Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu OWC Mercury Helios FX i XFX Radeon RX 580 – obudowa eGPU dojechała na testy

OWC Mercury Helios FX i XFX Radeon RX 580 – obudowa eGPU dojechała na testy

3
Dodane: 6 lat temu

Niezwykle mi miło ogłosić, że do naszej redakcji dojechała obudowa, przeznaczona dla pełnych kart graficznych, które można za jej pomocą podłączyć do Maców wyposażonych w Thunderbolt 3.

Hardware

OWC Mercury Helios FX składa się z obudowy dla tzw. eGPU, kabla zasilającego (w pudełku jest jeszcze drugi z amerykańską wtyczką) i krótkiego kabla Thunderbolt 3.

OWC Mercury Helios FX

Montaż karty jest banalnie prosty. Wystarczy najpierw na plecach odkręcić kilka śrubek – śrubokręt nie jest potrzebny – aby zdemontować osłonę obudowy. Potem pozostaje już tylko odkręcić dwie śrubki, które trzymają śledzie na swoim miejscu – tutaj niestety potrzebny jest już śrubokręt, a szkoda – i włożyć kartę. Na deser oczywiście wypada ponownie wkręcić śrubki.

Po co mi eGPU?

Wsparcie dla eGPU pojawiło się dopiero w macOS 10.13.4 i jak to zwykle bywa, trzeba wiedzieć co dokładnie działa i jak. Dla przykładu, całość jest w tak wczesnym stadium, że Final Cut Pro X nie jest jeszcze akcelerowany – to zapewne zmieni się w ciągu najbliższych tygodni. Nie ma też driverów dla BootCampa, więc nie pogramy sobie na Windowsie za pomocą zewnętrznej karty graficznej. Chyba najważniejszą kwestią jest jednak fakt, że obraz wyświetlany na ekranie MacBooków nie jest akcelerowany – trzeba korzystać z zewnętrznego monitora. Graczy zapewne zawiedzie też fakt, że karty NVIDIA nie są obecnie wspierane, ale może to i dobrze, biorąc pod uwagę jak niedopracowane są obecnie ich sterowniki dla macOS.

OWC Mercury Helios FX

Fanów benchmarków skieruję do artykułu na Ars Technica, w którym Samuel Axon sprawdza o ile wzrasta wydajność MacBooka Pro 15” z Core i7-6820HQ (2,7 GHz) i AMD Radeon Pro 460 (4 GB) w porównaniu z pełnowymiarowym AMD Radeon RX 580 (8 GB) w obudowie Sonnet eGFX Breakaway Box 350W.

Co chcecie wiedzieć?

Od razu podpowiem, że do obudowy OWC Mercury Helios FX włożyłem już analogicznego Radeona – model RX 580 od XFX, wyposażony w 8 GB pamięci. Przez najbliższy tydzień lub dwa (mam nadzieję, że zostanie na tak długo, jak to możliwe) będę miał okazję cały zestaw testować, więc jeśli macie jakiekolwiek pytania lub prośby, to proszę zostawcie je w komentarzach.

OWC Mercury Helios FX

Na koniec jedynie dodam, że testów w Final Cut Pro X nie przeprowadzę, jak wspominałem powyżej, a będę sprawdzał całość pod kontrolą MacBooka Pro 13” (late 2016) bez Touch Bara, wyposażonego w Core i5 2,0 GHz i 16 GB RAM. Ten MacBook oczywiście korzysta z wbudowanej w procesor karty graficznej – Intel Iris Graphics 540.

Dostępność i cena

Obudowa OWC Mercury Helios FX jest dostępna m.in. w Komputroniku i cena jej oscyluje w rejonie 1600 PLN.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 3

“Chyba najważniejszą kwestią jest jednak fakt, że obraz wyświetlany na ekranie MacBooków nie jest akcelerowany – trzeba korzystać z zewnętrznego monitora.”

To nie jest do końca prawda. Obraz może być wyświetlany na wbudowanym monitorze jeśli developer wbuduje w swoją aplikację taką opcję.

Czyli w zasadzie po co Ci e-GPU, bo z tekstu się nie dowiedziałem.
Z benchmarków graficznych w linku wynika oczywiście szybsza karta daje więcej klatek na sekundę, ale chyba nie kupiłeś tego dla samej radochy z większych wyników w testach syntetycznych?

Do pracy jaką masz (pisanie tekstów, obróbka zdjęć w Lightroomie i sporadyczny montaż filmów) to raczej nie ma żadnego sensownego zastosowania. Nawet u mnie, gdzie siedzę codziennie w przy Lightroomie i Photoshopie.

Czy ktoś kto nie tworzy grafiki 3D albo nie zajmuje się technologią VR to ma z tego jakiś pożytek?