Czas na kino (139) – 2017/08/04
Gdybyście zostali poproszeni o podanie nazwiska najsłynniejszego francuskiego reżysera, to kogo byście wymienili? Podejrzewam, że w 99% pojawiłoby się jedno nazwisko.
Valerian i miasto tysiąca planet
(Valerian and the City of a Thousand Planets)
Zgadza się, tą osobą jest Luc Besson. Reżyser Leona zawodowca i Piątego elementu powraca do kin wraz ze swoim najnowszym filmem Valerian i miasto tysiąca planet. Obraz zapowiadający się równie wspaniale jak wiele lat temu Avatar Jamesa Camerona. Czy tak będzie faktycznie? Zwiastuny wskazują, że szykuje się naprawdę niezłe widowisko, które na długo może zapaść w pamięć. Do kina pójdę obowiązkowo – najprawdopodniej do IMAX.
Zapraszam wszystkich do kin!
Komentarze: 1
Racja! +1000 do czujności dla Ciebie! :)