Polskie ceny Sony XF90 – topowy telewizor Sony 2018 za 6499 zł
Rok 2018 zanosi się na dobry rok na zakup telewizora. Zamiast fajerwerków i skoku technologicznego mamy udoskonalenie konstrukcji z lat ubiegłych. Najlepszym tego przykładem jest Sony XF90 – łączący technologie z modeli ZD9, XE93, XE90. Teraz poznaliśmy polskie ceny tego flagowego produktu.
W Polsce producent nie może dystrybutorom sugerować cen, w jakich mają sprzedawać produkty. Mamy natomiast pojęcie estymowanych cen detalicznych, co oznacza zwykle oczekiwaną cenę i raczej górną granicę cenową. Od tej ceny telewizory zwykle starują i zaraz później przybierają niższe ceny. W tej cenie telewizory Sony pojawiły się też w pierwszych sklepach. Oto jak prezentuje się cennik modelu XF90.
- Sony KD-55XF9005 jest dostępny za 6499 zł
- Sony KD-65XF9005 jest dostępny za 9999 zł
- Sony KD-75XF9005 jest dostępny za 19999 zł
To ceny na start, które są naprawdę przyzwoite. Model 55-calowy jest na przykład tańszy od modelu XE93, są też niższe od topu-topów, czyli ZD9 i oczywiście od ekranów OLED. Koledzy z HDTVPolska przygotowali już swój zaawansowany, jak zwykle mocno specjalistyczny test tego telewizora, który pokazuje, że Sony XF90 będzie w tym roku w czołówce telewizorów LCD na rynku. Start 65 cali poniżej 10 tysięcy złotych i 75 cali poniżej 20 tysięcy to dobry omen dla całego rynku. Mam nadzieję, że także podstawowe ekrany QLED nie będą przekraczały tej granicy, tak samo jak Panasonic FX780. Co więcej prawdopodobnie w tym roku także ekrany OLED prędzej czy później będą miały cenę poniżej 10 tysięcy złotych za wariant 65-calowy. Niestety modele 77-calowe to nadal będzie spory wydatek w granicach 30 tysięcy złotych. Na resztę nowości wciąż jeszcze czekamy. Topowy tv Sony to pierwszy telewizor tego roku w polskiej dystrybucji obok nowych ekranów OLED Philipsa.
Jaki telewizor wybrać? Czy Sony XF90 to dobry wybór
Jeśli planujecie zakup telewizora, wstrzymajcie się jeszcze kilka dni, aby pojawiło się więcej nowych modeli na sklepowych półkach. Wtedy też pojawią się ostateczne wyprzedaże zeszłorocznych modeli. Dzięki temu jasno będzie można też porównać, czy warto wybrać niezłe modele z zeszłego roku w najniższych cenach, czy jednak sięgnąć po nowości. Nowości, które różnią się detalami. Jeśli jesteście fanami seansów w zaciemnionych pomieszczeniach wybierajcie OLED, w przypadku bardziej uniwersalnych telewizorów, większych i tańszych, sięgajcie po topowe ekrany LCD z matrycą 120 Hz.
Jeśli ma być to stabilny ekran, bez multimedialnych fajerwerków, do którego podłączymy Apple TV, najlepszym wyborem będzie Panasonic EX780 lub nowy FX780. W przypadku chęci na Ambilight warto rozważyć modele Philipsa. Gdy zależy nam na Androidzie i dobrej płynności obrazu, dobrym pomysłem będzie XE90 lub właśnie XF90. Natomiast najlepszym systemem operacyjnym dla TV bez wątpienia pozostaje Tizen i pod tym względem dobrze jest zdecydować się na MU7002, QLED Q7 lub poczekać na nowości, które też niebawem powinny pojawić się na sklepowych półkach.
Komentarze: 7
Pawle, łączący technologie z modeli a nie „technologie z modelów”…..
“telewizory zwykle starują…”
Sony robi swietne tv, tylko zabija wszystkie te wizualne cuda Androidem. Updejty wypuszczaja wolno i niepoprawiaja w zaden sposob stabilnosci. Mam topowy model i mam ochote go wyrzucic przez okno, jak mi sie po raz kolejny resetuje w czasie meczu w battlefielda, albo chwile po odpaleniu Netlixa.
Za 6500 pln to ja mam lg 55″ oleda z 2017 r, w buty sobie niech skośni włożą.A za 10500 pln najnowszego 65″ Oleda Philipsa.Gdzie z tym gownem lcd do oleda.
Z żoną kupiliśmy sony kd-55xf9005 w ubiegłą sobotę za 5799zł w MediaMarkt ;-)
Panie Pawle, jestem ciekawa Pana zdania LG OLED55B7V czy XF90?
W tytule dopisałbym słówko LCD, bo jednak topowe ekrany Sony to OLEDy.