Mastodon

Mophie Juice Pack Air – czerwony zastrzyk energii dla iPhone 5

6
Dodane: 12 lat temu

Nie ma co się oszukiwać – baterie w dzisiejszych smartfonach są zdecydowanie za małe i na krótko starczają. Bez względu jakiego producenta mamy telefon z dużym, dotykowym ekranem, musimy przyzwyczaić się do codziennego ładowania. Niestety iPhone 5 jest tutaj najlepszym przykładem. Dużo rozmawiając i korzystając z wszelkich dobrodziejstw mobilnych aplikacji, bez trudu potrafię doprowadzić go do rezerwy w połowie dnia. Jak sobie z tym fantem radzić?

Można nosić ze sobą ładowarkę i podpinać się gdzie tylko jest wolne gniazdko narażając się, niczym pewien mężczyzna podczas zebrania w gminie Dębno, na posądzenie o kradzież…lub też można zaopatrzyć się w obudowę z wbudowaną dodatkową baterią.

mophieair 12

W kwietniowym numerze iMagazine pokazywaliśmy Wam obudowę Mophie Juice Pack Helium. Teraz do naszej redakcji za sprawą sklepu iCorner.pl trafił większy brat – Mophie Juice Pack Air.

Zewnętrzne różnice między modelami są kosmetyczne – w Air mamy przeniesione na obudowę przyciski, a w Helium są wycięcia i używamy iphonowych.

Zasadnicza różnica polega na zastosowanej baterii. Air ma baterię 1700mAh umożliwiającą 100% naładowanie naszego iPhone’a. Helium tylko 80%. Różnica w wadze – wg mnie niezauważalna.

Wg producenta Mophie Juice Pack Air daje nam:

  • czas dodatkowych rozmów: do 8 godzin w trybie 3G
  • dodatkowe wykorzystanie internetu: do 8 godzin w trybie 3G/LTE, do 10 godzin w trybie WIFI
  • dodatkowe odtwarzanie muzyki: do 40 godzin
  • dodatkowe odtwarzanie wideo: do 10 godzin

mophieair3

Mophie Juice Pack Air dostępny jest w trzech kolorach – czarnym, białym i czerwonym. Czerwony – stworzony specjalnie na rzecz fundacji (PRODUCT)RED, która prowadzi akcję wspierania leczenia AIDS w Afryce – jest wg mnie najładniejszy. Taki też do nas trafił.

Obudowa wykonana jest bardzo dobrze. Wysokiej jakości plastik jest bardzo miły w dotyku – wydaje się “zamszowy”.

mophieair 10

iPhone wchodzi na styk. Jednak jego montaż nie jest trudny. Odpinamy dolną część ze złączem Lightning i wysuwamy. Jest to wg mnie lepsze rozwiązanie niż było zastosowane w modelach dla iPhone 4/4S, gdzie od góry wsuwaliśmy nasz telefon. Teraz jest to wygodniejsze.

mophieair 3

Obudowa z tyłu ma wbudowany przycisk pokazujący nam poziom naładowania baterii – odpowiednio 25%, 50%, 75% i 100%.

Do ładowania i synchronizacji z komputerem używamy kabla microUSB. Zastanawiam się tylko, po cholerę Mophie wokół gniazda wkleiło…lusterko.

mophieair 6

Jedyny minus jaki szybko dostrzegłem to niestety trudnodostępne wejście słuchawkowe. Przez zastosowane rozwiązanie konstrukcyjne niestety musimy głęboko wsuwać wtyczkę. Co więcej, szersze wtyczki niż te, jakie są w oryginalnych słuchawkach Apple, nie wchodzą. Całe szczęście, że Mophie w opakowaniu dołącza specjalną przejściówkę/przedłużacz. Przypominają mi się czasy pierwszego iPhone’a…

JPA-IP5-WHT_Face-Up_Compass-Pencils_Square

Ogólne wrażenie jest bardzo pozytywne. Telefon wytrzymuje dwa razy dłużej. Niestety jest też dwa razy grubszy i cięższy o 76 g. Ale coś za coś. Mimo wszystko jest wygodny, dobrze leży w dłoni i przy okazji świetnie zabezpiecza naszego iPhona przez zarysowaniami czy upadkiem.

Mophie Juice Pack Air – we wszystkich odmianach kolorystycznych – kupicie za 349 PLN w sklepie iCorner.pl.

logo-icorner

Na koniec ciekawostka – nie wiem czy wiecie, ale jest też polski akcent w kampanii (PRODUCT)RED. Jest specjalna, limitowana edycja…wódki Belvedere… Ja nie wiedziałem.

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 6

Niezła cegła, takie technologie, procesory 8 rdzeni w smartfonach a bateria nadal pozwala na max 1 dniowe używanie telefonu. Wolę baterię pozwalającą mi na 4-5 dni pracy niż 8 rdzeni lub 3GB RAM. Pozdrawiam redakcję :)

No nie… To ja juz wole ladowarke (w zasadzie kiedy uzywam samochodowej to w trakcie dnia problemu nie ma) albo nosic akumulator. Obudowa wyglada po prostu paskudnie i czego by nie mowic, to nie ma co porownywac “zamszowego” nawet plastiku do szkla i metalu.
Napisalem to kiedys, napisze jeszcze raz: nie po to sztab inzynierow meczyl sie zeby zmiescic wszystkie bebechy w tak malej obudowie zebysmy ja sobie teraz sami w tak ordynarny sposob powiekszali i oszpecali ;)

Korzystam z Mophie JPP z iP 4S i dzięki tej obudowie ajpek się nie rozpadł. Jak się ma małe dzieci i dość ekstremalną pracę to Mophie jest kapitalnym rozwiązaniem.