Bang & Olufsen H8 – pierwsze wrażenia
Wczoraj odebrałem od Bang & Olufsena ich nowy model słuchawek – H8. Od razu podpowiem, że kosztują €499, więc tanio nie jest, ale jak to już tradycyjnie bywa – pod względem jakości nie mam żadnych zastrzeżeń.
H8 różnią się pod paroma względami znacząco od H6. Po pierwsze, są on-ear, więc opierają się na uszach, a nie obejmują je jak over-ear w postaci H6. Po drugie, są bezprzewodowe (Bluetooth) oraz mają ANC (aktywne usuwanie szumów). ANC, w odróżnienia od Beats Studio, można wyłączyć. Bluetooth zresztą też – w komplecie jest kabel mini-jack, którym możemy się bezpośrednio podłączyć do źródła. Niestety nie ma wbudowanego pilota, ale można dokupić ten od H6. Bateria rzekomo wytrzymuje bardzo długo – powinno większości osób wystarczyć na dobę lub dwie. B&O podaje następujące wartości:
- 14 godzin z BT + ANC
- 16 godzin z BT bez ANC
- 35 godzin z samym ANC
Pełną recenzję H8 znajdziecie w następnym numerze iMagazine – będzie ją pisał Norbert Cała. Od siebie dodam jedynie moje subiektywne spostrzeżenia na ich temat. Od razu podpowiem Wam, wyprzedzając pytania, że na moich uszach leżą idealnie i zupełnie mnie nie uciskają. Każdy ma jednak inne uszy, więc zalecam własne testy.
Komentarze: 7
Wojtku, jak wrażenia z odsłuchu muzyki elektronicznej na nich?
Ja słuchałem przez weekend, sporo elektroniki i dźwięk bardzo mi się podoba. Według mnie, jak ktoś lubi bas, to lepszy wybór od H6 (choć nawet tam nie narzekam na niskie tony).
Nie no – ja wiem iz ta sa super sluchawki – ale PONAD 2500zl? Jakby to jeszcze byly jakies metrowe kolumny
499€ to nie jest ponad 2500 zł, a około 2100 zł. :)
wybacz – nie bylem w pl od paru lat :)
Czy po kablu grają lepiej od H6? I jakbyś porównał dźwięk kabel vs. bluetooth? Przymierzam się od jakiegoś czasu do H6. Czekam, aż spadnie cena. Choć przyznaję, że bluetooth mógłby być świetny przy podróżowaniu. A w domu kabel, żeby się cieszyć świetną jakością. Tylko ta cena. ;/
Dla mnie osobiście jakość praktycznie taka sama po kablu, jak przez BT. Ale ja słucham muzyki głównie z telefonu. Być może Norbert Cała będzie mógł się bardziej wypowiedzieć na ten temat, bo on testuje sprzęt słuchawkowy nico inaczej. :)