Mastodon

iOS 7 w wersji finalnej zaprezentowany oficjalnie

Michał Zieliński
mikeyziel
15
Dodane: 11 lat temu

Zapowiedziany w czerwcu tego roku, iOS 7 przynosi ogromne zmiany w porównaniu ze starą, poczciwą szóstką. Dzisiaj został zaprezentowany oficjalnie. Aktualizacja będzie udostępniona 18 września. Po raz ostatni przyjrzyjmy się nowościom.

 W oczy rzuca się zmieniony wygląd. Kompletnie. Ciężko tu nawet opisać każdą zmianę, łatwiej jest napisać co zostało na swoim miejscu: nic. iOS 7  to odświeżone Safari, Siri z nowymi funkcjami, nowa aplikacja do zdjęć oraz zmieniony multitasking (teraz jest prawdziwy). Moją ulubioną funkcją z iOS 7 jest na pewno Control Center – wysuwane z dołu menu, które pozwala na szybkie włączenie lub wyłączenie najważniejszych opcji w telefonie.

Więcej o iOS 7 pisaliśmy tutaj. Aktualizujecie?

Michał Zieliński

Star Wars, samochody i Taylor Swift.

mikeyziel
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 15

Ikony fakt – są słabe, ale nie wszystkie. Sam system, z tego co widziałem i bawiłem się u chłopaków (sam czekam na oficjalną wersję) ma bardzo fajne rozwiązania, dobry kierunek

Sam design systemu/apek (inside) mi się podoba ogólnie, ale ikony i Control Center bolą. Naprawdę.

Czy ktoś sie orientuje gdzie można znaleźć na iOS7 przypomnienia dźwiękowe SMS? Wcześniej było że np co 1 min było przypomnienie albo 5 min. Teraz chyba tego nie ma. Tak samo w centrum powiadomień była możliwość dawania szybkiego postu na fb – tego też nie ma?

a powiedz mi, da się wyłączyć te przygaszanie, gdy się przyciśnie przycik u góry , gdy tel jest zablokowany ? Troche wkurzające jest to, że tak rozjaśnia się powoli

Przyznaję że mam bardzo mieszane odczucia, z jednej strony kusi naprawdę ciekawa funkcjonalność z drugiej zaś koszmarek ikon atakuje i wywołuje niedowierzanie, drażni mnie również wciskanie na siłę kitu że to wszystko jest takie przemyślane i tak fantastycznie współgra. Osobiście nie widzę spójności w ikonach do tego te w Control Center czy menusach “sharingowych” zabijają na miejscu.

Cóż z tego że system wygląda na pieklenie szybki, płynny i wzbogacony o naprawdę przyjemne animacje kiedy całość efektu rozwala wygląd, przecież to jest kluczowa sprawa, dlatego między innymi wykładamy naprawdę duże pieniądze na sprzęt tej marki. Dzień w którym ta infantylna kolorystka i o zgrozo ikony zawitają na OSX będzie dla mnie dniem żałoby, całe szczęście nowa odsłona nie została jeszcze opanowana przez Ive’a.

Tymczasem wystarczyło wprowadzić mechanizm “tematów”, problem w tym że to by kłóciło się z filozofią Apple: przecież to MY wiemy co jest najlepsze na naszych użytkowników i głupi użytkownik ma tylko używać, powiem więcej: wolno mu używać danego urządzenia.

Ja czuję się oszukany i dziś naszła mnie myśl a co było gdybym powrócił do klasycznego telefonu? To jednak nie takie proste, obawiam się że siedzimy w ekosystemie zbyt głęboko i tak naprawdę nie ma alternatywy a siłą iOS jest baza aplikacji, czy zawsze niezbędnych do życia? pewnie nie, ale po prostu są.
Do dnia premiery będę walczył z myślami czy zaryzykować aktualizację.