DJ Koh: „Samsung Galaxy S8 fundamentalnie zmienia jak korzystamy ze smartfona”
Oglądam właśnie tegoroczny Samsung Unpacked, na którym firma zaprezentowała nowego Galaxy S8 i Galaxy S8+. Wszystko było OK – no może poza komentarzem o „Heritage of Innovation”, który wywołał mój uśmiech…
Koh rozpoczął temat od słów…
Today we are proud to mark the beginning of a new era of smartphone design. An era without edges or limits (…)
Justin Denison również wspominał o „nowej erze”…
The new S8 (…) is a new kind of smartphone. It marks a new era in smartphone design (…)
Padły też słowa…
The Galaxy S8 will fundamentally change how you use your phone…
Zacznijmy więc od ten „nowej ery” – nie jest ani nowa, ani nie jest erą, tylko kolejnym etapem do smartfonów lekkich jak piórko, być może całkowicie przeźroczystych, które możemy zginać jak kartkę papieru… albo i nie – poczekamy, zobaczymy. Ta „era” to jednak nie to, co istotne.
Mam fundamentalne zastrzeżenia do zwrotu, że „Galaxy S8 fundamentalnie zmieni to, jak korzystamy ze smartfona”. Fundamentalną zmianą byłaby konstrukcja, która nie jest prostokątem z ekranem. Zmniejszenie bródki i czoła oraz boków to zwykła ewolucja, następny krok, widoczny od dawna w świecie telewizorów, monitorów, komputerów i nawet (od już nie tak dawna) smartfonów. Przed paroma miesiącami zresztą prezentowaliśmy Xiaomi MiMix na łamach iMagazine… który potencjalnie ma jedną ogromną zaletę – boczną ściankę, na której można oprzeć palce. Mam nadzieję, że Samsung wyeliminował fundamentalny dla mnie problem, jakim była obsługa Galaxy Sx Edge, gdzie non-stop wywoływałem przypadkowe pacnięcia przez wygięty ekran. Nie zmienia to faktu, że nie jest fanem zniekształceń obrazu na brzegach, podobnie jak nie toleruję wygiętych telewizorów czy monitorów.
Pomijając te fundamentalne problemy z przekazem marketingowym firmy, telefon wizualnie bardzo mi się podoba i ze wszystkich Androidów na rynku, wskakuje u mnie na drugie miejsce, zaraz po nowym LG G6.
Najbardziej jednak żałuję, że skończyły się czasy telefonów z serii Google Play Edition, z czystym Androidem… Oraz plecy nowego S8 (chociaż te w LG G6 są jeszcze brzydsze).
To wszystko nie zmienia faktu, że czekam aż do redakcji dostaniemy sztukę do recenzji, bo ciekawy jestem przede wszystkim nowości w kwestii aparatu…
A Wam jak się podoba nowy Samsung?
Komentarze: 13
Ogólne może być. Dla mnie przez zagięcia ekranu właśnie odpada. Tył rzeczywiście z innej bajki. Ale zaznaczyć trzeba, że z przodu wygląda bardzo ładnie. Myślę, że teraz Apple nie ma wyjścia i powinno pójść w podobną stronę. Byle bez zagiętych ekranów.
Niestety czytałem plotki, że nowy iPhone również ma mieć czytnik linii p. z tyłu. to byłaby tragedia.
Znajomy miał kiedyś w jakimś LG i było nawet wygodne.
Używam w uchwycie samochodowym … i już wtedy jest problem z dostępem do pleców
Wtedy tak ale samsunga da się chyba odblokować przy pomocy twarzy.
Szkoda że nie zrobili Touch ID w wyświetlaczu z przodu. Pewnie będzie w S9.
Nie będzie Touch ID w wyświetlaczu ani w S9 ani w S10. Touch ID to apple ma a nie samsung.
Jak zwała tak zwał, wiadomo o co chodzi.
Nie czytaj plotek.
Bez szpecącego logo Samsung z przodu i z zaokrąglonymi rogami ekranu wygląda cudownie. Niestety jak na telefon z Androidem przesadzają z ceną, konkurencja robi tańsze i równie dobre telefony.
Nową erę, to Samsung rozpoczął w ubiegłym roku swoimi wybuchającymi Note’ami :) Otrzymanie zakazu wnoszenia telefonów na pokłady samolotów w Stanach Zjednoczonych, to całkiem spory “sukces”. Należą im się brawa..
A tak na poważnie, to kolejny całkiem udany telefon Koreańczyków. Tak samo zresztą, jak S7. Zakrzywiony ekran nie daje zbyt wielu możliwości, ale wygląda rewelacyjnie. To połączenie szkła i metalu znamy choćby z iPhone’a 4. Ekran jest świetny, design to bardziej kwestia gustu, ale mi się podoba.
Aparat z pewnością będzie robił lepsze zdjęcia niż ubiegłoroczny model – Galaxy S7 – który na łamach iMagazine był przecież recenzowany jako równy, a w niektórych aspektach nawet lepszy od iPhone’a pod względem wykonywanych zdjęć.
Myślę, że dla użytkowników iOS największym problemem stanowi system: iMessage, integracja z iCloud, integracja z OSX i tak dalej. To jest nie do przejścia i ten pat trwa już od jakiegoś czasu. Trudno. Raczej Apple nie wróci do złącza mini-jack oraz slotu na micro-SD. Szkoda, bo jak dla mnie mogliby nawet podnieść ceny, ale porty zostawić… Pomarzyć można :D
Zakaz był na całym świecie, w Polsce też. Do dzisiaj obowiązuje.
Faktycznie ;)
https://uploads.disquscdn.com/images/5290b1f8d8eaa82137e72eff39051f53ef6f89785597e7f204e60629c23d56dd.png
Dużo tu przedziwnych, jakoś tak nie polskich zdań. Jakby bot jakiś napisał z tłumaczem. :P np:
„Samsung Galaxy S8 fundamentalnie zmienia jak korzystamy ze smartfona”;
Zacznijmy więc od ten „nowej ery”;
Najbardziej jednak żałuję, że skończyły się czasy telefonów z serii Google Play Edition, z czystym Androidem… Oraz plecy nowego S8