Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Samsung Galaxy S6 edge+ oraz Note 5 – to nie są droidy, których szukacie. A szkoda

Samsung Galaxy S6 edge+ oraz Note 5 – to nie są droidy, których szukacie. A szkoda

Paweł Okopień
paweloko
22
Dodane: 9 lat temu

Samsung wcześniej niż zwykle zaprezentował kolejną generację Note’a, pokazał też S6 Edge+. Ten zabieg ponoć po to, aby premier nie przysłoniły nowe iPhone’y. Trudno nie być pod wrażeniem nowych Samsungów.

Wyżyłowana specyfikacja – ośmiordzeniowy procesor, 4 GB pamięci RAM, wyświetlacz SuperAMOLED o przekątnej 5,7-cala z rozdzielczością 2560 na 1440 pikseli, najnowszy Android, szybkie LTE i aparaty 16 i 5 megapikseli. Do tego ciekawy design i w przypadku S6 Edge+ wygięty ekran po bokach. Takie są nowe topowe smartfony Samsunga. Dobrze wykonane, bez wymiennych akumulatorów, bez slotów na kartę microSD, za to Note 5 ma rysik i możliwość dokupienia zewnętrznej fizycznej klawiatury.

samsung 2Na papierze telefony te prezentują się rewelacyjnie, bazując na doświadczeniach z S6 i S6 Edge także w dotyku mamy do czynienia z produktami premium. Samsung praktycznie co pół roku robi kolejny krok, aby jego sztandarowe produkty były najwyższej klasy. I gdy patrzymy na nowe smartfony naprawdę są godne uwagi.

Seria Note jest szczególna, tutaj Samsung rzeczywiście stworzył rynek phabletów. W 2011 roku na targach IFA z dużo mniejszym impetem niż obecnie zaprezentował smartfon, który jest ojcem iPhone’a 6 Plus i wszelkich wielkich jak rakieta do tenisa stołowego telefonów. A jeśli wierzyć plotkom, to w kolejnym iPadzie znajdziemy rysik, którego uśmiercił Steve Jobs, a Samsung przywrócił właśnie w linii Galaxy Note. I w tych smartfonach ten rysik rzeczywiście z pożytkiem może być wykorzystywany.

Problem z telefonami Samsunga jest to że, to co tak pięknie lśni na witrynie sklepowej w codziennym użytkowaniu Appleusera i wielu innych użytkowników kompletnie się nie sprawdza. Specyfikacja Galaxy S6 Edge+ robi wrażenie na fanach cyferek, ale jednocześnie przeraża – tyle pamięci RAM znajdziemy w podstawowych MacBookach Air. Po co ładować taką moc do smartfona? Niestety Android tego wymaga do sprawnego działania. I to jest zła informacja. Po drugie TouchWiz choć odchudzony, to wciąż w Samsungi wpakowane jest multum funkcji, które może komuś się przydadzą. Świetnie, że takie opcje są ale z drugiej strony tego wszystkiego jest za dużo i jest to podane w bardzo nieintuicyjny sposób.edge+

Kwestia interfejsu i funkcji wynika zapewne z uwarunkowań kulturowych. Te smartfony, choć adresowane na rynek globalny, jednak przechodzą akceptację w Korei. I to też nie jest dobra informacja. Niedawno świat obiegła informacja, że Samsung porzucił pracę nad tableto-pilotem do swoich telewizorów. Za projekt odpowiedzialni byli ludzie z przejętego wcześniej Boxee, czyli odtwarzacza multimedialnego. Nowy, ponoć rewolucyjny i prosty sposób na nawigacje po telewizorze opracowywany w sekrecie przez Samsung USA został odrzucony przez Koreańczyków.

Samsung Galaxy Note 5 oraz Samsung Galaxy S6 Edge+ (ten plus oczywiście jest przypadkowy) zapowiadają się jako rewelacyjne smartfony. Jednocześnie gdyby były prezentowane na IFA raptem kilka dni przed 9 września, kiedy to ma odbyć się konferencja Apple, mało kto by o nich pamiętał. I choć nie są to tylko kolejne smartfony z Androidem, to wciąż dla większości iPhone userów nie są realną alternatywą.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 22

Autor chyba nigdy nie korzystał z Androida skoro uważa, że Android wymaga 4 GB RAMu do sprawnego działania. Gówno prawda. 1 GB RAMu wystarcza, a gdy ktoś wyciska więcej z telefonu to wystarczy mu 2 GB RAMu. Po jaką cholerę piszecie o konkurencji skoro się na niej nie znacie? Dlaczego pisząc o nowych smartfonach wzmiankujecie przedmioty kompletnie niezwiązane z tematem jak jakiś tablet do obsługi TV?

Bo applowcy uwielbiają czytać o marnej konkurencji a potem walić do zdjęć Steve’a Jobsa zapisanych na ich iCloud.

Czyli niepotrzebny wg ciebie nadmiar ramu sprzedasz na Allegro?

2 GB RAMu starczą dla wymagającego użytkownika na czystym Androidzie, ale Samsung ma swojego TouchWiza i bierze udział w wyścigu na cyferki. 2,5 GB by wystarczyło w zupełności, no ale kto by to kupił jak konkurencja ma 3…

Właśnie potwierdziłeś za czym goni stado baranów kupujące high endy z Androidem. A Samsung cały czas goni i naśladuje Apple którego iPhone ma 1 GB co w zupełności wystarczy by to urządzenie działało płynnie i obsługiwało najlepsze na rynku gry i aplikacje. To jest jedna z różnic czym różni się iSheep od owcy z Androidem. Teraz co prawda Android potrafi działać bardzo płynnie ale niestety na telefonach z mocną specyfikacją. IMO tak czy inaczej zawsze będę powtarzał: jeśli chcesz świetne urządzenie które działa “out of the box” masz tylko iPhone, BB lub WP, jeśli szukasz wrażeń, nieskończonych możliwości customizingu, a stabilność i prostota nie jest twoim priorytetem wtedy Android zaspokoi większość twoich potrzeb.

Baranem to jesteś co najwyżej Ty. Android działa na słabych urządzeniach czasem lepiej niż iOS. Takie Motorole z serii G czy E dostaniesz za mniej niż 1000 zł, a działają równie sprawnie co ajfon. Da się? Da. Zresztą piszesz, że Android działa dobrze na telefonach z mocną specyfikacją, na high-endach za 3 kafle. Przypomnij mi proszę ile kosztuje iPhone? Też 3 kafle więc lol. Android działa tak jak ma działać w tej półce cenowej. A Motorole pokazują, że nie nie trzeba wywalać 3000 zł na telefon, aby szybko działał.

Domyślam się że jesteś ciasny ale nie musisz tak głośno krzyczeć. Twoje argumenty są jak widzę z dupy wzięte skoro piszesz że Moto G działa równie sprawnie jak iPhone. Widać ani jednego ani drugiego nie miałeś w ręce i jesteś zwyczajnym kserobojem nikim więcej. Pomijam to, że twój high end z andro na pokładzie po roku będzie zajebany syfem tak że tylko reset fabryczny może mu przedłużyć życie. Piszesz “Android działa tak jak ma działać w tej półce cenowej” dlatego iPhone jest lepszy bo już od iPhone 4 włącznie każdy działa super płynnie.

To raczej Ty nie miałeś Moto G w ręce xD Mogę być kserobojem, ale ja przynajmniej nie onanizuję się do logo firmy z której mam sprzęt. Skąd wiesz, że mój high-end będzie zarąbany syfem, skoro jak mniemam Androida dotknąłeś może raz i to w wersji 2.3. Mój high-end kosztował połowę tego co iPhone 6 i działa tak dobrze jak iP 6. A co do iP 4 na iOS 7 i w górę to już masochizm i jesteś idiotą jeśli uważasz, że ten telefon działa wystarczająco szybko i płynnie. Ale wykłócanie się z amebą umysłową nie ma sensu, dlatego kończę w tym miejscu i więcej nie zmarnuję czasu na twoje komentarze.

Bawiłem się w mody (mój ulubiony Paranoid Android) jak ssałeś maminy cycek. A iPhone 6 nie wyszedł z iOS 7. Koniec tematu.

czytać też nie umiesz xD Gdzie napisałem, że iPhone 6 wyszedł z iOS 7? LOL, a Paranoid Android to miałem x lat temu na Nexusie 4 więc lol x2

ale dostał aktualizację do iOS 7 i 8, a sadownicy zawsze się masturbują, że nawet stare iPhony dostają aktualizację więc mówmy o najnowszej wersji oprogramowania na dany telefon.

Ja do tej grupy nie należę. Nie uważam żeby na siłę dawać najnowszy soft do telefonu który tego nie wytrzyma. iOS 6 był idealny pod względem optymalizacji. Później jest coraz gorzej

Szmato możesz sobie pisać i mowić w necie co chcesz. Zapamiętaj. TYLKO W NECIE leszczyku.

W prawdziwym świecie nie spotykam się z Apple-zjebami xd (z Appleuserami owszem)

W prawdziwym świecie dostałbyś liścia i kopa na mordę kretynie

Jasne kolego, odczuwam już ból na myśl o tym, ale myślę że nie potrafisz zrozumieć po co to piszę (nie wiem czy wyczułeś ale troszkę trolluję), tak więc pozwól że ci wyjaśnię:
KŁÓCENIE SIĘ O WYŻSZOŚĆ SYSTEMU NA KOMÓRKI JEST POJEBANE

Tutaj pewnie zastanowisz się i zadasz pytanie, dlaczego tak agresywnie i szczeniacko wyzwałem cię przed chwilą i pisałem o robieniu loda, a niejakiego Bartka Witkowskiego zostawiłem w spokoju. Odpowiedź jest prosta. On już robi mi loda.

PS. iOS ssie

Skoro się Pan tak łatwo prowokuje to mi też proszę zrobić loda.