Wyciekła specyfikacja Apple TV
Z każdym dniem środowa prezentacja staje się coraz mniej tajemnicza. Tym razem poznaliśmy czego możemy spodziewać się po nowym Apple TV. Po raz kolejny.
Zacznijmy od specyfikacji. Podstawkę będzie napędzać znany, między innymi z iPhone’a 6, procesor A8. Biorąc pod uwagę, że Apple może chcieć promować to urządzenie jako konsolę dla niedzielnych graczów, zastosowanie starszych podzespołów jest zaskakujące. Niestety, to nie jedyne rozczarowanie. Nowe Apple TV ma nie wspierać rozdzielczości 4K. Jeśli chodzi o pojemność pamięci wewnętrznej to będziemy mieli do wyboru 8 lub 16 GB za, odpowiednio 149 i 199 dolarów – ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła i rozważane jest wprowadzenie tylko 16 GB modelu w cenie $149. Nie zmieni się jednak ułożenie portów: ciągle będziemy mieli do dyspozycji HDMI, port micro-USB, złącze ładowania oraz optyczne wyjście dźwiękowe.
W zestawie z podstawką dostaniemy nowego, czarnego pilota. Będzie on posiadał płytkę dotykową, dzięki której będziemy mogli sterować interfejsem. Dodatkowo znajdą się tam przyciski Home oraz do aktywowania Siri, a także rocker głośności. Wisienką na torcie będzie możliwość rejestrowania ruchu dzięki wbudowanym w pilota czujnikom, co może pozwolić na używanie go jako kontroler do gier.
Nowe Apple TV będzie działać pod kontrolą zmodyfikowanego iOS 9. Najważniejszą nowością w systemie ma być uniwersalna wyszukiwarka. Użytkownik będzie mógł wpisać nazwę szukanej pozycji i zobaczyć wyniki z iTunes Store, Netflix, Hulu i innych. W interesujący sposób został rozwiązany problem ograniczonej pamięci. Aplikacje będą pobierane w kawałkach i streamowane. Ma to sens – w końcu z Apple TV nie będziemy biegać po parku, gdzie mogą być problemy z zasięgiem LTE.
Apple ma zostawić w ofercie obecną generację Apple TV, którego cena zostanie na poziomie 69 dolarów. Co ciekawe, również ten model ma otrzymać możliwość oglądania nowej usługi wideo z Cupertino biorącej na celownik standardową telewizję. Usługa ta ma wystartować w przyszłym roku w USA.
Komentarze: 2
chyba graczy a nie “graczów”
nawet na pewno