Mastodon

Pierwsze wrażenia: Router WiFiPartner WP-RM 2400 z powerbankiem

8
Dodane: 10 lat temu

Lubimy wspierać polską myśl techniczną i polskich producentów, dlatego z ogromną ciekawością przyjrzeliśmy się mobilnemu routerowi z powerbankiem WP-RM 2400 firmy WiFiPartner.

Szczegółowa recenzja będzie już niebawem w grudniowym iMagazine, a póki co chciałem napisać, że router jest nieduży i poręczny, ale ze względu na wbudowaną baterię 2400mAh czuć go w ręku.

Powerbank jest świetnym rozwiązaniem, bo nie dość, że zasila sam router, to możemy z niego zasilić swojego iPhona. Router posiada złącze USB, do którego możemy podłączyć pendrive lub np modem LTE. Posiada też czytnik kart SD – dzięki czemu możemy, z resztą podobnie jak z pendriva, odczytywać bezprzewodowo pliki. Oczywiście router posiada wbudowany model 3G HSPA+.

Wisienką na torcie jest niesamowite, profesjonalne wsparcie techniczne (telefoniczne i mailowe), którego producent udziela dożywotnio do urządzenia, przy cenie, uwaga…188PLN.

Router można kupić na stronie www.wifipartner.pl

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 8

Wbudowany modem w tej wersji nie obsługuje W900MHz, więc działa z wszystkimi polskimi operatorami poza Aero2. Można podłączyć do portu USB modem 3G USB obsługujący tą częstotliwość i wtedy zadziała również z Aero2.

To skoro polski producent czyta komentarze tutaj, to mam taką sugestię, żeby popracować trochę wyglądem urządzenia. Wiem, że to dla wielu może być mało istotna kwestia w takim urządzeniu, ale ta zastosowana czcionka sprawia, że produkt wygląda jak chińska zabaweczka. Sama obudowa natomiast jest ok.
Co do samego urządzenia to wydaje się być bardzo przemyślane, a za podejście do wsparcia technicznego należą się duże oklaski.

Witaj Luke i dzięki za sugestię. Jesteśmy twórcami oprogramowania, natomiast samego hardware’u nie da się ekonomicznie wytwarzać w Polsce (w każdym razie nam się jeszcze nie udało). Czcionko to rzecz gustu, my natomiast skupiliśmy się na stabilności samego urządzenia i tutaj naszym zdaniem nie mamy sobie równych.