Netflix coraz bliżej 100 mln użytkowników
Mija rok od debiutu Netflixa w wersji globalnej. W tym czasie serwis w Polsce zmienił się bardzo in plus. Obecnie to moje główne źródło treści wideo i zapewne nie jestem w tym osamotniony. Firma właśnie pochwaliła się swoimi wynikami i planami na przyszłość. Zapowiada się ciekawie, a miniony kwartał był rekordowy.
W czwartym kwartale ubiegłego roku firma pozyskała ponad 7 milionów użytkowników. Nigdy nie miała tak dobrego kwartału. Przychód netto wyniósł 186 mln dolarów. W tej chwili serwis ma 93,8 mln użytkowników na całym świecie, z czego 49,4 mln to Amerykanie. Prawdopodobnie już w połowie roku więcej użytkowników będzie mieć w pozostałych krajach. Firma zakłada, że na koniec tego kwartału będzie mieć 99 mln użytkowników. Netflix planuje też zainwestować w treści 6 miliardów dolarów, a w rozwiązania technologiczne miliard. W tym roku pojawią się oryginalne pozycje Netflixa w których zagrają Brad Pitt i Will Smith.
Netflix zmienia świat telewizji, zmienia hollywoodzki biznes. Jako serwis streamingowy działa już od 10 lat, ale to ostatnie lata z własnymi produkcjami i globalna ekspansja sprawiły, że można mówić o prawdziwym sukcesie. Co ważne, w pogoń za Netflixem idą takie firmy jak Amazon czy Apple. W ostatnich tygodniach znów dużo zaczęło się mówić o własnych produkcjach tego ostatniego. Być może szczegóły poznamy już w marcu.
Paweł Okopień
Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.
Komentarze: 1
Netflix uciekł konkurencji i trudno będzie go dogonić. Inwestuje w technologie i w treści na skalę gdzie konkurencja ma problem z gonieniem. W czasie gdzie praktycznie wszędzie w sprzedaży królują TV 4K, Apple ze swoją TV bez możliwości nowej technologii i bez planów na sprzedaż nowych filmów nawet drożej ale w 4K traci swą szansę. Jeśli w tym roku Apple nie da ludzią Apple TV 4K to będzie strzał w stopę. Jednej sprawy nie rozumię i mam za złe Netflixowi to usuwanie filmów z katalogu i brak starszych filmów tzw. uznanych przez krytykę czy kiedyś popularnych. Te filmy powinny być aby nie trzeba ich było kupować osobno. Czemu Netflix te filmy wywala z katalogu??? Problem streamingu to jak z muzyką. Damy Ci dwie płyty wykonawcy którego lubisz ale resztę gdzieś sobie kup.