Google zrobiło demo Duplex – ich projektu AI – dla dziennikarzy
Podczas tegorocznego Google I/O, firma pokazała Google Duplex – sztuczną inteligencję, która w naszym imieniu potrafi zrobić rezerwację w restauracji czy u fryzjera poprzez Google Asystenta. Oczywiście zrobiła się z tego powodu zadyma…
Wczoraj pojawiły się pierwsze artykuły po demo dla dziennikarzy:
Ogólnie wrażenia są bardzo pozytywne, pomimo że na obecną chwilę nie ma możliwości zamówienia rezerwacji przez Google Asystenta – inżynier na miejscu ręcznie wpisywał parametry rezerwacji, które dziennikarze wymyślali. Najbardziej zaskakujące był dla mnie fakt, że Lauren Goode z Wired nie była w stanie rozróżnić głosu ludzkiego od komputerowego. Podobnie Edward Baig z USA Today był pod wrażeniem, chociaż inni zwracali uwagę na problemy z intonacją podczas literowania imienia lub innych słów. Niezależnie od tego, obecnie największą przeszkodą przed wprowadzeniem Duplexa na rynek jest fakt, że (według Google) potrafi on obsłużyć 80% rozmów bez interwencji człowieka. Jeśli Duplex stanie się popularny, to łatwo sobie policzyć ilu ludzi musiałoby czekać przy telefonie na przejęcie kontroli nad rozmową, aby ją pozytywnie zakończyć.
Sama możliwość robienia rezerwacji to ciekawe demo, ale prawdziwie rewolucyjne w tej technologii (WaveNet) jest sam fakt, że już dzisiaj są problemy z rozróżnieniem głosu ludzkiego od komputerowego. WaveNet Testu Turinga jeszcze nie przejdzie, ale może to nastąpi szybciej niż nam się zdaje. Nie wiem czy to przez moje doświadczenie (czyt. wiek), czy po prostu zbyt dużo naoglądałem się Terminatora, ale… coraz częściej zastanawiam się czy ludzie przypadkiem nie zapominają zadać sobie pytania, czy coś powinni robić, zamiast czy to potrafią/mogą zrobić.
Wojtek Pietrusiewicz
Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.