Mastodon

Size does matter…czyli jak to jest z większym ekranem

14
Dodane: 10 lat temu

Od dłuższego czasu krążą plotki o tym, że nowy iPhone będzie miał większy ekran. Plotek jest tak dużo, że musiałoby być niezłe trzęsienie ziemi, jakby prawda okazała się inna. Skoro przyszłość iPhona ma być związana z większym ekranem, postanowiłem przetestować różne warianty, aby przekonać się, jak to będzie w rzeczywistości korzystać z większego telefonu.

Tak na prawdę już od dawna czekam na większy ekran, czym mocno denerwuję Norberta i Wojtka. Zupełnie nie rozumiem ich zacietrzewienia. Ja po prostu chcę mieć większy ekran, żeby lepiej na nim widzieć. Telefon jest dla mnie telefonem, oczywiście smart i koniecznie z iOS, a tablet tabletem. Zupełnie inne rzeczy robię na jednym urządzeniu, a zupełnie inne na drugim. Nie zamierzam wyzbywać się żadnego z nich – oba potrzebne mi są do mojego “workflow”.

Korzystając z okazji, że wydaję też Android Magazine, postanowiłem sprawdzić jak to jest mieć telefon z większym ekranem w praktyce. Nie planuję przesiadki na Androida, choć mam tablet Nexus 7, także nigdy do tej pory nie korzystałem przez dłużej niż kilka minut z telefonu z tym systemem. Dobrze się złożyło, że akurat w redakcji, praktycznie w jednym momencie, znalazły się telefony z różnymi rozmiarami ekranów, które mogłem przetestować po jednym dniu każdy.

Jeśli myślicie, że będę hejtował na Androida, to nie czytajcie dalej. Nie zamierzam. W całym teście chodziło mi przede wszystkim o rozmiar ekranu. O to czy faktycznie potrzebuję większego, czy tylko mi się wydaje i jaki rozmiar będzie dla mnie optymalny. Rzeczą kompletnie wtórną, jest jak będzie wyglądał na większym ekranie nowy iOS.

Jak już wspominałem, w redakcji znalazł się najnowsze flagowce od Samsunga i HTC. Po kolei:

  • HTC One M8 z ekranem 5″
  • Samsung Galaxy S5 z ekranem 5,1″
  • HTC Desire 816 z ekranem 5,5″

Czyli całe spektrum pokrywające plotki.

Każdy z wymienionych telefonów miał inny ekran, też w sumie jeśli chodzi o proporcje. HTC One M8 jest bardziej podłużny, a Galaxy S5 i Desire 816 mają bardziej klasyczne proporcje. Zdecydowany plus dla Samsunga, za upakowanie ekranu tej wielkości w mniejszym telefonie niż HTC z mniejszym ekranem. Samsung ma mini ramki, tych po bokach wręcz prawie nie ma. HTC jednak ma widoczne marginesy, przez co telefony są same z siebie większe. Obawiam się, że takie rozwiązanie będzie też w nowych iPhonach – świadczą o tym rzekome obudowy, które wyciekły do sieci.

Najwygodniej korzystało mi się z ekranu 5,1″ i 5,5″ – prawdopodobnie ze względu na proporcje ekranu.

Wnioski – mam średniej wielkości dłonie i spokojnie mogę obsługiwać telefon z większym ekranem jedną ręką. Co z tego, że “muszę” go przestawić, czy też lekko przekręcić w dłoni aby używać. Dosięgam kciukiem tam gdzie chcę i potrzebuję. Generalnie nie mam też problemu z tym, że trzeba go czasem obsłużyć dwoma rękami – często to robię w iPhonie, także żadna dla mnie to różnica. Nie twittuję w trakcie jazdy samochodem, także nie stanowi to dla mnie problemu. Kolejnym wnioskiem jaki mi się nasuwa, to że wielkość telefonu z większym ekranem nie jest problematyczna w kontekście noszenia go w kieszeni spodni. Kolejny mit. Oczywiście jest mniej wygodnie, ale da się. Serio.

Większy ekran jest zdecydowanie wygodniejszym rozwiązaniem w codziennym użytkowaniu. Może to kwestia wady wzroku, ale nie oszukujmy się – na większym ekranie zwyczajnie wygodniej wszystko się czyta i ogląda. Na to czekam. Poza tym, mały ekran po prostu mi się już znudził i chciałbym jakiejś odmiany. Większy ekran to też więcej miejsca na baterię, a co za tym idzie dłuższy czas pracy telefonu. Elektronika jest taka sama w mniejszym i większym, ok ekran pewnie więcej pobierze prądu, ale generalnie będzie ogólne podtrzymanie na plus i to spory. Wg testów jakie robiliśmy 30-50% więcej – dla mnie to jest świetna sprawa.

Norbert i Wojtek narzekają, zarzekają się jak mogą o wszystko, a…i tak kupią. Szybko zmieniając zdanie – zobaczycie.

W każdym razie ostatecznie wybór będzie zależał od Was. Wiem, że każdy ma inne wymagania i przyzwyczajenia. Każdy używa telefonu w inny sposób i do innych celów, dlatego sami musicie podjąć w odpowiednim momencie decyzję, jaki telefon będzie najlepszy dla Was. Ja już wiem, że optymalnie byłby to rozmiar 5″, choć skłaniam się do 5,5″. Koniec końców będę musiał zobaczyć je na żywo i przekonać się, który ostatecznie wybiorę. Podejrzewam, że jeśli faktycznie będą dwie wersje, to mniejszy będzie wersją “S”, a większy “C”. Zobaczymy.

Słabo będzie, gdy plotki okażą się plotkami i nic nie zmienią…w końcu Apple jest nieprzewidywalne.

Oby nie.

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 14

a to ” Najwygodniej korzystało mi się z ekranu 5,1″ i 5,5″ – prawdopodobnie ze względu na proporcje ekranu. ” ? :P

“Wnioski – mam średniej wielkości dłonie i spokojnie mogę obsługiwać telefon z większym ekranem jedną ręką. Co z tego, że „muszę” go przestawić, czy też lekko przekręcić w dłoni aby używać.” – Ja już kiedyś o to prosiłem i do dnia dzisiejszego nikt mi tego naocznie nie udowodnił. Proszę, nagraj filmik i pokaż jak bez problemu obsługujesz jedną ręką 5,5 cala dosięgając kciukiem tam gdzie chcesz.

Jeśli tylko będę miał ponownie jakiś większy telefon to mogę nagrać. Teraz już nie mam. Jak wolisz mniejsze, to Twoja sprawa, ja tylko opisałem swoje spostrzeżenia.

“Jak wolisz mniejsze, to Twoja sprawa, ja tylko opisałem swoje spostrzeżenia.” – ależ czy Ja komuś bronię? Sam korzystam z Xperi Z Ultra. Ja poprostu szczerze i z czystej ciekawości chciałbym zobaczyć jak osoba o normalnych dłoniach może, cytując “spokojnie obsługiwac ekran jedną ręką” gdy telefon ma 5,5 cala. Już któryś raz słysze o tym bezproblemowym dosięganiu kciukiem w każde miejsce. Sam mam duże dłonie które pozwalają mi chwycić np. pilkę do kosza jedną ręką bez problemu. Natomiast Note II był dla mnie nie do użycia jedną ręką. Ba, Nexus’a 4 swojej żony też raczej tak nie obsługuję, bo jest strach, że przy tak nie pewnym chwycie zwyczajnie spadnie. Zawsze odruchowo druga dłoń idzie do podtrzymania. Stąd moja ciekawość odnośnie tej bez problemowej obsługi….

Cały sekret kryje się w tym zdaniu: ‘Co z tego, że „muszę” go przestawić, czy też lekko przekręcić w dłoni aby używać.’

Oczywiście. Cały sekret w tym, że trzymając wtedy telefon chybocze się on przy każdym Twoim ruchu, a nie da rady go podtrzymać (gdyż ręka ułożona jest z boku). Stąd odruchowo dokłada się drugą dłoń i cała “wygoda” użytkowania jedną ręką znika.

… ale i tak korzyści z posiadania dużego ekranu jest znacznie więcej (wysłane z mojego Note 3 ;)

Czy korzyści przewyższają wady to już jest indywidualna ocena każdego.Dla jednego tak, dla drugiego nie. Ja jedynie na co chciałem zwrócić uwagę to wygoda korzystania jedną ręką (w tym wypadku jej brak) – wysłane z Xperia Z Ultra 6,44 cala (trzymana oburącz) ;)