Pierwsze wrażenia: be.ez LE vertigo
Do redakcji trafiła kolejna torba, przeznaczona na elektronikę. Tym razem jest ona naprawdę duża – pomieści komputer o przekątnej ekranu do 15 cali. A nawet dwa.
Torba be.ez LE vertigo posiada wszystkie niezbędne elementy, by wygodnie przenosić komputer wraz z całym osprzętem. Ma wydzieloną kieszeń z rzepem, który pozwala na zamocowanie laptopa, i to nawet mniejszego, niż zakładał producent. Jej boczne ściany są usztywnione, zabezpieczając tym samym przed uszkodzeniami. Wewnątrz znalazło się też kilka elastycznych kieszonek, w tym dwie, które zapinane są na suwak. Pozwalają one na rozsądne rozłożenie sprzętu, zabrakło jednak płytszej kieszeni na tablet (iPad Air ginie gdzieś w środku ze względu na wymiary torby).
Wykonanie jest naprawdę świetne – błyszczące, wzmocnione krawędzie zapobiegają odkształceniu torby, dodatkowo dość sztywny, gładki materiał charakteryzuje się odpornością na wodę i przecieranie. Zamknięcie klapy zostało świetnie przemyślane – składa się do wewnątrz, więc nie pozostają żadne szczeliny, jak w przypadku niektórych toreb. Dopełnieniem jest świetny, szeroki pasek, który można odpiąć.
Test torby będziecie mogli przeczytać w majowym wydaniu iMagazine.