Ludzie listy piszą – RetroNews nr 08
Komentowanie w Internecie to gorący temat. Cały ten hejt i hejt na temat hejtu no i Wy, Drodzy Czytelnicy, którzy bardzo często pytający nas o porady. Na Twitterze, na Facebooku czy w komentarzach pod wpisami takimi, jak ten.
Dziś zastanawiamy się nad kolorem naszych, upragnionych iPhone X, a z jakimi dylematami zmagaliśmy się dekadę temu?
Problemy pierwszego świata
Magazyn Twoja Komórka, który kiedyś namiętnie czytałem, miał przy końcu – jak wiele ówczesnych pism, sekcję, w której redaktorzy odpowiadali na pytania nadesłane przez czytelników. Oto kilka perełek, które dla Was wybrałem:
Czy jest możliwość zakupu telefonu, który pozostał w magazynach u jakiegoś operatora za bardzo niską cenę?
– Owszem, są takie możliwości. Trzeba wejść do salonu i poprosić o jak najstarszy telefon w prepaidzie.
Czy można dokupić do motoroli C550 podczerwień?
– Nie.
Czy instalacja nowego oprogramowania do Siemensa MC60 może sprawić, że stracę gwarancję?
– Jeśli to zrobisz na bazarze – to tak.
Czy wycieranie się obudowy w Nokii może być podstawą do jej wymiany, jeśli telefon jest na gwarancji?
– Jak zwykle zależy to pewnie od kilku czynników.
Mam Nokię 3410. Pewnego dnia się wyłączyła. Po ponownym włączeniu wyświetlił się napis CONTACT SERVIS. Co to może być?
– Nic innego jak zaproszenie do wizyty w serwisie. Szkoda tylko, że na Twój koszt.
Do czego Motoroli V66 służy wystający patyk?
– To antena.
Czy każdy telefon obsługuje ładowarkę?
– Yyy […]
Czy komórki mają wyrzuty sumienia?
– Może.
Czy to prawda, że jak do Nokii dołączę wideo, to film nagra mi się na kasetę VHS? Jak długi może on być?
– Zależy z jaką bajką.
Czy system 3G to znaczy, że komórka ma pamięć wewnętrzną 3 GB?
– Yyy […]
#zaorane.
Retrospektywa
Sprawy, z którymi fani nowych technologii zmagają się, dziś są zgoła różne od tych sprzed dziesięciu lat. Dziś Sieć jest na tyle rozwinięta i opanowana przez różnorakie społeczności, że takowe sekcje nie mają już w prasie praktycznie żadnego sensu. I zapewne za kolejne dziesięć lat już nikt z nas nie będzie się zastanawiał nad słusznością mechanizmów rozpoznawania twarzy czy obecnością szkła z tyłu obudowy. Smartfony, które znamy w obecnej formie, mogą równie dobrze zniknąć. Dosłownie.