Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Hublot z oficjalnym smart zegarkiem na piłkarskie Mistrzostwa Świata 2018

Hublot z oficjalnym smart zegarkiem na piłkarskie Mistrzostwa Świata 2018

Paweł Okopień
paweloko
1
Dodane: 6 lat temu

Zmiana nazwy z Android Wear na Wear OS, wygląda na „pudrowanie trupa”. Brak rozwoju platformy Google’a dla smart zegarków oraz niska popularność nie przeszkadzają jednak, by to zegarek napędzany tym systemem stał się oficjalnym zegarkiem sędziów podczas tegorocznego mundialu. Oficjalny zegarek FIFA World Cup 2018 w Rosji nie należy do byle jakich, to nosidło od Hublota.

The Big Bang Referee 2018 FIFA World Cup Russia napędzany jest systemem Wear OS. Posiada on procesor Intel Atom Z34XX, podobnie jak Tag Heuer Connected Modular 45, którego właściwie jest bliźniakiem, ponieważ obie marki należą do spółki LVMH. Tarcza zegarka jest okrągła i ma 35,4 mm średnicy, ekran to AMOLED. Akumulator o pojemności 410 mAh ma pozwolić na pracę przez cały dzień.

Najważniejsze jest jednak to, że prace nad zegarkiem trwały już od dłuższego czasu. Był testowany przez piłkarskich sędziów już w zeszłym roku. Na rosyjskich stadionach będą go nosić sędziowie w trakcie spotkań po to, by otrzymywać informacje czy piłka rzeczywiście wpadła do bramki.

Oczywiście nie mogło zabraknąć komercyjnego odpowiednika tego zegarka. Zegarek Hublot trafi do sprzedaży w wersji limitowanej do 2018 egzemplarzy. Cena The Big Bang Referee 2018 FIFA World Cup Russia to 5200 dolarów. Hublot dodał specjalnie oprogramowanie. Zegarek odlicza czas do mundialu, natomiast w trakcie wydarzenia wyświetlać będzie powiadomienia o spotkaniach, a gdy padnie bramka, to odpowiednio o tym nas poinformuje.

Apple poległo przy próbie stworzenia luksusowego smart watcha, zegarek Hublota z pewnością znajdzie swoich nabywców. Wydaje się jednak, że tradycyjny zegarek ma znacznie większą szansę na zyskanie na wartości w przyszłości. Co więcej, po latach nadal będzie tak samo sprawny. Ciekawe jest natomiast samo wykorzystanie smart watcha przez sędziów w trakcie spotkań.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 1

Taki tam bajer. Gadżet. Nie zegarek. Zegarek to zegarek. Niektóre firmy dziwnie kombinują. Zwłaszcza te kojarzone przede wszystkim z klasycznym zegarmistrzostwem. Kwarcyki jeszcze jakoś tam rozumiem bo to taka tańsza alternatywa dla klientów zapatrzonych w znane logo ale takie smartwatche od Taga czy Hubolta to już przesada. Gdzie tu haute horlogerie?