Milowe ABC

Tomasz Szykulski

4

Dodane: 9 lat temu

Do napisania tego artykułu skłoniło mnie kilka rozmów ze znajomymi, którzy spędzają dużo czasu na pokładach samolotów, a mimo to nie zbierają mil przysługujących im za te podróże. Głównym powodem jest oczywiście niewiedza oraz brak świadomości korzyści, jakie mogą wynikać z częstego latania. W poniższym artykule w przystępny sposób wyjaśnię Wam, na czym polega cała zabawa oraz co możecie zyskać, a także przedstawię własne doświadczenia w tym zakresie.

Czym są mile?

Mile (ang. miles) to nic innego niż punkty zbierane w programach lojalnościowych (tzw. frequent flyer program) linii lotniczych. Ich głównym źródłem są przeloty na pokładzie danego przewoźnika i jego partnerów. Dodatkowo mile możemy otrzymać, korzystając z karty kredytowej banku współpracującego z liniami, robiąc zakupy w niektórych sklepach i tankując na odpowiednich stacjach benzynowych.

Początkowo liczba przyznawanych mil zależała wyłącznie od dystansu i była równa wylatanej odległości. Ta zasada nadal utrzymuje się w niektórych programach, jednak większość linii dostosowała stawki milowe do taryf biletów i klasy podróży. Najłatwiej wyjaśnić to na przykładzie: lot w klasie ekonomicznej na bilecie kupionym w promocji w wielu wypadkach da nam tylko 25–50% mil, które otrzymalibyśmy za podróż w standardowej taryfie. Z kolei lot w klasie biznes potrafi być premiowany 150–200% mil.

Na potrzeby kolejnego rozdziału warto wspomnieć, że w zdecydowanej większości programów mile dzielą się na dwa rodzaje i są zbierane niezależnie od siebie w ramach jednego konta:

• mile bonusowe – ten rodzaj mil może zostać w przyszłości wykorzystany na darmowe przeloty, nagrody itd. Punkty zbierane są za loty i wszystkie usługi opisane w poprzednim fragmencie. Zależnie od zasad linii lotniczych mile bonusowe mogą nigdy nie tracić ważności lub tracić ją po kilku latach bez odbycia kwalifikującego się lotu.

• mile statusowe – gromadzone w celu osiągnięcia jednego z poziomów wyszczególnionych w danym programie (zazwyczaj srebrny, złoty, platynowy itd.), który daje szereg korzyści w trakcie kolejnych podróży. Mil statusowych nie otrzymamy ze źródeł innych niż loty. Ich liczba jest często różna od liczby otrzymywanych mil bonusowych, lecz zgodna z faktyczną długością odbytych lotów (choć nie zawsze). Mile statusowe wygasają z końcem roku kalendarzowego. Wynika to z faktu, iż status zdobyty w danym roku obowiązuje do końca tego roku oraz kolejne 12 miesięcy. Następnie zbieranie należy zacząć od nowa.

Jak zbierać mile?

Zbieranie mil za loty jest proste i nie wymaga wielkiego zaangażowania. Wystarczy, że zarejestrujemy się na stronie internetowej odpowiedniego programu, a następnie w trakcie rezerwowania przelotów dodamy numer konta milowego do naszej rezerwacji. Odpowiednie pole zazwyczaj podpisane jest „Frequent Flyer Number”.

Warunki przyznawania mil z innych źródeł są bardzo różne i wymagają dokładnego zapoznania się z regulaminem firmy lub banku współpracującego z liniami lotniczymi. W tym miejscu warto wspomnieć, że mile możemy również otrzymać dzięki przekonwertowaniu punktów z popularnego w Polsce programu Payback – dotyczy to programu Miles & More linii z grupy Star Alliance.

Korzyści

• status – przyznanie jednego ze statusów w programach linii lotniczych wymaga zebrania odpowiedniej liczby mil statusowych lub odbycia odpowiedniej liczby kwalifikujących się lotów. Wymogi te rosną dla kolejnych poziomów. Tak jak wspomniałem wcześniej, w większości wypadków minimum mil lub odcinków zbieramy w danym roku kalendarzowym tak, aby otrzymać status na kolejny rok. Dzięki zdobyciu jednego z poziomów w programie milowym przysługuje nam szereg korzyści, do których zwykle należy wstęp do saloników biznesowych na lotniskach (bar, przekąski, komfortowe warunki do pracy i relaksu), priorytetowa odprawa, szybsza kontrola i wstęp na pokład, możliwość zabrania więcej bagażu oraz wybrania lepszych miejsc w samolocie. Przywileje te różnią się zależnie od wybranego programu i osiągniętego poziomu. Zdobycie statusu ma jeszcze jeden ciekawy efekt: linie lotnicze przysyłają plastikowe karty potwierdzające przynależność do klubu lojalnych pasażerów, a także eleganckie przewieszki bagażowe.

• podróżowanie za mile – to zdecydowanie najpopularniejsza forma wykorzystywania zgromadzonych mil bonusowych. Na czym to polega? Linie lotnicze oferują pulę biletów, które można zakupić za zebrane punkty. Stawki różnią się od programu, trasy oraz sezonu – z oczywistych względów lot na mocno uczęszczanej trasie lub w trakcie wakacji będzie kosztował więcej. Należy pamiętać, że w przypadku zakupu biletu za mile musimy zapłacić również podatki i inne opłaty za lot. W przypadku lotów krajowych w USA jest to często zaledwie kilka dolarów, jednak opłaty te mogą sięgnąć nawet ponad 1000 zł za podróże międzykontynentalne. Niektóre programy umożliwiają pokrycie podatków dodatkową liczbą mil.

• zakupy – mile bonusowe możemy także wykorzystać do innych zakupów – przedmiotów oferowanych w katalogu na pokładzie samolotu, podwyższenia klasy podróży, opłacenia transportu dodatkowego bagażu, a nawet rezerwacji noclegu w wybranych hotelach. Możliwości jest wiele, a oferta ponownie zależy od wybranego programu milowego.

Popularne programy i ich zasady

Programów milowych jest naprawdę wiele, a obowiązujące w nich warunki znacząco się różnią. Większość linii należących do aliansów (sojuszy) lotniczych pozwala na wybranie dowolnego programu własnego lub jednego z partnerów. Tutaj przykład: pisząc to zdanie, siedzę na pokładzie samolotu Air France, jednak mile otrzymam na moje konto w amerykańskim programie Delta SkyMiles. Wynika to z faktu, że korzystałem z tego programu w trakcie rocznego pobytu w USA i miałem już okazję wykorzystać zebrane mile do darmowego przelotu.

Ważne jest, aby przed pierwszym lotem na pokładzie przewoźnika danej grupy mądrze wybrać program milowy, gdyż przenoszenie punktów między programami jest często problematyczne, a w wielu wypadkach niemożliwe.

• Miles & More – Z oczywistych względów w tym miejscu musiał znaleźć się program wykorzystywany przez Polskie Linie Lotnicze LOT. Miles & More to wspólny program Lufthansy, LOT-u oraz kilku innych przewoźników. Numer konta Miles & More możemy podać podczas rezerwacji przelotu dowolnymi liniami z sojuszu Star Alliance, m.in. LOT, Lufthansa, Austrian, United, Air Canada, Air China itd. Podstawowym statusem w tym programie jest FTL, czyli Frequent Traveller, który wymaga 35 000 mil statusowych lub 30 kwalifikujących się lotów wybranymi liniami. Dużo? Niekoniecznie. Podróż w dwie strony z jedną przesiadką to już 4 odcinki. Zaliczają się do tego także loty krajowe LOT z przesiadką w Warszawie, które w częstych promocjach możemy zarezerwować w bardzo atrakcyjnej cenie. Uzyskanie statusu FTL zapewnia wstęp do saloników biznesowych na lotniskach, priorytetową odprawę i kontrolę bezpieczeństwa, a także większy limit dozwolonego bagażu. Kolejne poziomy w programie Miles & More są już znacznie trudniejsze do osiągnięcia. Pełny opis programu znajduje się tutaj.

• programy sojuszu SkyTeam – do aliansu lotniczego SkyTeam należą między innymi popularne wśród polskich pasażerów linie Air France i KLM, oferujące bogatą ofertę lotów dalekodystansowych z przesiadką w Paryżu lub Amsterdamie, a także kilkunastu innych przewoźników. Sojusz ten nie posiada wspólnego programu milowego, lecz umożliwia zbieranie punktów w dowolnie wybranym programie. Warto zaznaczyć, że warunki zdobycia statusu i otrzymywania mil różnią się zależnie od wybranej oferty. Status osiągnięty w każdym z programów jest ekwiwalentem jednego z poziomów SkyTeam Elite, od którego uzależnione są korzyści. Podstawowy, srebrny status jest relatywnie łatwy do osiągnięcia w wielu programach, jednak nie daje bardzo pożądanego wstępu do saloników biznesowych. Pełne warunki dostępne są tutaj.

• • programy sojuszu One World – do tej grupy należą między innymi linie British Airways, American Airlines, Qatar Airways, AirBerlin, Finnair, Iberia, Qantas itd. Podobnie jak w przypadku sojuszu SkyTeam, każda z linii zrzeszonych w grupie One World oferuje własny, nieco różniący się od innych program milowy. Osiągnięte statusy przeliczane są następnie na jeden z trzech wspólnych poziomów OneWorld – Ruby, Sapphire i Emerald. Pełną ofertę programową znajdziecie tutaj.

Moje doświadczenia

Jeszcze 2 lata temu status w programie milowym linii lotniczych oraz sama idea zbierania tych punktów kojarzyły mi się wyłącznie z wąskim gronem pasażerów, którzy co najmniej 2 razy w miesiącu podróżują za Atlantyk lub w inne odległe miejsca. Sytuacja zmieniła się, gdy dzięki stypendium poleciałem na studia do USA. Okazało się bowiem, że w programie SkyMiles amerykańskich linii Delta Airlines już 2 podróże w obie strony pomiędzy Europą i Ameryką dają niemal wystarczającą liczbę mil do osiągnięcia podstawowego statusu Silver Medallion. Turystyczne wypady do Nowego Jorku i Waszyngtonu pozwoliły dopełnić wymaganego minimum 25 000 mil, dzięki czemu do końca 2015 roku mogę cieszyć się korzyściami pierwszego w życiu statusu.

Do tej pory ze srebrnej karty skorzystałem dwukrotnie – podczas przelotów na trasie Warszawa – Paryż – Dublin i Dublin – Paryż – Warszawa. Zalety bycia w klubie często podróżujących zaczynają się zaraz po wejściu na lotnisko. Pokazując moją kartę, nie musiałem stać w długiej kolejce do odprawy klasy ekonomicznej – umożliwiła mi ona skorzystanie ze stanowiska business class. Pomimo tego, że podróżowałem w najtańszej taryfie bez wliczonego bagażu rejestrowanego, mogłem zabrać 1 sztukę bagażu bez dodatkowych opłat. Na pokład samolotu wszedłem w pierwszej kolejności przez priorytetową kolejkę.

Jak okazało się na lotnisku w Paryżu, już za pierwszym razem status zaoszczędził mi dużo czasu. Przylot z Warszawy był opóźniony, a główna kolejka do kontroli paszportowej wymagała ok. 30 minut oczekiwania. Dzięki srebrnej karcie przeszedłem do stanowiska priorytetowego, co pozwoliło mi zdążyć w ostatniej chwili na kolejny lot.

Podsumowanie

Programy milowe to temat, który z oczywistych względów nie dotyczy każdego. Z drugiej strony grupa osób, które często podróżują samolotem, a nie zbierają przysługujących im za to mil, jest nadal zaskakująco duża. W powyższym artykule pokazałem, że zbieranie tych punktów nie jest czasochłonne, a jednocześnie może przynieść wiele korzyści. Zagadnieniem tym powinny zainteresować się osoby odbywające nawet kilka lotów rocznie, gdyż może się okazać, że liczba mil zebranych po kilku latach wystarczy na darmowy przelot lub inną nagrodę.

Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 4/2015

Tomasz Szykulski

Fotografia, technologie i dalekie podróże. Więcej na mojej stronie - szykulski.com.