Luxa 2 EnerG
Dopóki w przemyśle technologicznym nie nastąpi rewolucja w sektorze baterii, ciągle popularne będą ogniwa zewnętrzne. Do mnie trafiła tym razem Luxa 2 EnerG.
PowerBank firmy Luxa 2 występuje w trzech wariantach: 6600 mAh, 8800 mAh oraz 10400 mAh. Do mnie trafił model środkowy. Swoim wyglądem EnerG przywodzi mi na myśl szkolny piórnik. Obudowa wykonana jest z dwóch rodzajów plastiku – błyszczącego czarnego i imitującego szczotkowane aluminium. I chociaż ten pierwszy łapie odciski palców lepiej niż CSI, to całość wygląda bardzo schludnie i nowocześnie.
Bateria ta wyposażona została w trzy gniazda – jedno wejściowe micro USB oraz dwa wyjściowe – USB. Z tych ostatnich do wyboru mamy gniazdo 5V1A i 5V2.1A, możemy więc ładować dwa urządzenia naraz. Trochę szkoda, że gniazdo wejściowe PowerBanku ma tylko 5V1A, co przekłada się na długi czas ładowania – od 0–100% trwa to około 10 godzin.
EnerG wyposażony jest także w cztery diody LED sygnalizujące poziom naładowania – co 25% każdy oraz w przycisk uruchamiający baterię, która po krótkim czasie nieużywania sama się wyłącza, żeby niepotrzebnie nie tracić energii. Aha, w zestawie oprócz samego PowerBanku otrzymujemy także specjalną sakiewkę do jego przechowywania, a także kabel USB – micro USB.
To by było na tyle, jeśli chodzi o technikalia, a jak Luxa 2 EnrG przedstawia się w praktyce? 8800 mAh to naprawdę sporo. „Na papierku” ma to starczyć na czterokrotne naładowanie iPhone’a od zera do pełnego stanu. Ja korzystałem w ten sposób, że po prostu doładowywałem co jakiś czas swój telefon (od 60% w górę) i po tygodniu do dyspozycji mam jeszcze około połowę zasobów energii.
Dzięki swoim rozmiarom (138 × 59 × 22,5 mm) EnerG bez trudu zmieści się w torbie, a nawet w kieszeni, a o to właśnie chodzi, żeby taki sprzęt był jak najbardziej mobilny. Szkoda tylko, że gniazda wyjściowe umieszczone są na dłuższym boku PowerBanku, a nie na krótszym – podejrzewam, że łatwiej byłoby wtedy korzystać z niego w biegu. Choć tak po prawdzie jest to czepianie się na siłę.
Ostatnią rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę, jest cena Luxa 2 EnerG. A ta w zasadzie deklasuje rywali. Za 130 PLN dostaniemy normalnie baterie o pojemności co najwyżej sięgające 200 mAh. Albo o większej pojemności, ale jakiejś mało znanej firmy. W opisywanym przypadku mamy i znaną firmę, i ogromną ilość energii do wykorzystania. Sprawia to, że Luxa 2 EnerG 8800 mAh jest według mnie zakupem typu must-have dla wszystkich osób, które potrzebują takich narzędzi.
Ocena: 5,5/6
- Design: 5,5
- Jakość wykonania: 4,5
- Oprogramowanie: Nie dotyczy
- Wydajność: 6
Producent: Luxa 2
Cena: ok. 130 PLN
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 07/2014
Maciej Skrzypczak
Użytkownik sprzętu z nadgryzionym jabłkiem, grafik komputerowy, Redaktor iMagazine.pl. Mastodon: mcskrzypczak@c.im