Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Kamień milowy w aktualizacji map od TomTom

Kamień milowy w aktualizacji map od TomTom

Paweł Okopień
paweloko
3
Dodane: 6 lat temu

TomTom właśnie ogłosił, że osiągnął kolejny, ważny etap w rozwoju swoich produktów. Firma w ciągu miesiąca dokonała 1,5 miliarda aktualizacji. W bazie map TomTom średnio pojawia się 570 zmian na sekundę. To pokazuje skale działania współczesnych map oraz to, jak kluczowym produktem będą mapy w najbliższym czasie.

Czasem jest to dla mnie niewyobrażalne jak w ciągu 20 lat staliśmy się uzależnieni od cyfrowych, zawsze dostępnych map. Kiedyś każdy wyjazd na wakacje zaczynało się od przestudiowania atlasu samochodowego, spisania numerów dróg, najważniejszych skrzyżowań. Podobnie było z podróżami po mieście. Dziś trudno mi wyobrazić sobie życie bez nawigacji, a i tak korzystam z niej w ograniczonym zakresie. Przede wszystkim nigdy jej nie ufając i też przed wybraniem się w dłuższą podróż, staram się weryfikować to, co zaproponował telefon. Wszak, różne dziwne trasy czasem mogą być zaproponowane. Coraz częściej sięgamy po nawigację nawet na dobrze znanych terenach za sprawą informacji o ruchu drogowym, zmianach w organizacji ruchu czy informacjach o fotoradarach i misiach z szuszarkami. Mapy odgrywają coraz to większą rolę także za sprawą tego, że zamawiamy coraz więcej paczek, a więc nastąpił olbrzymi rozwój usług kurierskich. Do tego dochodzą przewozy osób oraz liczne usługi oparte o dane mapowe.

tomtom ceo

Przyszłość jest jeszcze ciekawsza, w końcu będziemy mieć autonomiczne pojazdy. To nie jest pytanie czy je będziemy mieć, ale kiedy będziemy mieć. Na razie wszystko wskazuje na to, że w następnej dekadzie takie samochody staną się masowe. Właśnie dla nich potrzebujemy bardzo dokładnych map, które będą stale aktualne. I właśnie tutaj szczególne znaczenie ma ostatnia informacja TomToma.

Alain De Taeye, członek zarządu TomTom, komentuje:

Czas między zmianą zachodzącą w realnym świecie, a tą odzwierciedloną w naszych danych mapowych, jest teraz znacznie krótszy. W ciągu ostatnich lat TomTom jeszcze bardziej zoptymalizował profesjonalne techniki mapowania dzięki wykorzystaniu danych zebranych od setek milionów użytkowników map na całym świecie, danych GPS z 550 milionów podłączonych urządzeń, pracy lokalnych inżynierów i użyciu pojazdów MoMa. Zintegrowana platforma do tworzenia map transakcyjnych TomTom wykorzystuje uczenie maszynowe i sztuczną inteligencję, aby zapewnić krótki czas między wykrywaniem zmian w rzeczywistym świecie i aktualizowaniem mapy – wszystko z gwarancją jakości. Ten poziom skalowalności pozwala TomTom radzić sobie z dowolnym poziomem szczegółowości zarówno na mapie nawigacyjnej, jak i na tej wysokiej rozdzielczości (HD) – dla autonomicznych pojazdów. Aby kształtować przyszłość mobilności, 1,5 miliarda zmian na naszych mapach w ciągu jednego miesiąca dowodzi skalowalności naszej unikalnej platformy produkcyjnej i przybliża nas do map w czasie rzeczywistym. Jesteśmy podekscytowani, że możemy kreować tę przyszłość.

Co składa się na te 1,5 miliarda aktualizacji? To zmiany dotyczące gemoetrii i cech drogowych, nowe punkty POI, nowe adresy, zmiany w skrzyżowaniach dróg. W ostatniej aktualizacji TomTom udostępnił nowe, lub odświeżone 1,32 miliona kilometrów dróg, 5,9 miliona punktów POI, 2,6 miliona punktów adresowych.

Te aktualizacje trafiają do producentów samochodów, partnerów technologicznych, czy programistów każdego tygodnia. Korzystają z nich między innymi grupy motoryzacyjne takie jak Mercedes, Renault-Nissan, PSA czy wreszcie także Apple.

TomTom wciąż rozwija swoje technologie mapowe. Trzeba pamiętać, że to teraz rozwiązania zdecydowanie bardziej B2B, niż mapy wyłącznie do własnych urządzeń. Z tego co firma robi, korzystamy jeżdżąc nowymi samochodami, czy korzystając z map Apple. Oczywiście patrząc chociażby na mapy Apple widać jak wiele jeszcze jest do zrobienia w kwestie tempa aktualizacji map, zwłaszcza między etapem produkcji, a wdrożeniem tej zmiany u partnera.

Mapy nigdy nie były tak ważne jak są obecnie, a będą jeszcze bardziej istotne. A wszystko w rękach firm technologicznych i motoryzacyjnych. Apple, Google, TomTom, czy mapy Here należące do niemieckich koncernów motoryzacyjnych.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 3

“Właśnie dla nich potrzebujemy bardzo dokładnych map, które będą stale aktualne.”

ROTFL, będzie zabawa, będzie się działo :-)
Co innego kraje, w których nie powstają nowe ekspresówki, A* itp. A co innego kraje rozwijające dopiero infrastrukturę, lub gdzie powstają nowe dzielnice/osiedla…