Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Przekłamujący Runkeeper na iPhone’ach 5s i nowszych pod iOS 9

Przekłamujący Runkeeper na iPhone’ach 5s i nowszych pod iOS 9

3
Dodane: 8 lat temu

Dziś rano otrzymałem informację od znajomych, że ich codzienne aktywności w aplikacji Runkeeper zostały źle zarejestrowane. Przy dokładniejszej analizie zapisanych treningów okazuje się, że aplikacja w zapisach GPSu skacze pomiędzy kolejnymi punktami w przód i w tył. Patrząc na mapę, przebyte trasy wydają się poprawne, jednakże przebyty dystans jest błędny, policzony dwu-trzykrotnie większy niż w rzeczywistości. Na górnym obrazku po lewej stronie widać zapis trasy przebytej w poniedziałek, natomiast po prawej jest dzisiejszy błędny.

Niestety zapisane trasy prawdopodobnie będą wymagały ręcznej korekty.

Problem jest już znany twórcom Runkeepera. Występuje pod iOSem 9 na iPhone’ach 5s oraz nowszych i jest w jakiś sposób związany z chipami M7/M8 w tych urządzeniach. Runkeeper poinformował na stronie, że pracują wraz z Apple nad rozwiązaniem tego problemu.

Sprawdźcie ostatnie treningi, czy problem nie wystąpił także u Was. Niestety zapisane trasy prawdopodobnie będą wymagały ręcznej korekty.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 3

Moze to mało istotne,ale wczoraj podczas jazdy rowerem różnica pomiędzy Endomondo (IPhone 6)a licznikiem na rowerze wyniosła 700m (na liczniku było więcej)gdzie wcześniej przed aktualizacja do ios9 różnica była maks 300m.

Na szybko urkyli buga odejmując 500m od wyniku :P.
Można też inaczej na to spojrzeć – wracaj na rower i przejedź 700m bo Ci brakuje i trening jest nie pełny! Lepiej zrobić więcej niż mniej :D!

Wiem, że to zabrzmi dziwnie. Bardzo polecam Strava. Nie wyobrażam sobie, że ktoś jeździ na rowerze (treningowo, turystycznie, amatorsko, zawodowo) i nie używa aplikacji Strava. Można mieć 15 innych programów na smartfonie ale i tak na koniec będzie się używało Strava. Więc lepiej wcześniej niż później. To taki rowerowy Facebook. :-)
A w ogóle to do jazdy polecam garmina lub polara. Pliki są kompatybilne ze Strava. A lepiej kupić za ok 600 zł (najtańszy garmin i polar) mały komputerek odporny na deszcze, mróz i upadki niż stracić smartfona za 2-3 tys. złotych.
Że nie wspomnę o żywotności baterii = różnica to nawet 2-3 razy więcej, sprawdza się szczególnie na dłuższych trasach, powyżej 100 i więcej km.