Vod.pl integruje się z player.pl i ipla – tak wygląda obrona przed Netflixem
Półtora roku temu polskie serwisy oferujące wideo w dość lekceważącym tonie wypowiadały się o serwisie Netflix. Dziś łączą siły w ramach VOD.pl i nie jest to przypadek, to świetny ruch Onetu w walce na odsłony i pomysł na koncentracje treści w jednym miejscu. Jak zwykle przyczepić się można do realizacji tego, zarzuty są podobne jak do player.pl.
Dziś w serwisie vod.pl należącym do grupy ONET-RASP pojawiły się treści z serwisu Ipla oraz Player.pl oznacza to, że pod jednym dachem, w ramach jednego serwisu zobaczymy produkcje tvn, produkcje Polsatu, a także treści tworzone przez Onet i zakupione przez Onet. W ten sposób mamy największy lokalny serwis VOD wspierany przez gigantyczny portal. Brzmi świetnie, zwłaszcza, że rodzime produkcje mają olbrzymią widownię. TVP pod rządami Jacka Kurskiego znów sobie strzela w plecy, bo byłoby też na tej platformie, ale podjęto decyzję o wycofaniu treści z takich serwisów. Mamy jednak wyjście frontem do użytkownika, który nie musi skakać po serwisach, najpierw obejrzy poranek z Kuźniarem, później serial paradokumentalny z TVN, a na koniec kabareton z Polsatu. Treści jest bardzo dużo.
Problem w tym, że nie ma mowy o rzeczywistym skupieniu wszystkich treści w jednym miejscu. Niby są promowane w jednym serwisie, niby można je obejrzeć, ale wchodząc w materiały z player.pl jesteśmy przenoszeni do player.pl, treści z Ipla również są odtwarzane w odtwarzaczu Ipla i oferta na vod.pl ograniczona jest do bezpłatnych materiałów.
Wierzę, że ta integracja będzie generowała duży ruch dla wszystkich trzech podmiotów, co powinno je zadowolić. Efektem będą odpowiednie wyniki w badaniach, co podniesie ceny reklam i zainteresowanie reklamami. Z perspektywy excela to świetny ruch, który w marketingowy i PRowy sposób można ładnie zaserwować klientom.
Jednak nie ma mowy o technologicznej i jakościowej rywalizacji z zagranicznymi serwisami, a w szczególności z Netflixem. Nie ma mowy o wygodzie dla użytkowników, nie ma szans na przejrzystą ofertę i jeden abonament na wszystkie treści.
Serwisy mają potencjał, co więcej mają zaplecze by stworzyć świetny produkt. Łatwiej jest jednak wykreować bubla i liczyć, że „ciemny lud wszystko kupi”. Netflix i ShowMax agresywnie grają na naszym rynku, rozmach Netflixa jeśli chodzi o marketing jest już na poziomie światowym. Dlatego ta rywalizacja będzie wyglądać ciekawie. Tyle, że polskie serwisy same kopią sobie dół.
Komentarze: 4
Mam wrażenie, że Polskie serwisy nie zdają sobie sprawy dlaczego ludzie wybierają np. Netflix. To prostota użytkowania, nieprzerwana reklamami i dobry kontent. Nasi usługodawcy najpierw myślą o swoich zyskach. Wiadomo, jest to bardzo istotne, ale można budować biznes oferując coś przyjaznego a przy okazji czerpać z tego korzyści.
Czyli to żadna integracja, a zwykły czytnik RSS sprzedany ładnie marketingowo ;-)
G…o zawsze się wciśnie niestety…
Czy naprawdę uprawnione jest wyciąganie wniosków, że nasze rodzime serwisy są gorsze od tych dwóch? Bo jak się porównuje dostępne treści lub liczbę użytkowników to te Wasze wzorce rynkowe nie bardzo wytrzymują😄. Może to pierwszy krok do pełnej wymiany treści? Chociaż co Vod.pl mógłby zaproponować rzeczywistym producentom treści?