Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Philips TV i Bowers & Wilkins rozpoczynają współpracę – pierwsze efekty już na IFA 2018

Philips TV i Bowers & Wilkins rozpoczynają współpracę – pierwsze efekty już na IFA 2018

1
Dodane: 6 lat temu

Trwa piłkarskie święto, ale do święta gadżetów już rozpoczęło się odliczanie. Mowa o targach IFA w Berlinie. Te odbędą się tradycyjnie na przełomie sierpnia i września. Właśnie otrzymaliśmy pierwszą zapowiedź ważnego wydarzenia. Philips, a właściwie TP Vision nawiązał współpracę z B&W, czyli Bowers & Wilkins. Na IFA mamy zobaczyć pierwsze owoce tego partnerstwa.

Pozycja telewizorów Philipsa na rynku umacnia się, można powiedzieć, że marka powraca do lat swojej świetności jeszcze z czasów ekranów kineskopowych. Dopiero co poinformowano, że TPV zyskał prawa do korzystania z marki Philips przy produktach audio, po tym, jak w tarapaty finansowe wpadł Gibson. Teraz wiemy, że Philips współpracuje z Bowers & Wilkins nad wspólnym produktem. Będzie to high-endowy telewizor wykorzystujący matrycę OLED, w którym znajdą się rozwiązania audio od B&W.

Zbyt długo, jako branża, pozwalaliśmy na to, aby jakość dźwięku ustępowała wydajności telewizora. To wyzwanie zostało spotęgowane w momencie wprowadzenia przez naszą markę telewizorów z ekranem OLED. Cieszę się, że udało nam się nawiązać współpracę z Bowers & Wilkins, uznaną na świecie firmą produkującą sprzęt audio, dzięki której nasze telewizory z najwyższych serii będą oferowały wyjątkową jakość dźwięku – komentuje Martijn Smelt, Chief Marketing Officer w TP Vision.

Nasza współpraca z TP Vision to fantastyczna okazja, aby stać się częścią procesu redefiniującego parametry jakości dźwięku i wydajności telewizora. Nowe modele Philips TV zostaną wyposażone w rozpoznawalną na rynku jakość dźwięku Bowers & Wilkins. Dzięki temu, połączenie najczystszego obrazu i dźwięku ma szansę trafić do szerokiej grupy konsumentów, zapewniając niesamowite doświadczenia. – mówi Richard Campbell, Chief Revenue Officer w Bowers & Wilkins.

Trudno się nie zgodzić ze słowami obu panów. Obecnie telewizory oferują fenomenalną jakość obrazu, natomiast dźwięk, który z nich się wydobywa, pozostawia wiele do życzenia. Mamy na rynku tylko kilka wyjątków jak OLED973 Philipsa z potężnym soundbarem, OLED Panasonica EZ1000 i FZ950 z soundbarem opracowanym przez Technics, czy wreszcie Bang&Olufsen BeoVision Eclipse. Odpowiedzią na ten problem jest właśnie rosnący rynek soundbarów. Idealnie jakby dźwięk z telewizora był zastępowany przez porządne wielokanałowe zestawy kina domowego, ale w większości przypadków nie jest to możliwe ze względu na ograniczone miejsce, kwestie wystroju wnętrza czy budżet.

Philips TV współpracując z Bowers & Wilkins raczej nie wprowadzi rewolucyjnego rozwiązania, natomiast ma szanse zaoferować nowy produkt premium. Co jest szalenie istotne dla dalszego tworzenia wizerunku marki Philips. Był moment w którym Philips mógł walczyć jedynie w segmencie budżetowych produktów, obecne portfolio pozwala na rywalizacje na każdej półce cenowej. Firma ma ciekawe urządzenia do zaoferowania w gamie najtańszych telewizorów, modeli z średniej półki i wreszcie także high-endowych ekranów OLED. Nowy produkt z dźwiękiem B&W będzie taką kropką nad i.

Wygląda na to, że tegoroczna IFA będzie obfitowała w nowości. Jeszcze tylko nieco ponad dwa miesiące do rozpoczęcia berlińskich targów. Tam właśnie zobaczymy pierwsze fekty współpracy centrum innowacji Philipsa z Belgijskiego Gent i centrum badawczo-rozwojowego Bowers & Wilkins z Wielkiej Brytanii.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 1

No to powinno mieć miejsce dawno temu. Telewizory z najwyższej półki powinny mieć najlepszy dźwięk jak to tylko możliwe do wstawienia do współczesnych obudów telewizorów. Ja sam jestem niechętny kupowania dodatkowych soundbarów, tak więc news dla mnie.