Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Oclean One – inteligentna i niedroga szczoteczka soniczna

Oclean One – inteligentna i niedroga szczoteczka soniczna

19
Dodane: 6 lat temu

Myślałem o zakupie sonicznej szczoteczki do zębów od pewnego czasu. Trochę też pozazdrościłem Dominikowi testu inteligentnych szczoteczek Oral B oraz Philips Sonicare i samemu postanowiłem sprawdzić działanie takiej szczoteczki. Jednak zdecydowałem się na zupełnie innego producenta. Na początku lutego zamówiłem szczoteczkę firmy Oclean. Model One.

Znalazłem w internecie kilka recenzji i opisów tej szczoteczki. Nikt jednak nie potrafi powiedzieć czy to następca szczoteczki Xiaomi X3 czy szczoteczka zupełnie innej firmy. Oclean wydaje się być niezależną marką. Najprawdopodobniej Oclean będzie podwykonawcą dla Xiaomi. Model SE trafiał do Xiaomi, a model One zostanie pod marką Oclean. Wróćmy jednak do samej szczoteczki.

Oclean ma w ofercie wspomniane wcześniej dwa modele szczoteczek sonicznych: SE oraz One. Model SE, to wersja podstawowa. Dostępna jest tylko w białym kolorze. Model SE wykonuje 40000 drgań na minutę. Czas ładowania baterii wynosi 6 godzin. Szczoteczka posiada oczywiście bluetooth 4.2 do łączenia się z aplikacją na smartfonie.

Samemu zdecydowałem się na trochę droższy model One w kolorze czarnym1. Różni się od SE tym, że wykonuje 42000 drgań na minutę, ładuje się w 3,5 godziny oraz posiada wbudowany… głośnik. Tak, dobrze przeczytaliście, szczoteczka do zębów z głośnikiem. Zanim jednak napiszę do czego on służy, muszę jeszcze wspomnieć o tym co jest w zestawie ze szczoteczką i wymienić te punkty specyfikacji, które są identyczne dla modelu SE i One.

Szczoteczka2 pracuje na jednym ładowaniu 60 dni. Taki okres deklaruje producent. Osiągnięcie tak długiego czasu działania ma być możliwy dzięki zastosowaniu baterii o pojemności 2600mAh. Szczoteczka jest wodoodporna i posiada certyfikat IPX7. W zestawie oprócz samej szczoteczki i końcówki, która ma wystarczyć na 3 miesiące, dostajemy również magnetyczną ładowarkę podpinaną do USB. Warto tutaj zwrócić uwagę na to, że w zestawie nie ma ładowarki sieciowej. Wszystko to jest spakowane w eleganckim pudełku, które wygląda jakby zostało zaprojektowane przez Apple. Nawet napis „Designed by Oclean” nawiązuje do produktów firmy z Cupertino.

Miałem okazję używać przez dłuższy czas szczoteczki elektrycznej firmy Oral B. Takiej z bluetooth i aplikacją mobilną. Szczerze, to aplikację odpaliłem może z 4 razy. Uważam, że jest bardzo toporna i niewiele wnosi. W przypadku Oclean, największym zaskoczeniem był dla mnie dizajn samej aplikacji. Wygląda bardzo dobrze. Możemy z jej poziomu wybrać jeden z 12 programów, albo stworzyć własny. Dzięki tej możliwości, szczoteczka oferuje nawet 72 programy czyszczenia zębów. Dodatkowo aplikacja3 przypomina nam o wymianie końcówki oraz ocenia każde szczotkowanie. Warto też zwrócić uwagę na to, że szczoteczka Oclean One działa jakieś dwa razy ciszej niż elektryczny Oral B4.

W czasie zakładania konta w aplikacji zostajemy zapytani o kilka rzeczy. Wśród nich nasze nawyki np. czy pijemy kawę, herbatę, czy palimy papierosy. Wybieramy również odcień naszych zębów. Ma to pozwolić lepiej dobrać pogramy czyszczenia zębów. Czy to faktycznie działa, będę w stanie stwierdzić najwcześniej za miesiąc.

Każde nasze mycie zębów ocenianie jest w skali od 0 do 100 punktów. Dodatkowo mamy informacje o sile nacisku końcówki na zęby, czasie szczotkowania i procentowym poziomie usunięcia płytki nazębnej. Nasz wynik możemy od razu udostępnić na Facebooku albo Twitterze. Jestem pewien, że znajomi nie mogą się już doczekać, żeby poznać moje nawyki związane z myciem zębów ;)

Aplikacja5 pozwala również na nagranie wiadomości głosowych, które będą odtwarzane w czasie szczotkowania zębów. To właśnie w tym celu używany jest głośniczek wbudowany w szczoteczkę Oclean One. Poza notatkami głosowymi, szczoteczka wita się z nami oraz informuje o tym, że została podłączona do ładowarki. Oczywiście w ustawieniach można ustawić poziom głośności wszystkich dźwięków, lub je całkowicie wyłączyć.

Szczoteczkę można zamówić od producenta. Bezpośrednio z Chin. Swoją zamówiłem 3 lutego i dotarła do mnie 20 lutego. Za szczoteczkę i zapasową końcówkę zapłaciłem niecałe 283 zł.

  1. Dostępny również biały i różowy.
  2. Zarówno model SE jak i One.
  3. Dostępna na telefony z Androidem i systemem iOS.
  4. Może nawet 3 razy! Ciężko stwierdzić, ale słychać sporą różnicę.
  5. Aplikacja oraz instrukcja dołączona do szczoteczki jest w języku angielskim oraz chińskim.

Błażej Faliszek

Użytkownik sprzętu Apple od ponad 10 lat. Najcześciej piszę o kosmosie (SpaceX) ale również o elektronice i DIY (Raspberry Pi, Arduino). Działam w stowarzyszeniu Hackerspace Silesia a ostatnio mocno wkręciłem się w temat filtrów powietrza.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 19

Warto zajrzeć do sklepu Oclean.pl – wysyłają z Polski

A ja się zastanawiam, czy szczoteczkę da się używać ‘rodzinnie’? Znaczy, że każdy ma swoją końcówkę i tylko ją się zmienia? Czy raczej każdy powinien mieć osobną CAŁĄ szczoteczkę – szczególnie w kontekście korzystania z aplikacji mobilnej?

Wczoraj doszła do mnie zakupiona szczoteczka Ocean SE…zainstalowałam aplikację, połączyłam ją ze szczoteczką, ale zupełnie nie wiem, gdzie mam kliknąć, żeby apka rejestrowała moje mycie :(

Bardzo proszę o linka do tej instrukcji bo nie udało mi się jej znaleźć :)

Hej, zamówiłam szczoteczkę z Chin, ale nie mogę jej sparować z aplikacja. Mam komunikat „ponieważ obszar dystrybucji szczoteczki do zebow nie jest zgodny z aplikacja, powiązanie nie jest dozwolone”. Czy ktoś spotkał się z tym problemem?