Ruch w sieci generowany przez tablety: iPad i długo, długo nic
Wieczorem poznamy wyniki finansowe Apple za ostatni kwartał, niedawno Samsung ogłosił swoje. One to jedno – użycie tabletów to zupełnie co innego. A to możemy określić już dzisiaj.
Chitika w swoim ostatnim raporcie porównała udział tabletów w ruchu sieciowym w Stanach i Kanadzie. Jak się okazuje, wyniki nie prezentują się różowo dla Samsunga. I Asus. I Amazon. I generalnie każdego, kto nie jest Apple. Spójrzcie sami:
Powiem więcej – w porównaniu do poprzedniego miesiąca, Apple zwiększyło swój kawałek tortu o 1.9 punktu procentowego. Mało? To tak jakby zabrać wszystko to, co generują wszystkie tablety z serii Nexus, wszystkie BlackBerry i HP Touchpady. Nieźle, nie?
Ale to Ameryka. W Polsce sprawa wygląda troszkę inaczej. Patrząc na tablety (wybrane ze 113 najpopularniejszych urządzeń mobilnych w sieci w kraju) widać dominację iPada, ale jest ona troszkę mniejsza.
Nawet u nas, patrząc na poprzednie wyniki, widać wzrost udziału iPada i spadek konkurencji z Androidem. To oznacza jedno – klienci wolą przeglądać internet na iPadach.
Zastanawia mnie co innego. iPad nie króluje tak w wynikach sprzedaży. Co więc się dzieje z pozostałymi tabletami? Służą za podstawki do kubków? Ramki do zdjęć? Nawigacje samochodowe? Chciałbym się dowiedzieć.