Druga generacja Boosted Board

Tomasz Szykulski

17

Dodane: 9 lat temu

Boosted Board to elektryczna deskorolka, która popularność zyskała głównie za sprawą kanału na YouTube Casey Neistata. W ostatnim czasie ten interesujący gadżet doczekał się odświeżenia, które wprowadziło kilka istotnych zmian.

Elektryczne deskorolki należą do grupy urządzeń, które mają na celu ułatwić i przyspieszyć ostatni etap podróży lub przemieszczania się w mieście (po angielsku nazywany „last mile”). Są to m.in. dojazdy z parkingu do biura czy z przystanku autobusowego do domu, czyli wszystkie sytuacje, gdy inne środki transportu będą niepraktyczne, a spacer zajmie zbyt dużo czasu. Idea ta sprawdza się przede wszystkim w dużych, nowoczesnych miastach z dobrze rozwiniętą infrastrukturą.

W internecie znajdziemy co najmniej kilka modeli deskorolek z napędem. Wszystkie cechuje podobna budowa i zasada działania – na dolnej stronie deski znajdują się niewielkie elektryczne silniki oraz obudowa z akumulatorami, a sterowanie odbywa się za pomocą bezprzewodowego pilota. Boosted Board na tle konkurencji wyróżnia się ciekawym designem, najlepszymi opiniami użytkowników, a także… wysoką ceną. Mówimy tutaj o $999 w wersji podstawowej i nawet $1499 za model z większą mocą silników i lepszą baterią. Producent chwali się, że maksymalny zasięg deskorolki to nawet 14 mil (ponad 22 kilometry), a prędkość – 22 mph (35 km/h). Parametry te nieznacznie różnią się zależnie od wybranego modelu.

https://www.youtube.com/watch?v=G4t_g8afr0E

Druga generacja deskorolki zyskała szereg interesujących nowości. Przede wszystkim mamy możliwość zwiększenia (za dopłatą) pojemności baterii, które możemy także wymieniać, poprawiając tym samym efektywny zasięg. Odświeżona wersja jest wodoodporna – chociaż jazda po mokrej nawierzchni nadal nie jest najlepszym pomysłem, pozwoli to uniknąć uszkodzenia urządzenia podczas kontaktu z wodą. Product chwali się również ulepszonym działaniem komunikacji Bluetooth między pilotem a deskorolką.

Boosted Board do tej pory była dostępna jedynie w USA. Wraz z wprowadzeniem nowego modelu, kalifornijska firma zdecydowała się na oferowanie wysyłki do około 20 państw – w tym Polski. Niestety, nadal należy liczyć się z wysokimi kosztami przesyłki kurierskiej oraz ewentualnymi podatkami i cłem.

Tomasz Szykulski

Fotografia, technologie i dalekie podróże. Więcej na mojej stronie - szykulski.com.