Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Yamaha GrandPianoCraft MCR-N670

Yamaha GrandPianoCraft MCR-N670

3
Dodane: 8 lat temu

Znam profesjonalną gałąź sprzętu audio Yamahy, miksery, procesory audio etc. – to wszystko wyższa półka, zapytajcie jakiegokolwiek realizatora dźwięku. Dlatego bardzo chętnie przyjąłem zestaw GrandPianoCratft MCR-N670 japońskiego producenta do testów odsłuchowych. Chciałem bliżej poznać rozwiązania przeznaczone dla miłośnika muzyki.

ymaha_nb-5

Pierwsze wrażenie

Dwa średniej wielkości pudełka i jedno większe, dość ciężkie. Zabrałem się do odpakowania większego, zawierającego kolumny. Pierwsze bardzo pozytywne zaskoczenie: starannie zapakowane, osobno owinięte, zaklejone jak koperta z dodatkowym zabezpieczeniem pomiędzy głośnikami, żeby te się przypadkiem nie obiły o siebie w transporcie. Po wyjęciu z pudeł zobaczyłem kolumny składające się z nisko-średniotonowego głośnika o średnicy 13 cm i głośnika wysokotonowego z kopułką o średnicy 3 cm. Całość zamknięta w obudowach wykonanych z MDF polakierowanego na wysoki połysk. Grille osłaniające delikatne membrany są mocowane na magnes. Moim zdaniem, dzięki białej membranie nisko-średniotonowego przetwornika, kolumny znacznie lepiej prezentują się bez nich. Jeżeli z nich zrezygnujemy, pamiętajmy, że są bardzo delikatne, każde dotknięcie może uszkodzić membranę.

ymaha_nb-6

Pozostałe dwa pudełka to wzmacniacz i odtwarzacz CD/sieciowy. Równie starannie zapakowane. Całość jest wykończona matowym aluminium, a liczba przycisków czy pokręteł – ograniczona do minimum. To doskonałe połączenie tradycyjnej elegancji z nowoczesnością, bez wymyślnego dizajnu. Elementy łączy się kablem minijack (3,5 mm), używanym do komunikacji, i tradycyjnym kablem stereo RCA (chinch). W tym miejscu mam chyba jedyne większe zastrzeżenie do Yamahy, a chodzi o jakość kabla. Nie jest to zestaw audiofilski, ale należy do wyższej półki zestawów mini Hi-Fi. Dodawanie cieniutkiego kabla RCA za przysłowiowe 5 zł to trochę przesada. Do dyspozycji dodatkowo mamy po jednym wejściu analogowym i cyfrowym, żeby podpiąć kolejne źródło – choćby starego iPoda.

ymaha_nb-2

Obsługa

Zestaw zawiera tradycyjnego pilota – użyłem go raz, żeby sprawdzić, czy działa. Yamaha MCR-N670 należy do rodziny systemu strefowego MusicCast, urządzeń sieciowych obsługiwanych za pomocą aplikacji na smartphone, iOS/Android. O aplikacji i rozwiązaniu MusicCast pisaliśmy w iMagazine z września 2015 roku. Konfiguracja jest banalna: ściągamy aplikację na telefon, łączymy się z siecią Wi-Fi rozgłaszaną przez Yamahę, jesteśmy poproszeni o wpisanie nazwy zestawu, wybranie sieci Wi-Fi, do jakiej ma się podłączyć i… koniec. Po co komu pilot, skoro jest smartfon. Yamaha gotowa, możemy jechać, to znaczy słuchać. Tylko czego?

ymaha_nb-1

Dźwięk

Do dyspozycji mamy tradycyjne CD i jeszcze bardziej tradycyjne (bo analogowe) radio, radio internetowe natomiast funkcjonuje dzięki wprowadzeniu do pamięci kilkuset stacji nadających w sieci, do tego kilka serwisów streamingowych, w tym Spotify, Napster, Juke oraz inne standardy sieciowe jak: AirPlay, DLNA, Bluetooth i port USB. Do tego wieża czyta pliki: MP3, WMA, MPEG4, AAC, WAV, FLAC, AIFF, ALAC-192 kHz/24bit; 96 kHz/24 bit. Zawrót głowy – jest naprawdę nieźle.

U mnie, oczywiście, na pierwszy ogień poszło testowanie AirPlay. Działa bezproblemowo, nie przerywa – co wiem, że się zdarza z urządzeniami firm trzecich (czytaj: nie Apple). Yamaha jest widoczna dla iOS i OS X. Na własnym smartfonie czy tablecie wybieramy ulubioną muzykę, tapiemy w ekran i już. Tutaj jedna uwaga: aplikacja MusicCast ma możliwość odtwarzania plików z urządzenia znajdujących się w pamięci telefonu czy tabletu, z wyjątkiem utworów z Apple Music. W takim przypadku musimy odtwarzać z poziomu aplikacji Music i tam wybrać Yamahę jako głośniki. Wyświetlacz informuje nas o źródle dźwięku oraz o tym, czego w danej chwili słuchamy.

Oczywiście jakość dźwięku zależy do pliku wyjściowego. Słuchałem plików z Apple Music i Apple Lossless. Dźwięk jest pełny, basy są dobrze zreprodukowane, kolumny delikatnie mruczą, kiedy trzeba, środek jest wyjątkowo wyraźny. Troszeczkę mi brakowało samej góry. Musiałem delikatnie przesunąć pokrętło tonów wysokich na plus. Rejestry wysokie, to jest akurat moje indywidualne upodobanie. Ponieważ słucham różnej muzyki, starałem się testy przeprowadzać na rozmaitych gatunkach, od francuskiego baroku po niemiecką alternatywę. Każdy z nich ma swoje kruczki brzmieniowe, ale wszystkie wypadły bardzo korzystnie.

ymaha_nb-4

Różnica pomiędzy cyfrowymi rodzajami źródła jest prawie niesłyszalna. Dla bardzo uważnego słuchacza dźwięk z audio CD będzie trochę bardziej przejrzysty, z Bluetooth trochę bardziej płaski. Radio internetowe pokonuje radio FM, ale to jest raczej zrozumiałe.

Yamaha MCR-N670 jest idealnym rozwiązaniem do gabinetu czy niedużego salonu. Prezentuje się pięknie jako ozdoba pomieszczenia, a dźwiękami nadaje mu dodatkowego uroku. Nie będzie jednak konkurować z zestawem kina domowego, ale to nie było zamysłem producenta. Jeżeli więc szukacie niedużego zestawu z bardzo dobrą jakością dźwięku i intuicyjną, łatwą obsługą, to polecam się przysłuchać temu modelowi Yamahy. Sam wiem, że będzie mi trudno się z nim rozstać.


Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 07/2016

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 3