Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Sony Master Series TV – nowe telewizory AF9 i ZF9 dla tych, którzy szukają obrazu doskonałego

Sony Master Series TV – nowe telewizory AF9 i ZF9 dla tych, którzy szukają obrazu doskonałego

Paweł Okopień
paweloko
7
Dodane: 6 lat temu

Nie na targach IFA, ale w Nowym Jorku Sony zaprezentowało dwa nowe, topowe telewizory. AF9 – to nowy ekran OLED, następca A1, natomiast ZF9 to ekran LCD będący następcą ZD9. Wraz z nowymi telewizorami Sony wprowadza system Android Oreo oraz nowy tryb obrazu „Netflix Calibrated Mode” stworzony z myślą o najlepszej jakości podczas oglądania Netflixa.

To, że ta jesień będzie ciekawa na rynku telewizorów wiadomo było nie od dziś. Choć pojawiły się w tym roku ciekawe modele jak Sony AF8, XF90, czy konkurencyjne Samsung Q9FN, Panasonic FZ950 to wiadomo było, że na jesieni zobaczymy jeszcze kilka nowości. Sony nie czekało na Berlińskie targi i zrobiło osobną konferencję, na której zaprezentowano nowości. Nowe telewizory noszą nazwę Master series i zgodnie z tą nomenklaturą mają być najlepsze z najlepszych.

O prawdziwej mocy nowych telewizorów dowiemy się dopiero po szczegółowych testach ekspertów od kalibracji. Nie wiemy na razie jak wygląda pik jasności HDR w obu modelach, a o to w tej chwili trwa największa walka. Podczas CES 2018 można było oglądać prototyp telewizora Sony, który osiągał pond 4 tysiące nitów jasności. W obu nowych finalnych modelach zastosowano właśnie nowy procesor X1 Ultimate, który właśnie był częścią tego prototypowego ekranu.

AF9 dostępny będzie w wariantach 55 i 65 cali. Sony na razie nie zdecydowało się zaprezentować nowego ekranu OLED o przekątnej 77 cali. Wynika to oczywiście z bardzo wysokiej ceny i dostępności samych paneli. Model stylistycznie jest bardzo zbliżony do A1 z 2017 roku. Podobnie jak pozostałe modele OLED od Sony wykorzystuje dźwięk Acoustic Surface, który ma teraz być jeszcze lepszy. To technologia, w której cały panel wpada w drgania i dzięki temu zyskujemy dźwięk, bez typowych głośników. Nowością jest wsparcie dla oprogramowania kalibracyjnego CalMan, co ułatwi kalibracje profesjonalistom. Natomiast tryb Netflix Calibrated Mode, ma być rozwiązaniem, które zapewni najwyższą jakość obrazu, zgodną z wizjami twórców podczas seansów z serwisem Netflix.

Model ZF9 zastępuje ZD9, czyli jeden z najlepszych telewizorów LCD w historii, z rewelacyjnym poziomem jasności zaprezentowany w 2016 roku. Sony nie chwali się poziomem jasności tego telewizora, czy liczbą stref. Wiadomo, że zastosowano pełne tylne podświetlanie, mające gwarantować bardzo wysoki kontrast. Co więcej Sony zapowiada, że wprowadzono technologię wprowadzającą szerokie kąty widzenia. Pozostaje czekać na testy, by przekonać się, ile jest w tym prawdy. Wiele wskazuje na to, że będzie to bardzo mocny LCD z obrazem jakiego jeszcze nie mieliśmy okazji oglądać na tego typu ekranie. Co ważne telewizor będzie dostępny w wariantach 65 i 75 cali. Tu również nie zabrakło wsparcia dla profesjonalnej kalibracji przy pomocy oprogramowania CalMAN oraz trybu Netflix Calibrated Mode. Stylistycznie telewizor łączy design swojego poprzednika z modelem XF90, jedocześnie czarna podstawa nadaje mu bardziej kinowego, czy też PRO charakteru.

Oba telewizory wspierają też Dolby Vision. Nowością jest Android TV w wersji 8.0, czyli Oreo z odświeżonym interfejsem. Do tej pory telewizory Sony korzystały z wersji 7.0. Nie wiadomo jednak, czy pozostałe modele również otrzymają aktualizację, a jeśli tak to kiedy.

Wyścig trwa, a Sony właśnie podbiło stawkę. Ciekawe jakich odpowiedzi doczekamy się od Samsunga, Panasonica i Philipsa podczas IFA, być może czymś jeszcze zaskoczy także LG. Osobiście cieszy mnie to, że Sony nie stawia wszystkiego na technologię OLED i obok AF9 prezentuje ZF9. To potwierdza, że LCD wciąż ma przed sobą przyszłość i telewizory w tej technologii mogą oferować wybitny obraz. W dodatku można zaoferować model 75-calowy, który nie będzie kosztował 70 tysięcy złotych jak to jest w przypadku 77-calowych ekranów OLED. Bardzo ważne jest także wsparcie dla kalibracji calMAN oraz dedykowany tryb Netflixa. To pokazuje, że producenci idą w stronę obrazu klasy kinowej, czy też profesjonalnej. Modele takie jak AF9 i ZF9 dołączają do ekranów Panasonica dla prawdziwych technologicznych purystów, dla których jakość obrazu jest sprawą nadrzędną.

Polskich cen i dat premiery nowych telewizorów jeszcze nie znamy. Myślę, że zobaczymy je w sklepach na przełomie września i października.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 7

Witam Panie Pawle,
Śledzę od dłuższego czasu Pana artykuły i co jeden to wydaje mi się że nadal nie wiem jaki telewizor kupić. Przymierzam się do 55″ i chyba najlepiej OLED bo tak czytając artykuły to chyba rozwiązania przyszłościowe. Bardzo podobał mi się na nich obraz w sklepach i robił duże wrażenie czy mógłbym prosić o pomoc i sugestie na co zwrócić uwagę. Jeżeli chodzi o cenę to oczywiście najlepiej coś w najniższych cenach, śledząc od kilku miesięcy cenę np LG oled55b7v widzę że dużo może się zmienić. Czy może poczekać jeszcze miesiąc?
Będę wdzięczny za pomoc.

Chodzi mi o to czy jest sens wydawać takie pieniądze czy szukać tanszego modelu?

Generalnie można czekać w nieskończoność niestety. OLED fajna rzecz w określonych warunkach i zastosowaniach :-) B7, B8, C8 lub Philips 9002 to najrozsądniejsze cenowo wybory ale ceny będą jeszcze spadać. Więc cena nawet o 1,5 tysiąca niższa na koniec roku nie powinna dziwić. Ale to dotyczy praktycznie wszystkich topowych tv obecnych aktualnie na rynku

To ja też chciałbym zapytać o TV 55 cali. Obecnie gotowy byłbym kupić Samsung Q9NF ale nie wiem czy to nie szaleństwo kupić TV za ok 8tys. PLN.
Jest jeszcze dużo tańszy LG C8 ale ponoć wyświetlanie ruchu mogłoby być lepsze.
Ciężko mi to ocenić. Obecnie mam plazmę Panasonić 37PV80 i w stosunku do niego staram się oceniać (przeskok technologiczny jest ogromny :)
Szukam czegoś do oglądania bardziej wieczorami niż w mocno świetlonym pomieszczeniu więc chciałem zapytać na co się nakierować?
OLED czy jednak QLED. Bardziej zależy mi na płynności ruchu niż super jasnego ekarnu.
Z góry dzieki za jakąkolwiek radę :)

Fajne telewizory. Do Ultra HD Blu-Ray będą chyba znakomite.
Mam pytanie ? Bo chciałbym przejść na format Ultra HD Blu-Ray, ale mam wątpliwości ? Bo z tego co się naczytałem w internecie to wynika że do Ultra HD Blu-Ray, telewizor o rozmiarze 55 cali to minimum ? No i to mnie martwi ? Bo mieszkam w bloku i w moim małym pokoju na maksymalny rozmiar telewizora na jaki mogę sobie pozwolić to 40 cali lub 43 cale. Także przeglądam telewizory UHD z HDR w tych rozmiarach i zastanawiam się który byłby najlepszy ? Który da efekt HDR na jakimś przyzwoitym poziomie lub taki na którym będzie widoczna poprawa w porównaniu z Blu-ray HD i Ultra HD Blu-Ray ?
U kolegi widziałem filmy na Ultra HD Blu-Ray z HDR, ale on ma OLEDa 55 cali, a telewizor 55 cali to dla mnie za dużo. A filmy na Ultra HD Blu-Ray z tym HDR wyglądają znakomicie, ale kolega mi powiedział że bez OLEDa mam nie podchodzić do Ultra HD Blu-Ray. Czy ma rację ? Nie wiem ? Mam wrażenie że przejście na Ultra HD Blu-Ray nie jest takie łatwe jak się ma ograniczone miejsce na telewizor i budżet ?
Pamiętam moje pierwsze doświadczenie z Blu-Ray i jakością 1080p, wtedy przejście z formatu DVD na Blu-Ray było łatwe, ale teraz przejście z Blu-Ray na Ultra HD Blu-Ray nie jest łatwe. No i zastanawiam się czy warto przejść na format Ultra HD Blu-Ray przy telewizorach UHD z HDR o rozmiarach 40 lub 43 cale. W tej kwestii to dla mnie ciężka sprawa.

Zdecydowanie lepiej zainwestować w telewizor 55-calowy, który powinien bez problemu się zmieścić