Mastodon

Copy – nowy gracz wśród chmur

11
Dodane: 11 lat temu

W chwili obecnej możemy wręcz przebierać w ofertach chmur. Takie usługi jak Dropbox, Google Drive, SkyDrive, Box.net, czy inne zapewniają nam dostęp do naszych danych w praktycznie każdym miejscu na ziemi, które ma łączność z internetem. Do powyższego grona niedawno dołączyła nowa usługa – Copy i jak pewnie część z Was zauważyła na swoich twitterowych i facebookowych tajmlajnach, przyjęto ją z wielkim hukiem.

Wszystko to za sprawą obecnej promocji mającej na celu „rozruszanie” Copy. Otóż na start otrzymujemy przestrzeń 5GB, ale poprzez polecanie, za każdego nowego użytkownika otrzymujemy dodatkowe 5GB. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że górnego limitu albo nie ma, albo jest bardzo wysoki. Niektóre osoby dobiły bowiem już do 500GB przestrzeni (co przewyższa wszystkie płatne plany innych usługodawców) i „końca nie widać”. Wszystko oczywiście za darmo.

Poza tym Copy jest łudząco podobne do Dropboksa. Nawet menu w pasku menu jest niemal identyczne, jak miał ten drugi w poprzedniej iteracji. Oczywiście wrzuconymi do chmury plikami możemy się dzielić. Zachowywane są również poprzednie wersje pliku.

Czy zatem Copy ma szansę zagościć u nas na dłużej? Jak mawiał mój wykładowca fizyki „to zależy”. Owszem, dostępna możliwość rozrostu konta jest bardzo kusząca. Ale nie tylko gigabajtami chmura stoi. To co stanowi o długowieczności takich usług to wsparcie innych aplikacji. Dlatego na przykład Dropbox dalej jest najpopularniejszą chmurą, ponieważ wspiera go kilkaset aplikacji i to na przeróżnych platformach. Copy na razie oferuje swoje natywne aplikacje dla Maka, Windowsa, Linuksa, dla urządzeń z systemem iOS oraz Androidem. Z jednej strony to mało, ale z drugiej mamy od razu wszystko, co najpotrzebniejsze.

Na razie więc nie czas na werdykt odnośnie Copy. Jest to młoda usługa, więc dopiero za jakiś czas się okaże, czy zostanie na dłużej, czy może o niej zapomnimy.

Jeśli chcielibyście sami się Copy pobawić, możecie to zrobić rejestrując się przy pomocy tego linku

copy.com?r=LcXrNf

dzięki czemu i ja i Ty, drogi czytelniku, otrzymamy dodatkowe 5GB.

Smacznego!

Maciej Skrzypczak

Użytkownik sprzętu z nadgryzionym jabłkiem, grafik komputerowy, Redaktor iMagazine.pl. Mastodon: mcskrzypczak@c.im

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 11

A czy ktos przeczytal “terms of service”? “We may also need to share your data, information, files and folders with third parties who assist us in providing the service. You hereby consent to such sharing.” Czyli, ze albo jest to glupio sformulowane, albo rzeczywiscie jest to niebezpieczne.

hm… Działa, ale tylko przez przeglądarkę i iOS, na PC nie pobiera i nie wysyła z folderu, który wskazałem instalując Copy na komputerze. Jak tu można coś źle zrobić?
Drop Box działa instant!

Wszystko ok – przestrzeń jest bo jest. Mam Synology i moja przestrzeń w chmurze bije na głowę to co udostępnia wielu, ale tu nie o przestrzeń chodzi a o integrację z aplikacjami.

INTEGRACJA Z APLIKACJAMI!