iPhone 8 ma mieć „przestrzeń funkcyjną” zamiast Touch ID →
Chance Miller na łamach 9to5Mac o nowych informacjach od analityka Ming-Chi Kuo, którego źródła pochodzą z linii produkcyjnych, a nie od samego Apple:
The function area is said to be located in the same area as the current Home button and will thus replace Touch ID. Kuo notes, however, that Apple plans to make up for the lack of Touch ID with new biometric technologies that will be able to securely offer similar functionalities as Touch ID (…)
Przestrzeń na ekranie, która zastąpi Touch ID i przycisk Home… To ma potencjał i mam nadzieję, że jeśli tak to ma rzeczywiście wyglądać, to będzie to bardziej funkcjonalne niż Touch Bar w MacBookach. Ciekawy jestem jak dokładnie ją wykorzystają (mogę sobie wyobrazić customowe treści lub przyciski, wyświetlane przez aplikacje) i czy deweloperzy dostaną odpowiednie API, aby to maksymalnie wykorzystać. Być może coś więcej na ten temat wypłynie podczas WWDC 2017.
Kuo’s latest report also offers more details on size. With the new function area housing virtual buttons and other actions, Kuo says that the usable display real estate will be around 5.15-inches. The overall face of the device is expected to be 5.8-inches, though.
Mniejsza rzeczywiście dostępna przestrzeń, na której wyświetlają się obecnie znane treści, przywodzi mi na myśl to, co obecnie robi Android w urządzeniach, które nie mają fizycznych przycisków pod ekranem, jak chociażby mój Nexus 6. Nie mam nic przeciwko temu – to wygodne rozwiązanie – chociaż wymaga spojrzenia na dół ekranu, aby trafić w odpowiednie miejsce.
To wszystko powinno wpłynąć na zmianę rozdzielczości w nowym „iPhone 8” lub „iPhone X”. Obecnie model 4,7” ma rozdzielczość 1334×750 px (~326 ppi, 16:9), a 5,5” ma 1920×1080 px (~400 ppi, 16:9). Kuo podpowiada, że rozdzielczość użyteczna wyniesie 2436×1125 px (521 ppi, 2,17:1). Jakbym na to nie patrzył, to „nie trzyma się to kupy” – problem jest przede wszystkim ze stosunkiem wysokości do szerokości ekranu. Apple od 5 lat korzysta z 16:9 i nie ma w zasadzie powodu, aby to zmieniać, tym bardziej, że utrudni to życie deweloperom.
It’s unclear what exact will be housed in the “function area,” but it is likely that it will be some sort of virtual buttons and quick actions, perhaps similar to the Touch Bar on the MacBook Pro.
Co jak co, ale to pierwszy iPhone od dłuższego czasu, który może zmienić sposób w jaki korzystamy ze smartfonów, podobnie jak Touch Bar u niektórych zmienił jak używają klawiatury. Osobiście nadal jestem negatywnie nastawiony do tego ostatniego i preferuję tradycyjną klawiaturę, ale w iPhonie może to mieć znacznie więcej sensu. Obecnie nadal jednak wątpię, aby był zainteresowany kupnem tego modelu, szczególnie jeśli ma kosztować tyle, ile mówią plotki (ale to plotki, więc wstrzymują się naturalnie z decyzją do jego premiery, jeszcze przecież tak odległej).
Komentarze: 8
Zwolnili Ive i o czymś nie wiem? Idziemy w stronę designu telefonów z Androidem?
Oprócz home masz ikonki od danej aplikacji. Jak touch bar w macbookach.
> Obecnie nadal jednak wątpię, aby był zainteresowany kupnem tego modelu
Mówi Wojtek przy każdej kolejnej premierze Apple. A potem staje w nocy w kolejce i zdobywa egzemplarz w dniu premiery :)
5K nie dam za telefon. 😉
Taaaa;-)
Muszę to sobie zarchiwizować i mieć ammo pod koniec roku ;-) :P
i znowu rozdzielczości ekranu jakieś z dupy…
Tak być musi, żebyś nie musiał przebudowywać całkowicie UI, dostosowywać apek pod zupełnie inne. To ma głęboki sens.