Wklej i aktywuj w iOS9
iOS9 przynosi wiele oczekiwanych od dłuższego czasu zmian. Wśród tych prezentowanych na WWDC są także mniejsze, na przykład ciekawy dodatek w Safari.
Seria 101 jest kierowana do osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę ze sprzętem Apple. Mamy nadzieję, że dzięki zawartym w niej wskazówkom będziecie mogli nauczyć się wykorzystywać Wasze telefony, tablety czy komputery w jeszcze bardziej efektywny sposób.
Jak wiecie, do tej pory, gdy skopiowaliśmy jakiś link i chcieliśmy go otworzyć w Safari trzeba było dotknąć paska adresu, tąpnąć drugi raz, żeby pojawiła się chmurka z możliwością wklejenia, a następnie na klawiaturze wcisnąć klawisz Idź. Sporo „tapania”.
W iOS9 proces ten znacznie usprawniono. Wystarczy, że po skopiowaniu linku dotkniemy i przytrzymamy pasek adresu, a po chwili pojawi się znana chmurka, ale z nową możliwością wyboru — Wklej i aktywuj. Jej przeznaczenie jest chyba bardzo wymowne — wklejony link jest automatycznie załadowany.
Na razie działa to, gdy w Safari otwarta jest przynajmniej jedna strona, nie działa, gdy otworzymy nową, pustą zakładkę. Być może jednak w następnych betach dodana zostanie ta możliwość także i w takim przypadku. Jakby jednak nie było, cieszy fakt, że Apple nareszcie zaczęło przykładać uwagę do usprawnienia pracy z iOS.
Źródło: Federico Viticci via Twitter
Komentarze: 7
Działa także na “pustej przeglądarce”. Jest jeszcze jeden myk odnośnie kopiowania i wklejania. Mianowicie dodatkowe funkcje, które pojawiły się w nowej klawiaturze.
Bardziej irytuje mnie gdy wchodząc do safari otwieram nową kartę i muszę dotknąć paska adresu by pojawiła się klawiatura. Mogło by to być zrobione tak jak trzeba czyli np. tak jak jest w Spotlight.
No nie koniecznie, bo są skróty które może chciałby ktoś otworzyć. Powinna więc być opcja zmiany reakcji na tapnięcie.
Jakie skróty masz na myśli?
Często odwiedzane + zakładki.
Myślę że lepsza jest opcja z klawiaturą wysuwaną od razu bo zakładki pojawiają się po wpisaniu pierwszych liter. Ale to mój punkt widzenia.
Jeśli ten update to kwestia patentów, to ok, ale jeżeli wprowadzili bo wprowadzili, to co najmniej rok po konkurencji.