Hate, iMagazine i Samsung [uaktualniono]
Dzisiaj na Facebooku pojawiła się seria komentarzy, na które patrzyłem z niedowierzaniem. Wątek jednego z nich możecie zobaczyć poniżej, a wszystkie znajdziecie tutaj. Zacznę może od wyjaśnienia jednej istotnej kwestii, której z niewyjaśnionych powodów niektórzy zdają się nie rozumieć…
1
iMagazine to wyjątkowy na polskim rynku magazyn, który łączy ze sobą lifestyle, podróże i sztukę ze światem technologii.
Tworzą go profesjonaliści, jak i hobbyści, których łączy jedno – pasja i zamiłowanie do otaczającego nas świata.
To prawda, że iMagazine w dużym stopniu skupia się na Apple i środowisku Maców oraz iSprzętów, ale od lat piszemy na tematy technologiczne niezwiązane z firmą z Cupertino. Sam wielokrotnie testowałem różne bardziej lub mniej konkurencejne smartfony, tablety czy komputery.
2
Gdy człowiek widzi coś takiego, to nóż się w kieszeni otwiera. Michał Poliszuk, bez żadnych podstaw sugeruje, że Samsung nas sponsoruje. Ludzie z polskiego PR-u tej firmy zapewne też się z tego uśmieją. Niemniej jednak wyjaśnię kilka podstawowych kwestii:
- jeśli wpis jest sponsorowany, co zdarza się bardzo rzadko, to jest to wyraźnie zaznaczone na jego górze
- każdy w iMagazine może wykupić reklamę… tak, nawet Samsung; nasi reklamodawcy nie mają żadnego wpływu na treści publikowane przez redaktorów, w tym newsy, recenzje, itp.
Jednej rzeczy, której nie toleruje, ładnie definiuje pewne polskie słowo:
oszczerstwo «kłamliwa wypowiedź, mająca na celu skompromitowanie, poniżenie lub ośmieszenie kogoś»
3
„iMag ostatnimi czasy zaskakuje procentowym udziałem marki Samsung w artykułach.” – Patryk Wyszyński
Niewątpliwie. Od początku 2016 roku słowo „Samsung” występowało w 1.76% naszych artykułów, co nie oznacza, że każdy był na jego temat.
4
Tomek Szykulski jest redaktorem iMagazine. Zajmuje się też fotografią, która jest jego pasją. W swoim artykule pisze:
Telefon, komputer i aparat to dla mnie narzędzia, które mają pomóc mi bezproblemowo wykonywać zadania i realizować swoje wizje. Mają pozwolić mi skupić się na efektach, a nie samym procesie wykonywania czy edytowania zdjęcia.
Tak samo, dla mnie, nie ma absolutnie żadnego znaczenia czy zdjęcie zrobię za pomocą Canona, Fuji, Sony, Nikona czy aparatu otworkowego – liczy się dla mnie tylko finalny efekt oraz to czy sprzęt spełnia moje oczekiwania i nie przeszkadza mi w pracy lub przyjemności.
Tomek otrzymał do testów bardzo ciekawy zestaw fotograficzny od Samsunga – telefon i pasujące do niego obiektywy. Dodam, że obiektywy firmy Moment, które testuje, są również dostępne dla iPhone’a. Osobiście cieszę się, że mogę na własnych oczach, od osoby, którą znam, przekonać się co taki zestaw potrafi w warunkach innych niż laboratoryjno-reklamowe.
Bardzo Was, drodzy czytelnicy, proszę – nie zachowujmy się jak dzieci. Zdecydowana większość z nas jest dorosła i odzywki w stylu „nie będę czytał iMagazine, bo na ostatniej stronie każdego wydania jest przepis kulinarny” są przerażająco niepoważne. Podobnie jak ataki, że „iMagazine to same reklamy! Kasuję!” – tak, są reklamy, dzięki którym wydania miesięczne są za darmo. Nie, nie stanowią większości treści, a jedynie niewielki ułamek z ponad 200 stron materiałów, które dostajecie.
Naprawdę staramy się, żeby nasza twórczość była interesująca, na wysokim poziomie, rzeczowa i zdecydowanie pilnujemy się żeby nie była populistyczna. Jesteśmy tylko ludźmi, więc naturalnie zdarzają się wpadki. Oczywiste jest, że nie każdy artykuł przypadnie Wam do gustu. Ale pamiętajcie, że innym może, bo tacy jesteśmy – różni. Mamy często skrajnie różne potrzeby i oczekiwania. Dlatego proszę Was o to, żebyście podeszli do tematu jak dorośli i nie wydzierali się, jaka to krzywda Wam się dzieje, gdy pojawi się coś z czym się nie zgadzacie. Zamiast tego, podejdźcie do tematu ambitniej – konstruktywna krytyka jest bardzo mile widziana!
Przykro mi, że w ogóle musiałem na temat pisać, ale mam nadzieję, że rozumiecie.
❤️
P.S.
Jako ciekawostkę podam jeszcze podsumowanie raportu z badań Instytutu Monitorowania Mediów:
O większości zbadanych marek technologicznych w mediach tradycyjnych najwięcej wzmianek w kwietniu ukazało się na łamach dziennika „Financial Times”. Na kolejnych miejscach znalazły się w przypadku Apple stacja TVN24 Biznes i Świat oraz iMagazine, Facebooka – „Gazeta Wyborcza”, Google – „Puls Biznesu” i biznesowe strony „Rzeczpospolitej”, Microsoftu – „CD Action” i „Chip”, Samsunga – „Chip” i „Mobility”. W przypadku IBM, najbardziej aktywnym źródłem była stacja TVN24 BiŚ, następnie „Financial Times” i radiowa Trójka.
Wytłuszczenie moje.
Komentarze: 20
Coś mi się wydaje, że dla tych misiaków z FB, Samsung to wróg numer jeden, więc Wy nie macie prawa wspominać o produktach tej firmy w ogóle. Wszystko inne jest OK.
To może ja czytam jakiś inny iMagazine, bo ani reklamy ani Samsung jakoś nie rzucał mi się w oczy O.o
Miałem pewną przerwę w czytaniu iMagazine, i ostatni numer jednak faktycznie ma mało wspólnego z “i”. Kiedyś było inaczej.
Taki magazyn o wszystkim się zrobił. Rozumiem, że pewnie problem jest z “zasobami ludzkimi”, ale osobiście widziałbym więcej mięcha niż wrzucanie przydatnych, ale nie związanych z iMag wpisów o autach czy fotelikach.
Kiedyś ktoś z Was zrobił drugi magazyn tylko dla Androida (Connected?) i liczyłem, że jednak będzie pewna specjalizacja.
Nie do końca.
Jest oprogramowania na OSX/iOS , jest sprzęt, itp.
w każdym numerze jest oprogramowanie i są urządzenia
@norbertcala:disqus wiem ;-) Ale odczuwam, że to zrobił sie dodatek do całej reszty. Ale i tak liczy się głos większości :-)
Dlatego, tak jak było w ankiecie, w obecnej postaci nie kupiłbym wydania papierowego, bo dla mnie jako dla geeka nie ma tam prawie treści, które mnie interesują.
O czym Wy w ogóle gadacie? Czytam iMaga od zawsze, i zawsze widzę pełno sprzętu i pełno softu. To normalne, że tematyka magazynu się rozszerzyła – jego forma musi ewoluować, żeby się rozwijać, każdy tworzący treści o tym doskonale wie.
W każdym numerze macie też subiektywne felietony i przemyślenia, właśnie o Apple/iOS/OS X.
Norbert, Wojtek, Dominik, nie słuchajcie takich dziwnych dywagacji – to bardzo dobrze, że iMagazine zaczyna patrzeć szerzej. Zamknięcie się na samego Apple nie prowadzi do niczego dobrego, tak się zwyczajnie nie da.
Bardzo dobrze, że taki artykuł napisałeś. Może niektórym cokolwiek uzmysłowi. 👌
Z takim podejściem to każdy magazyn robi reklamę każdemu jak coś opisuje. Sorry, ale to wyjątkowo niezrozumiałe dla mnie podejście.
Ale iMagazine nigdy nie był magazynem stricte o Apple, więc skąd ten pomysł?
Nie podoba Ci się to co robimy, nie rozumiesz, że to magazyn lifestylowe z tematem przewodnim to idź pisać swoje komentarze gdzie indziej. Proste?
ciekawe czemu nie podpisuje się imieniem i nazwiskiem?
Bo się boi. Tylko tchórze nie biorą odpowiedzialności za swoje słowa.
Pewnie polityk 😛.
Czego się boisz?
Eee…?! Nie łapię Twojego toku myślenia, ale jak wolisz czytać kłamstwa, to Twój problem.
Nie kulturalne jest nie podpisywać się pod swoim zdaniem. Inaczej mówiąc – nie chcesz odpowiadać za to co napisałeś. Sam się nie podpisujesz, a potem piszesz, że trollujemy, bo zwracamy na to uwagę…? LoL Widać troll głodny 😛.
Argumentów padło tu wiele, miedzy innymi taki, że tu nie ma promowania żadnego. Dokładnie to zostało wyjaśnione.
Mnie ciekawi ocena produktów innych firm przez użytkowników, fanów i wyznawców Apple, bo mogę dzięki temu lepiej przewidzieć swoje odczucia po przesiadce.
Zadowolony?
Tyle w temacie.
Jeśli chodzi o sprzęt fotograficzny, to Twoim błędem jest nie dzielenie go na kategorie. To tak jakbyś od smarta oczekiwał osiągów na miarę RS4. Skoro ich nie ma, to jest gniotem. LoL
To normalne, że pisze się o produktach czy firmach bez ich sponsoringu. Jak chcesz czytać tylko o Apple, wejdź sobie na ich stronę 😀. Gdyby było inaczej, to mało by było tu tekstów… o Apple…
Przejrzałeś i nic nie znalazłeś nic wartościowego. A ja przejrzałem i znalazłem. Czy ja racja jest bardziej racjonalna 😆?
Mówienie prawdy nie jest chamskie. Można ją co najwyżej chamsko powiedzieć.
iMagazine : reklama reklama reklama reklama reklama….prywatne wspominki bez pogłębienia reklama reklama reklama…wynurzenia ochędowskiej…reklama reklama reklama reklama…