem kolorów podświetlenia – białe, czerwone, żółte, zielone, niebieskie, fioletowe oraz cyjanowe. Dodatkowo mamy możliwość ustawienia 3 różnych poziomów jasności. Jest to absolutny “killer-ficzer” tej klawiatury. Pomyślcie jak często korzystacie wieczorem, po ciemku z iPada? Ja bardzo często. Jeśli nie jesteście “bezwzrokowcami” i musicie zerkać na klawiaturę podczas pisania, to w pełni docenicie tą funkcję. Przyznam się szczerze, że podświetlenie było pierwszym, co sprawdziłem podczas testów i praktycznie do oddania klawiatury, cały czas z niego korzystałem.
Podobnie do rozwiązania Logitech, ZAGGKeys ProPlus ma zaraz za klawiaturą, zaprojektowaną specjalną rynienkę, w którą wstawiamy naszego iPada. Rozmiar i jej kształt dostosowany jest, zresztą jak i całej klawiatury, do iPadów 2, 3 i 4, także jest wszechstronna i godna polecenia dla szerokiego grona użytkowników. Oczywiście działa też z iPadem mini, ale nie będzie spełniać funkcji Smart Cover;-)
Zastosowanie szczeliny do utrzymania iPada w pozycji stojącej jest naturalnym rozwiązaniem. Jednak w przypadku ZAGGKeys ProPlus nie mamy tutaj dodatkowych magnesów (jakie są np w Logitech Ultrathin Keyborad Cover) przez co musimy uważać aby iPad nie wysunął się nam. Nie ma też możliwości podnoszenia jedną ręką iPada razem z klawiaturą, bo złapanie za ekran “wypina” nam klawiaturę. Niemniej kąt nachylenia iPada stojącego z ZAGGu jest wg mnie minimalnie lepszy, bardziej naturalny do pisania, niż u konkurencji – niestety nie mogłem porównać ich na żywo obok siebie, ale wrażenia moje były takie jak opisałem. iPada bezpiecznie możemy wstawiać zarówno w pozycji poziomej jak i w pionowej, za co duży plus.
ZAGGKeys ProPlus działa bezprzewodowo w oparciu o standard Bluetooth 3.0. Znacznie obniża on zużycie baterii, także spokojnie możemy zapomnieć gdzie jest ładowarka. Producent nie podaje czasu pracy na jednym naładowaniu poza enigmatycznym stwierdzeniem o “miesiącach pracy”. Klawiatura była u nas w redakcji około 2 tygodni i po naładowaniu i ciągłym użytkowaniu, wskaźnik naładowania nawet nie drgnął…Zatem jest dobrze.
Podsumowując, ZAGGKeys ProPlus jest świetnym produktem. Nie jest bez wad, ale z drugiej strony jest jednym z najlepszych obecnie dostępnych na rynku. Pisanie na iPadzie może być fantastycznym doświadczeniem, pod warunkiem jeśli macie do tego odpowiednie narzędzie. Jeśli bierzecie pod uwagę zakup klawiatury i liczycie się z wydatkiem ok 400PLN, to poważnie powinniście zastanowić się nad tym modelem. Świetnie wykonany, aluminiowy, długo trzyma na baterii i ma podświetlenie, którego nikt inny na rynku w tym momencie nie oferuje – a to jest mega wygodna funkcja.
Plusy:
- wykonanie
- aluminium
- zabezpieczenie ekranu
- podświetlenie klawiszy
- wskaźnik naładowania baterii (wreszcie ktoś mnie posłuchał)
- długi czas pracy na baterii
Minusy:
- cena, niestety dość wysoka
- brak dodatkowych magnesów w rynience w którą wstawiamy iPada
Ocena iMagazine – 5,5/6
Cena: 459PLN
Link do sklepu: http://www.zgsklep.pl/
Komentarze: 15
Nooo, to MBAir 11′ właśnie przestał być brany pod uwagę jako przyszły zakup
“Cyjanowe”- gdybym nie wiedział, że masz żonę…
Dlugo zastanawiałem się jak to po ludzku napisać ale nie wpadlem na żaden pomyśl:-)
Morskie, turkusowe, cyanowe.
Morskie ok, turkusowe ok, ale “cyanowe” nie ma takiego wyrazu w polskim slowniku. BTW “cyjanowe” jest poprawna formą:-P
Niezupełnie: http://sjp.pwn.pl/slownik/2449845/cyjan :)
Jasnoniebieski! – wykrzyczał po męsku, po czym udał się po krwisty stek i chłodny browar, po drodze zamaszyście uderzając swoją kobietę, by ta nie zapominała o ciężkości jego ręki.
Absolutnie genialny, najlepszy komentarz ostatniego czasu!:-)
Jak się na tej klawiaturze wprowadza polskie znaki? Z tego co widzę nie ma prawego klawisza Alt.
Ehhh, pecetowiec ;-P
A od czego masz lewy Alt? Na makach wcześniej był tylko lewy Alt i jego używało się do wpisywania polskich znaków. Dopiero od jakiegoś 2006 roku Apple zdecydowało się na ukłon dla switcherów z pecetów i dodali prawy Alt w swoich klawiaturach. Wcześniej w tym miejscu był, uwaga egzotyka;-), drugi “Enter”.
No cóż, wprawdzie nie pecetowiec ale konwertyta – na MB od 2009. Takich czasów nie pamiętam i niestety siłą przyzwyczajenia polskie znaki piszę prawym altem :)
Tak czy inaczej aby oszczędzić sobie uczenia zdecydowałem się na Logitech Ultrathin Keyboard Cover.
Bardzo dobry produkt, poważnie rozważam zakup, zauważyłem więc, że niestety cena nie jest tak atrakcyjna jak podajecie: za opcję podświetlanie, trzeba dopłacić 130 zł…
Zwróć uwagę z kiedy jest ten artykuł. Ceny przez ponad pól roku mogły się zmienić
Zgoda, masz rację, ta dopłata zmobilizowała mnie jednak do poszukiwań i okazuje się, że w sklepie na stronie ZAGG można tę klawiaturę kupić za 100 euro z bezpłatną dostawą do Europy, a więc i do Polski. Cena ok. 430 zł wychodzi.