Kruger&Matz chwali się wynikami, jest czym

Paweł Okopień

paweloko

9

Dodane: 7 lat temu

Dziś zamiast wyników Apple, wyniki finansowe Kruger&Matz. Co ważne firma nie jest spółką akcyjną, więc nie musi ujawniać takich szczegółów. Zdecydowano się na ten krok i widać, że jest się czym pochwalić. Michał Leszek wraz z braćmi może nie jest polskim Jobsem, ale to bardzo pozytywny biznes.

Kruger&Matz to jedna z marek Lechpol Electronics, rodzinnej firmy z Garwolina niedaleko Warszawy. W roku ubiegłym Zbigniew Leszek przekazał firmę swoim synom. Wspólnie starają się kierować firmą, w której Michał Leszek odpowiada, od samego początku za markę Kruger&Matz. Niemiecko brzmiąca nazwa czasem wzbudza uśmiech, czasem jest nawet powodem kpin. Nie jeden z nas chciałbym mieć jednak taki biznes, nie wspominając o wynikach. 

Ta jedna marka w obrębie grupy Lechpol zanotowała 50% wzrost przychodów rok do roku i wypracowała 9,7 mln marży na sprzedaży produktów. Odpowiada za 31% obrotu całej firmy Lechpol Electronics. W 2016 roku przychody ze sprzedaży przekroczyły 145 mln. Wzrost marży dla Kruger&Matz rok do roku wynosi, aż 120%.

Wydawało się, że Kruger&Matz nie przetrwa próby czasu. To była dobra marka na pierwszy smartfonowy boom w naszym kraju. W dobie alieexpress, mocnej pozycji Huawei z tanim Honorem i względnego bogacenia się społeczeństwa tania marka smartfonowa wydawała się bez sensu. W dodatku Kruger&Matz przecież stawiał na tablety, a te łącznie z iPadem nie mają się najlepiej. Tymczasem Kruger&Matz się odnalazł w obecnej rzeczywistości, dostosował ofertę do rynku i podąża dalej. Gdy w 2015 roku 40% sprzedaży stanowiły smartfony, to teraz stanowią już tylko 27%. Tablety nadal są silne i jest to 16%  sprzedaży, ale na drugim miejscu są telewizory z wynikiem 22% udziałów w sprzedaży. Struktura sprzedaży produktów Kruger&Matz jest dużo zdrowsza niż w przypadku Apple’a. Tam iPhone stanowi ponad 60% sprzedaży. W przypadku firmy z Garwolina mówimy o kilku stabilnych gałęziach z perspektywą dalszego rozwoju.

„Pomimo dobrych wyników, to był dla nas bardzo trudny i wymagający pod wieloma względami rok. W pierwszej jego połowie borykaliśmy się z wyprzedażą starszych technologicznie i przynoszących straty produktów oraz likwidacją nierentownych części biznesu, co mocno wpływało na nasz wynik i możliwości inwestowania. Druga połowa roku, to bardzo znaczące poszerzenie oferty w wielu kategoriach i intensywna praca nad poprawą naszych kanałów dystrybucji. Jesteśmy obecnie w momencie bardzo dużych inwestycji kapitałowych w prace nad nowymi produktami. Już niebawem zaprezentujemy naszym klientom wysokiej jakości laptopy z wyższej półki cenowej. Systematycznie unowocześniamy i poszerzamy również stałą ofertę reinwestując w firmę i jej przyszłość niemal każdy zarobiony grosz. Wierzę, że prawdziwy skok kwantowy w obrotach i zyskach dopiero przed nami.” – bardzo rozsądnie komentuje wyniki Michał Leszek.

Plany na 2017 są bardzo ciekawe. Firma planuje postawić na rozwój sieci sprzedaży w Rumunii wraz z własnymi sklepami, chce zaistnieć na rynku Brytyjskim. Ciekawie brzmi też informacja o laptopach z nieco wyższej półki.

Sam jestem właśnie po testach kolejnego sprzętu audio Kruger&Matz i znów zrobił on na mnie wrażenie o czym w krótce. Naprawdę to co robi rodzina Leszków jest warte uwagi. Może to nie są produkty dla was, ale warto ich dopingować. Jednocześnie też warto jednak rozejrzeć się po ich ofercie, jest tam kilka naprawdę interesujących urządzeń.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko