Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu PointOut obchodzi pierwsze urodziny; jest update do wersji 1.6 ze sporymi zmianami

PointOut obchodzi pierwsze urodziny; jest update do wersji 1.6 ze sporymi zmianami

8
Dodane: 8 lat temu

Nasz rodzimy PointOut od Marka Moi obchodzi dzisiaj pierwsze urodziny i chciałbym skorzystać z tej okazji i przybić wirtualną piątkę autorowi. To program, który teoretycznie niewiele robi, ale są sytuacje, w których nie wyobrażam sobie życia bez niego.

PointOut whats new

Najważniejszą zmianą jest to, że od teraz wszystko poza możliwością wstawiania znaku wodnego na zdjęcia, jest za darmo. Nie zmienia to faktu, że autorowi można postawić kawę różnych wielkości, co też uczyniłem niezwłocznie. A jeśli chodzi o pozostałe zmiany…

  • dodano nowe wskaźniki do Layout .05, z opcją dodawania tekstu (!)
  • dodano nową, płaską lupę do Layout .04

Powstała też galeria z przykładami oraz instrukcją jak można wykorzystać PointOut.

Jeśli interesuje Was historia powstania aplikacji PointOut, to zapraszam do przeczytania mojego artykułu z maja 2015 pt. “PointOut – historia paletki do ping-ponga i debiutu aplikacji w App Store“.

No i nie zapomnijcie Markowi kupić kawy z okazji urodzin PointOut!

★ PointOut – iOS – za darmo →

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 8

Hej,
tak, to taka moja “działalność po godzinach”. Tym hobby bawię się od 2009, z różną intensywnością (bywały dłuższe przerwy).

Naprawdę amazing jak na działalność po godzinach. Naprawdę. Jak to ogarniasz, co było Twoją stragią? Dlaczego akurat nerdzenie przy Swift/Obj C?

Długo byłoby opowiadać. W czasach iPhone’a 3G App Store jawił się jako Dziki Zachód. Pomyślałem, że pokopię tam trochę i poszukam swojej żyły złota (bo naukę jakiegoś tam kopania miałem na studiach). No i tak kopię sobie i kopię, i uczę się kopać coraz sprawniej. Czasem nie mogę już patrzeć na kilof i łopatę, ale wtedy trafia się mały samorodek. Albo ktoś pochwali, że ładną dziurę wykopałem.
No więc dalej przewalam tę kamienistą glebę :)