SanDisk Wireless Media Drive
Kiedy Apple ogłosiło wydanie najpierw nowych modeli iPhone’ów (6 i 6 Plus), a potem nowych iPadów, sporo osób zauważyło „niecne” posunięcie tej firmy – z oferty zniknęły modele z 32 GB pamięci. Teraz trzeba wybierać między 16, 64 a 128 GB. I jeśli ktoś zdecydował się na ten pierwszy, to szybko może się okazać, że zabraknie mu miejsca.
Wyobraźcie sobie taką sytuację – pojechaliście z rodziną na wakacje, wzięliście swojego najnowszego iPhone’a 6 Plus, zaczynacie fotografować przepiękne widoki i filmować różne ciekawe sytuacje. W połowie urlopu okazuje się, że w Waszym szesnastogigowym telefonie zabrakło miejsca. Co teraz? Komputera nie braliście, bo szkoda miejsca. A może usunąć jakieś media? To również nie jest ciekawe wyjście. W takim wypadku pomocnym może się okazać urządzenie od firmy SanDisk – Wireless Media Drive.
Jak sama nazwa wskazuje, jest to bezprzewodowy (flashowy) dysk przenośny. Występuje w dwóch pojemnościach – 32 i 64 GB, stanowi więc solidny zastrzyk dodatkowej pamięci. Żeby tego było mało, urządzenie posiada gniazdo kart SDHC/SDXC, można więc jeszcze bardziej rozszerzyć dostępną przestrzeń. SanDisk Wireless Media Drive jest do tego filigranowy – jego wymiary to 65 × 65 × 13,5 mm, bez problemu zmieścimy go więc do kieszeni spodni.
Dysk łączy się z urządzeniami, tworząc własną sieć Wi-Fi, którą można oczywiście zabezpieczyć przed nieproszonymi gośćmi. Dalej komunikacja, np. z iUrządzeniami odbywa się przy pomocy specjalnej aplikacji (dostępnej również dla urządzeń pod kontrolą Androida oraz Kindle Fire). Z komputerem dodatkowo można połączyć się kablem, choć w moim przypadku się to nie udało, nie wiem czemu, próbowałem kilku różnych kabli, włącznie z tym dołączonym do zestawu… Podejrzewam, że to po prostu wina tego egzemplarza. Łączność bezprzewodowa przebiegała jednak cały czas bezproblemowo. Żeby w czasie korzystania z dysku mieć dostęp do internetu, urządzenie umożliwia również nawiązanie połączenia z bezprzewodową siecią domową.
Aplikacja wyświetla pliki w czterech kategoriach: zdjęcia, filmy, muzyka oraz pliki (czyli wszystko razem). W pierwszych trzech możemy się przełączać między zasobami dysku i iUrządzenia. Zarówno w pierwszym, jak i drugim przypadku po zaznaczeniu mediów przeniesiemy je na drugie urządzenie. Łatwo się domyślić, że w ten sposób będziemy mogli przenieść swoje filmy i zdjęcia z iPhone’a na dysk, dzięki czemu bez obawy usuniemy je z telefonu w celu zaoszczędzenia miejsca. A jak przy mediach jesteśmy, to warto nadmienić, że SanDisk Wireless Media Drive umożliwia wgranie filmów w niemal dowolnych formatach, a ich odtwarzanie odbywa się na dwa sposoby: jeśli pliki są natywnie wspierane przez iOS (czyli w wielkim skrócie te z rozszerzeniem m4v, mp4 i mov), to odtworzymy je bezpośrednio w aplikacji. Jeśli natomiast nie są wspierane domyślnie, to istnieje jeszcze możliwość skorzystania z innych aplikacji wspierających te formaty. Tu jednak pojawia się pewien problem – do wyboru mamy bowiem tylko cztery, z góry ustalone programy: VLC , Infuse 3 (który co prawda jest darmowy, ale do odtworzenia niestandardowych formatów wymaga wykupienia opcji Pro, a ta kosztuje 8,99 €), It’s Playing (który co prawda posiada darmową wersję Lite, ale z poziomu aplikacji SanDisk można uruchomić tylko wersję Pro) oraz Real Player (którym nie udało mi się uruchomić filmu w formacie mkv). Całe szczęście, że kiedyś pobrałem VLC dla iOS i trzymam go na komputerze, dzięki czemu mogłem przetestować odtwarzanie za pomocą tej aplikacji. I trzeba przyznać, że odbywa się ono bezproblemowo.
SanDisk Wireless Media Drive umożliwia nie tylko wymianę plików między iUrządzeniem a dyskiem, ale może stanowić również dodatkowe zabezpieczenie, przynajmniej jeśli chodzi o listę kontaktów. Z poziomu ustawień aplikacji możemy nie tylko zgrać kontakty, ale również je przywrócić. Będąc już przy widoku preferencji, warto odnotować, że w dolnej części ekranu mamy wgląd w kolejno: stan baterii dysku, dostępną przestrzeń na nim oraz na karcie pamięci (jeśli jest włożona). Ostatnia sprawa to bateria. Według producenta ma wytrzymać 8 godzin odtwarzania filmów w formacie 720p. I trzeba w to uwierzyć, bo nie udało mi się przysiąść do tak długiego maratonu.
Jeśli więc posiadacie iUrządzenie z małą ilością pamięci albo po prostu nie chcecie zabierać ze sobą wszędzie komputera, żeby tylko zgrywać na niego multimedia z iPhone’a, to SanDisk Wireless Media Drive jest zdecydowanie godnym polecenia urządzeniem!
Ocena: 4/6
- Design: 4
- Jakość wykonania: 4,5
- Oprogramowanie: 4,5
- Wydajność: 4
Cena: ok. 400 zł (64 GB), ok. 250 zł (32 GB)
Producent: SanDisk
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 11/2014