Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Nowości od Microsoftu — Surface Pro 4, Surface Book i Lumia 950/950XL

Nowości od Microsoftu — Surface Pro 4, Surface Book i Lumia 950/950XL

3
Dodane: 9 lat temu

Dziś odbyła się konferencja Microsoftu, na której zaprezentowanych było wiele bardzo ciekawych nowości.

HoloLens

To odpowiedź firmy z Redmond na wynalazek od Google. HoloLens, choć swoją premierę (pokazową) miało już jakiś czas temu, dziś otrzymało przybliżoną datę premiery oraz cenę. Odpowiednio chodzi o pierwszy kwartał 2016 roku oraz 3000 USD. Kwota niemała (dwukrotnie wyższa niż przyszło płacić za Google Glass), ale spowodowana tym, że jak na razie to urządzenie Microsoftu nie będzie dostępne dla zwykłych użytkowników, a dla deweloperów. Zresztą podczas konferencji pojawiło się określenie „HoloLens Developer Edition”. Taki krok ma zapewnić większą kontrolę nad tym, kto kupi te okulary oraz zbadanie czego mogą oczekiwać przyszli klienci.

Microsoft Band

Dziś drugiej wersji doczekała się opaska Microsoftu. Zmiany, które w niej znajdziemy dotyczą między innymi głównej wady pierwszej iteracji – mianowicie komfortu noszenia. Tym razem opaska dużo lepiej leży na nadgarstku dzięki całkowitemu zaokrągleniu, co wiązało się także z zastosowaniem zaokrąglonego ekranu.

W Microsoft Band znajdziemy wiele czujników w tym GPS, optyczny monitor serca, czujnik UV oraz barometr. Opaska jest zintegrowana z Cortaną (odpowiednikiem Siri), a także zawiera wiele gotowych planów ćwiczeń przygotowanych przez profesjonalistów. Ciekawostką dotyczącą Microsoft Band jest to, że jako jedne z niewielu urządzeń tego rodzaju oferuje wsparcie dla wszystkich trzech systemów – iOS, Android i oczywiście Windows Phone.

Nowe Lumie

Microsoft zaprezentował również trzy nowe Lumie – dwa flagowe modele oraz jeden budżetowy.

Lumia 950 oraz 950 XL to odpowiednio 5,2 oraz 5,7-calowe smartfony z ekranem o rozdzielczości 2560×1440 pikseli, 3 GB RAM-u, 32 GB pamięci, ze standardem bezprzewodowego ładowania Qi, 5-megapikselowym aparatem z przodu oraz 20-megapikselowym z tyłu. Wersja 950 XL ma nieco mocniejszy procesor Snapdragon 810 oraz baterię – 3300 mAh z kolei Lumia 950 ma odpowiednio Snapdragon 808 i baterię o pojemności 3000 mAh.

Specjalnym akcesorium do najwyższych modeli jest Microsoft Display Dock – pudełko, do którego podłącza się smartfona, a z drugiej strony do monitora, klawiatury i myszy. Dzięki technologii Continuum oferowanej w Windows 10 pozwoli to na uruchomienie aplikacji w wersji przypominającej te desktopowe. Przy czym z telefonu dalej będziemy mogli niezależnie korzystać.

Z kolei jeśli chodzi o budżetową wersję – Lumię 550, mamy tu do czynienia z następującymi parametrami: ekran o przekątnej 4,7 cala i rozdzielczości 1280×720 pikseli, 4-rdzeniowy procesor Snapdragon 210 taktowany częstotliwością 1.2 GHz, 1 GB RAM, 8 GB pamięci, oraz kamery: 5 MP z tyłu i 2 MP z przodu.

Ceny telefonów to:

  • 649 USD za Lumię 950 XL,
  • 549 USD za Lumię 950,
  • 139 USD za Lumię 550.

Surface Pro

Czwartej odsłony doczekał się także najmocniejszy tablet z oferty Microsoftu – Surface Pro. Dalej posiada wiatraki, ale w odróżnieniu od poprzednika ma większy ekran – 12,3 cala o rozdzielczości 2160×1440 pikseli, ale z zachowaniem tych samych rozmiarów całego tabletu. Surface Pro działa teraz pod kontrolą najnowszej generacji procesora firmy Intel – Skylake. W porównaniu do poprzedniej odsłony tabletu ten działa 30% szybciej i ponoć aż 50% szybciej w porównaniu do MacBooka Air (to nie jedyne porównanie do sprzętu Apple na tej konferencji). Pojemność urządzenia to maksymalnie 1 TB, a jego pamięć – 16 GB.

Nowa wersja doczepianej klawiatury – Type Cover – ma wbudowany czytnik linii papilarnych i jest kompatybilna z Surface Pro 3.

W zestawie otrzymamy również Surface Pen – czyli stylus ze zdolnością wykrycia 1024 punktów nacisku oraz baterią zdolną wytrzymać cały rok.

Cena Surface Pro 4 zaczyna się od 899 USD.

Surface Book

Chyba największym zaskoczeniem była premiera zupełnie nowego urządzenia. Surface Book1 to hybryda tabletu i laptopa z dotykowym ekranem o przekątnej 13,5 cala i rozdzielczości aż 3000×2000 pikseli. Napędza go Skylake, a także karta graficzna Nvidia GeForce z pamięcią GDDR5. Ta ostatnia jednak umieszczona jest w części, gdzie znajduje się klawiatura. Jest to o tyle istotne, że jest ona odłączalna i w takim trybie ekran, który staje się tabletem przełącza się na zintegrowaną grafikę.

Microsoft sugeruje, że Surface Book jest najszybszym laptopem w swojej klasie (nawet dwa razy szybszym niż MacBook Pro 13″). Oprócz wspomnianej specyfikacji jest to niby możliwe rownież dzięki dyskowi SSD połączonemu przez PCI-Express.

Laptop pozwala też na odwrócenie ekranu do tyłu, dzięki czemu możemy z niego korzystać jak z tabletu, ale z „mocą” laptopa (z dyskretnej karty graficznej). Jest tylko jeden mankament – między leżącym ekranem a klawiaturą powstaje wtedy dość duża szczelina, która może nieco utrudniać pracę w takiej konfiguracji.

Jeśli chodzi o część z klawiaturą, to same klawisze są podświetlane. Znajdziemy tam również 2 gniazda USB-3.0 oraz slot na karty SD. Jeśli chodzi o baterię, to ma starczyć na 12 godzin pracy.


Muszę przyznać, że Microsoft zaskoczył mnie tymi nowościami. A Wy co myślicie o nowych urządzeniach firmy z Redmond?


  1. Złośliwi twierdzą, że ta nazwa czytana po francusku „Sur Facebook”, czyli „na Facebook’u” wskazuje na główne zastosowanie tego komputera. 

Źródło 1, 2, 3, 4, 5

Maciej Skrzypczak

Użytkownik sprzętu z nadgryzionym jabłkiem, grafik komputerowy, Redaktor iMagazine.pl. Mastodon: mcskrzypczak@c.im

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 3

M$ dobrze kombinuje. Chciałbym iPada z takimi możliwościami. Szkoda, że od Windowsa już dawno się odzwyczaiłem i jakoś nie chce mi się przechodzić. M$ tworzy coraz lepsze hybrydy. Ciekawe która polityka wygra na najbliższe kilka lat.

Główną siłą Apple jest ich hardware, a dopiero potem software. Rysik, procki – tym mogą wygrać, ale umówmy się – konkurencja z Samsungiem, Intelem i M$ to co najmniej porywanie się z tyczką na słońce, ale jeśli dotrzymają każdemu z nich kroku to nie będzie komu ich przegonić. iPad pro to na razie popierdułka, ale to po iPhonie chyba najważniejsze urządzenie dla konsumenta. Urządzenie które może wypchnąć MacBooka Air i 13″ z rynku. Ale mam chęć pobawić się tym tak na codzień :P.