Samsung Family Hub wreszcie w Polsce – lodówka w wersji smart

Paweł Okopień

paweloko

2

Dodane: 6 lat temu

W 2016 roku w styczniu w Las Vegas większym zaskoczeniem niż jakikolwiek telewizor była lodówka. Samsung zaprezentował światu Family Hub lodówkę z 21” wyświetlaczem. Jednak do tej pory nie mogliśmy jej kupić. Sytuacja wreszcie się zmieniła. Family Hub trafił do Polski, co nie znaczy, że trafi do waszej kuchni.

Jeszcze w 2016 roku Family Hub zadebiutował w Stanach Zjednoczonych, później pojawił się na rynku Brytyjskim i w wybranych krajach europejskich. Lodówki na Europę powstawały we Wronkach, w Polsce. Lodówki jednak wciąż nie można było nabyć w naszym kraju. Teraz sytuacja się zmieniła i w sprzedaży są już 3 modele Family Hub w najnowszej odsłonie.

https://www.youtube.com/watch?v=E8QU6DbvxB4

Family Hub to lodówka w pełni smart. Po pierwsze ma wbudowany wyświetlacz, na którym możemy podejrzeć to co jest w środku bez otwierania jej, możemy na ekranie robić notatki czy oglądać telewizje łącząc się z naszym telewizorem, możemy też korzystać z popularnych serwisów VOD, mieć na lodówce kalendarz całej rodziny, czy sprawdzić w internecie przepisy. Niby banał, ale to często może być wygodniejsze rozwiązanie niż chodzenie do kuchni z tabletem, czy przyklejanie karteczek. Kolejnym elementem jest fakt, że wbudowane wewnątrz kamery możemy wykorzystać do zdalnego dostępu i będąc w sklepie sprawdzić, co mamy w lodówce. Koniec więc z duplikowaniem zakupów, czy zapominaniem czegoś ze sklepu. Uzupełnieniem tego powinny być aplikacje zakupowe, ale niestety nie ma na naszym rodzimym rynku żadnego sklepu, który by działał sprawnie na terenie całego kraju.

Czy jest to potrzebne rozwiązanie? Odpowiedź jak zawsze brzmi to zależy. Z jednej strony jest to zbędny bajer, tak jak wiele innych rzeczy sterowanych na WiFi. Ludzi żyli przez lata bez pralki z WiFi, pieca grzewczego sterowanego zdalnie itd. W dobie internetu rzeczy, możemy jednak sięgać po takie dobrodziejstwa, jeśli tylko mamy chęć i wystarczający budżet.

Budżet to niestety kluczowy aspekt przy Family Hub. Podstawowy model, czyli wąski wariant to wydatek 7999 zł, wersja side-by-side kosztuje 11999 zł, natomiast multidoor (rozwiązanie podobne do french-door) kosztuje, aż 14999 zł. Oczywiście w tej cenie oprócz wyświetlacza, mamy też wysokiej klasy wykonanie, wykorzystanie najnowszych rozwiązań z zakresu chłodnictwa. Nadal jednak uważam, że jest to dość drogo. Zwłaszcza, że Samsung Multidoor z serii Chef Collection bez ekranu Family Hub kosztuje 9999 zł, czyli 5 tysięcy mniej. Za nowości się płaci. Dobrze, że wreszcie jest na naszym rynku. Może to zaowocuje też ciekawymi pomysłami z zakresu e-commerce w branży spożywczej.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko