Mastodon

Twitter aktualizuje Twitter for Mac (to nie żart!)

Michał Zieliński
mikeyziel
3
Dodane: 11 lat temu

Kiedyś, dawno temu ktoś wymyślił spotkania klasowe “po latach”. Wiecie, znajomi z podstawówki zwołują się w jednym miejscu i wspominają dawne czasy. Pomysł fajny, ale zazwyczaj, one nic nie dają. Kontakt z uczestnikami wydarzenia utrzymujemy przez jakieś 7 minut po rozstaniu się, potem znowu cisza.

Nie wiem jak Wy, ale ja do dzisiaj utrzymuję kontakt z jednym kumplem z podstawówki. Spotykamy się czasem, pogadać na spokojnie, ale ciężko tu o dawną relację. Z gimnazjum jest trochę lepiej, bo tu już są całe dwie osoby. Oczywiście, znajomych z liceum dosyć często widuję.

Generalnie, są powody dla których tak się dzieje. Jak to śpiewała Kasia Klich, wymieniamy ich na lepsze modele. Taka prawda, utrzymywanie kontaktu z kimś, kogo się nie lubi? Dziękuję, postoję.

Tutaj właśnie wkraczają te magiczne spotkania. Idziemy, rozmawiamy z kumplami z ławki przez kilka godzin. Nagle okazuje się, że Seba już nie ma w głowie tylko piłki nożnej, Mati rzucił palenie i stał się porządnym człowiekiem, zaś Andżela… Ach, Andżela. Wyładniała.

Niestety, po chwili orientujemy się, że mimo tych drobnych popraw, dalej nie przepadamy za nimi. Seba dalej nie dba o wymowę, Mati się ze wszystkich naśmiewa, zaś Andżela. Oj, Andżela…

twitter

Podobnie sytuacja wygląda ze zaktualizowanym Twitterem na Maka. Wielu z nas z niego korzystało, bo nie było alternatywy i wtedy był najlepszy. Jednak, gdy pojawiła się odskocznia, chętnie z niej skorzystaliśmy. Dzisiaj oficjalny klient tego świetnego serwisu społecznościowego stara się nadrobić wsparciem dla Retiny czy “łatwiejszym” dodawaniem obrazków do Tweetów (dalej nie można wrzucić zdjęcia prosto z kamerki FaceTime). To jednak za mało. A jeżeli dodamy jeszcze fakt, że oficjalna (!) aplikacja nie wspiera świetnych Interakcji, to chyba nie ma co się nawet zastanawiać nad instalacją jej. Czepialscy powiedzą, że nie wspomniałem wsparciu dla nowych 14 języków – pamiętam o tym, jednak póki nie ma tam polskiego, ta część aktualizacji nic nie wnosi. Zauważyć jednak trzeba, że Twitter dla Maka nie wspiera nawet… powiadomień systemowych.

Twitter, ogarnij się. Jeżeli nie masz pomysłów, to kopiuj konkurencję, która wyprzedza Cię o kilometry. Od biedy, możesz też skopiować samego siebie (patrz: Interakcje). Pomyśleć, że kiedyś korzystałem z tego programu z uśmiechem na twarzy. Podobnie, jak grałem w piłkę z Matim.

Odświeżony Twitter for Mac jest dostępny w Mac App Store, za darmo.

Michał Zieliński

Star Wars, samochody i Taylor Swift.

mikeyziel
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 3

Pierwsze pięć akapitów wg mnie jest zupełnie nie potrzebne i uważam, że niestety zupełnie durne. Wydaje mi się, może nawet jestem pewny, że czasami chyba trzeba napisać mniej, bez wymyślanych na siłę wstępów. Uważam, że będzie to zdecydowanie lepsze dla czytających. :)