Lubię pisać na iPadzie
Krótko. Już wiem dlaczego lubię pisać na iPadzie. Trochę zajęło mi to, aby uświadomić sobie, coś co jest absolutnie oczywiste – pisanie na iPadzie nie rozprasza. A w zasadzie pisząc na iPadzie nie rozpraszam się innymi rzeczami. Ok, mogą pojawiać się na górze jakieś powiadomienia, ale nie rozpraszam się otwartymi innymi programami, oknami itp.
Tym bardziej w takich sytuacjach sprawdza się dodatkowa klawiatura zewnętrzna – poprawia ona jeszcze bardziej jakość i wygodę pisania na iPadzie.
Zauważyłem jeszcze jedną prawidłowość – zazwyczaj jak mam do napisania jakiś dłuższy tekst to, uwierzcie mi, podświadomie wybieram iPada i na nim go piszę. Nie na komputerze.
Uległem erze post pc. Wam też polecam.
Dominik Łada
MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada
Komentarze: 3
Wyświetlana klawiatura dotykowa jest tym co mnie zachwyciło od pierwszej chwili – została stworzona dla mnie :) .
Ponieważ dużo piszę, to większość piszę na iPadzie.
Klawiatury zewnętrznej nie używam, a dotykowa wprawia mnie w zachwyt – lekkie muskanie tafli wywołujące reakcję.
Dobrze, że doczekałem takich momentów.
A nie mając zewnetrznej klawiatury- jest jakiś sposób, gdy pisząc maila, zaznaczymy jakiś fragment i zamiast ‘kopiuj’ stukniemy ‘wytnij’ – na przywrócenie utraconego tekstu? Byłbym wdzięczny za podpowiedź.
Zawsze możesz potrząsnąć iPadem, to uaktywnia funkcję “Cofnij”