Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu iPhone 7 i 7 Plus rzekomo z różnicami – bez pasków chowających anteny i bez wystającego obiektywu

iPhone 7 i 7 Plus rzekomo z różnicami – bez pasków chowających anteny i bez wystającego obiektywu

28
Dodane: 9 lat temu

Wczoraj pojawił się pierwszy prawdziwie interesujący przeciek na temat spodziewanych iPhone’ów – modeli 7 i 7 Plus. Należy to oczywiście traktować w kategoriach plotki, ze szczyptą soli, ale nie zdziwię się, jeśli okażą się prawdą.

Pomimo, że przed nami jeszcze event marcowy, na którym spodziewamy się, że Apple zaprezentuje iPhone’a 5SE w rozmiarze 4″ z Apple A9, iPada Air 3 z czterema głośnikami, nowe paski do Apple Watcha (w tym Space Black Milanese Loop) i być może też inne rzeczy, to pojawia się coraz więcej informacji na temat nowości spodziewanych na jesień 2016.

iPhone7-01

Eric donosi, że iPhone 7 i 7 Plus będą miały dwie cechy, które powinny wielu ucieszyć – mają zniknąć paski anten na plecach urządzenia oraz obiektyw ma już nie wystawać dzięki zastosowaniu cieńszej konstrukcji całego modułu. Paski nie podobają mi się do dnia dzisiejszego, podobnie zresztą jak nie podobały mi się na konstrukcji HTC sprzed wielu lat, więc to mnie akurat cieszy. Wystający obiektyw mi specjalnie nie przeszkadza, a przynajmniej dopóki go nie widzę. Mam nadzieję, że zniknie, ale pod warunkiem, że jakość obrazu się nie pogorszy – powinno być wręcz odwrotnie; jakość powinna być najważniejsza i czekam na jeszcze większy skok technologiczny w tym zakresie.

Najciekawszą informacją jest jednak fakt, że iPhone 7 i 7 Plus mają mieć różne moduły aparatu. Większy brat ma rzekomo otrzymać moduł dwuobiektywowy, podczas gdy model 4,7″ pozostanie bardziej tradycyjny. Jeśli to okaże się prawdą, będzie to prawdopodobnie oznaczało, że Apple wykorzystuje technologię izraelskiej firmy LinX, którą kupiło jakiś czas temu. Polega ona na stosowaniu dwóch lub więcej matryc obok siebie, wyposażonych w większe piksele, dzięki czemu możliwe jest uzyskanie niższych szumów i lepszej jakości obrazu przy dokładnie takich samych parametrach wynikowych zdjęć – zamiast stosować matrycy 12 MP, LinX wykorzystuje dwie 6 MP, i łączy te dwa obrazy w jeden.

Ciekawostką jest, że wiele publikacji, opisując technologię LinXa, używa zwrotu “zdjęcia jakości DSLR”. Nie zdziwię się, jeśli i Apple zastosuje ten slogan podczas premiery nowego iPhone’a, ale jednego jestem praktycznie pewien – do prawdziwej “jakości DSLR” jeszcze daleka droga.

* * *

Dziękuję Maćkowi za mockup iPhone’a bez pasków i z płaskim obiektywem!

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 28

Niech pójdą po rozum do głowy i zrobią matrycę 16:9. I tak nikt fot z iphona nie daje na okładkę czasopisma i nie drukujemy na zdjęcia. włąściwie prawie w 100% przadków przeglądamy na panoramicznym iPhonie, takim samym MacBooku, iMacu, PC, monitorze, TV i ustawiamy na tapety w takich też urządzeniach. Postujemy na FB i też to ludzie przeglądają w 16:9 a jednak wciąż uparcie tkwią w 4:3.

Nie lubię panoramicznych zdjęć przy typowych ujęciach. A do TV zawsze można przyciąć sobie samemu.

Czyli po to robięfajne ujęcie by je wykastrować z boków? ;-) Po to jadę na wycieczkę robić 500 zdjęć i poświęcać kilka godzin na wykadrowanie ich zamiast zrobić jak powinny być od zera? W sumie ja mówię oczywiście o moich potrzebach i nie staram Ci się ich narzucić ale nawet producent stworzył aparat po to żeby przeglądać jego zdjęcia na panoramach dlatego uważam, że popełnił błąd z formatem.
Ja osobiście zawsze wolałem panoramę i widziałem w tym przszłośc. Dlatego w 2005 kupiłem pierwszy seryjnie sprzedawany monitor panoramiczny wiedząc, że to kierunek rozwoju. Popatrz nawet na tak trywialną rzecz jak serial Friends. Ściągnij lub wypożycz sobie na DVD w wersji 4:3 a potem ściągnij lub pożycz na BR to samo w 16:9. Widzisz po prostu więcej i nawet jak na bokach nic nie ma to jest to istotne tło dopełniające całą scenę a oczy po to matka natura dała nam poziomo a nie pionowo byśmy tak oglądali świat :-)

Ale Ty porównujesz skrajnie różne rzeczy, które nie mają nic wspólnego z fotografią. Poczytaj może trochę o historii fotografii skąd takie a nie inne decyzje przez lata – wiele to wyjaśni. :)

Wiem o co Ci chodzi ale tamte czasy nie istnieją, są nowe, inne a nowoczesna firma zamiast iśc z duchem czasu czy nawet sama kreować nowe czasy ma patrzeć tak w przeszłość? jeszcze żeby to miało sens a nie ma.

Dla kogo nie istnieją dla tego nie istnieją. Ty rób dalej w 16:9 i ciesz się tymi proporcjami. Jak dla mnie Applowe 4:3 jest słabe jak i Androidowe 16:9.

Zdjęcia są w formacie iPada a tam foty są na pełnym ekranie, tzn zajmują całą powierzchnie bez żadnych czarnych pasków. Moze tym sie kierowało Apple 😀😀😀

Z pewnością ;-) Pewnie dlatego też iPad kręci filmy 1080p a nie 1440p ;-)

Kręcić film iPadem…bezcenne. formatem video już tak nie poszaleją. Dla mnie osobiście czego od zawsze brakuje Apple(wybór), fantastycznym wyjściem była by możliwości zmiany formatu foto po prostu w ustawieniach i wsio.

No w sumie tak tylko i tak wolałbym matryce panoramiczną z możliwością wyboru. Teraz możesz sobie użyć apki zewnętrznej tylko co z tego skoro zamiast 8mpx mam 6 czyli po prostu wykadrowany obraz. A skoro tak mogę zrobić to czemu w sumie narzekać? No niestety ale jeśli chodzi o jakość zdjęć a już zwłaszcza tych z HDR apka z iOS absolutnie nie ma sobie równych. Jest na numerze 1,2 i 3. Co najwyżej używam innych do nocnych zdjęć bo faktycznie tu się domyślna apka nie umywa no i nie zrobię sekundowej migawki zapisanej w TIFF

Tak samo ja musiałbym z tych 500 panoramicznych zdjęć kadrować boki, żeby dostosować je do formatu 3:2.
16:9 jest beznadziejny do zdjęć.

W ogóle Was nie rozumiem. 4:3 to właśnie najpełniejszy kadr. Wszystkie inne, bardziej panoramiczne mają po prostu obcięte mniej lub bardziej góre i dół zdjecia. Z 4:3 mozecie więc sobie zrobić dowolny format ;)

Nie masz absolutnie racji :)
Format 4:3 ma bardziej obcięte boki niż panoramiczne kadry.
Obiektyw daje kołowy obraz i w niego wpisujesz prostokątną matrycę.
http://wolfcrow.com/blog/why-are-there-four-crop-factors-and-do-we-need-all-of-them/

Zauważ na tym obrazie, że różne proporcje dają różny wymiar obrazka, proporcje 3:2 dają 7728 px na długim boku, a proporcje 4:3 tylko 7152 px.

http://3.bp.blogspot.com/-8DfIcdMmnWA/T0tdF1GDeUI/AAAAAAAABYk/fF3-4_KCZU0/s1600/Nokia+808+Sensor.JPG

To nie jest tak, że format 3:2 to wykadrowany 4:3 :)

Jak to nie? Samsung chociażby ma. Sony ma 4:3 (czy tam 3:2 whatever :P) Xiaomi podobnie i ktoś tam jeszcze a Samsung ma panoramiczne.

MacBook nie ma panoramicznego ekranu. Tak samo iPad.

Rożne MacBooki maja rożne ekrany. Jeden 16:10 inny 16:9 ale tak czy owak są panoramiczne

I tak będzie, przecież nazwa 5se jest wyssana z palca jak inne nie potwierdzone ploty😉

Jak dwa odsunięte od siebie obiektywy z matrycami 6Mpix dadzą w sumie 12Mpix?
Niby jak to może zadziałać przy zdjęciach macro, gdzie będzie ogromny efekt paralaksy?
Mniejsze szumy, jak najbardziej, szumy generują się losowo.

Taka ciekawostka:
Mając iPhone’a (lub dowolny aparat), który stoi stabilnie lub na statywie możemy zrobić serię zdjęć w kiepskich warunkach oświetleniowych i w Photoshopie otworzyć zdjęcia na warstwach, zrobić z nich stos (stack images) i mieszanie mean, usunie cały szum (który na każdym zdjęciu powstał w innym miejscu) i zrobi nam idealne zdjęcie bez odrobiny szumu, tak jak wykonywane w słoneczny dzień.
https://helpx.adobe.com/photoshop/using/image-stacks.html

Pożyjemy, zobaczymy :)
Nie raz w zapowiedziach i samplach producentów były niesamowite technologie, które w praktyce nie do końca działały jak wynikało z opisów wynalazców.

Zaletą Apple zawsze było to, że potrafili dopracować technologie które inni porzucali. Oby tak tez było tym razem.

Oby :)
Fajnie by było dostać dopracowaną technologię, w sumie przy takich mobilnych zdjęciach to się może sprawdzić.
Nikt nie ogląda sampli w skali 1:1, żeby znaleźć niedopasowane piksele.

Paski anten mi jakoś szczególnie nie przeszkadzają. Wystający obiektyw też tak bardzo nie. Liczę na jakieś odporniejsze “amelinium” tworzące obudowę bo w iP6 jest moim zdaniem zbyt miękkie i nawet paprochy włażące pod sztywne case’y mogą wręcz wgnieść się w tył telefonu. Bardzo mnie cieszy, że ekran będzie miał dalej 4,7 cala bo to wystarczy jak dla mnie.
W plotkach co jakiś czas pojawia się informacja, że ma być nieobecne gniazdo minijack co mnie martwi. Chyba, że słuchawki będzie można podłączyć do lightning (nie, nie lubię słuchawek BT).