Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Internet 1 Gb/s od dziś u dużych operatorów – Orange i UPC

Internet 1 Gb/s od dziś u dużych operatorów – Orange i UPC

Paweł Okopień
paweloko
9
Dodane: 6 lat temu

Gigabitowy internet, wciąż dla większości z nas brzmi nieco jak opowieść science-fiction. Jednak właśnie w jego zasięgu znalazło się ponad 1,7 mln gospodarstw domowych. 1 Gb/s właśnie pojawił się w ofercie Orange oraz UPC Polska, dwóch dużych operatorów.

Do tej pory z internetu o prędkości do 1 Gb/s mogły korzystać firmy z dedykowanymi łączami lub osoby, korzystające z internetu w mniejszych sieciach światłowodowych. Nie było jednak mowy o żadnej masowej usłudze z taką prędkością. W tym tygodniu się to zmienia. Najpierw UPC Polska zapowiedział pilotażowy start oferty z taką prędkością w Warszawie. A dzień później z nowym cennikiem usług wyszedł Orange.

W przypadku Orange zasięg oferty 1 Gb/s jest tożsamy z dotychczasową ofertą 600 Mb/s oznacza to, że obejmuje blisko 1,7 mln gospodarstw domowych m.in. w Warszawie, Wrocławiu, Bydgoszczy, Toruni, Łodzi czy Białymstoku. Abonament promocyjny to 69,99 zł miesięcznie, a w wariancie bez umowy lojalnościowej 89,99 zł miesięcznie.

To niesamowite jak w ciągu dwóch dekad internet ewoluował. Pamiętam przejście z internetu wdzwanianego na ISDN, gdzie w pakiecie miałem raptem 30 godzin miesięcznie, pamiętam Neostradę z prędkością 512 kb/s. Dziś w domu korzystam z mobilnego internetu LTE, który osiąga prędkość ponad 20 Mbps i to praktycznie bez limitów. Oczywiście nie wszędzie jest tak różowo i nie każdy jest w zasięgu nawet tak szybkiego internetu mobilnego. Jednak inwestycje w sieć światłowodową są coraz większe, podobnie zresztą w internet mobilny. W kolejnej dekadzie za sprawą sieci 5G czeka nas dalsze przyśpieszenie. Oferta Orange i UPC to kolejny krok ku nowemu.

Dlaczego potrzebujemy tak szybkiego internetu? To proste, z sieci korzysta coraz więcej urządzeń w naszym domu, wykorzystujemy ją do przesyłania danych w chmurze, chcemy oglądać filmy w 4K w streamingu, grać w gry online z świetną płynnością. To wszystko wymaga odpowiedniej prędkości.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 9

Jak zmieniłem neostradę z ADSL na VDSL musiałem oczywiście zmienić router/modem. Dotąd używałem modem linksys’a w trybie bridge i do tego podpięty AirPort Extreme.

Jak przyszedł facet z Orange instalować nową puszkę pod VDSL polecił mi kupić na Allegro starego Sagema VDSL, którego można ustawić w trybie bridge. Urządzenie które daje Orange nie można ustawić w trybie bridge i podpiąć AirPort Extreme.

Nie chce korzystać z modemu/routera Orange bo cenie swoją ograniczoną prywatność (Oczywiście wiem że wielu rzeczy i tak nie ukryje przed Orange). Ich urządzenie widzi jakie urządzenia są podpięte pod Wifi, marki, modele, nazwy. Wiedzą kiedy jestem w pracy (też modem Orange), wiedzą kiedy jestem w domu. Wkurza mnie że nikt się tym nie przejmuje, no ale nie po to piszę.

U mnie nadal nie ma światłowodu, ale jak będzie chce przejść. Czy jest jakaś sensowna oferta modemów, które można używać z AirPortem?

Da się wszystko ukryć, słowo klucz VPN. Jak będziesz szedł wyrzucić śmieci to nie zapomnij do worka dorzucić tego zabytku od Apple. Potem kup router lub sam go zbuduj (prosty komputer z 2 kartami sieciowymi).

W przypadku UPC bridge nie działa, bo wszystko leci po iPV6. Jednak dzwonisz na infolinię i ich obowiązkiem jest zmienić na iPV4. Wówczas w modemie pojawia się ukryta opcja bridge. Nie wiem jak jest w Orange, być może podobnie. Dzwoń i zapytaj.

A jeżeli pozwolisz routować ich urządzeniem do którego dalej podepniesz swój router? Taka prosta podsieć, chyba że jestem w błędzie?

Musisz mieć funkcje bridge w ich modemie. Chcesz tak zrobić: [ściana z kablem] -> [router Orange] -> [router Twój z WiFi] -> [urządzenia podłączone po WiFi]

Problem polega na tym, że router Orange musi być przestawiony w tryb bridge, aby przesyłał tylko sygnał do drugiego routera. Niestety wiele routerów u operatorów nie ma opcji bridge. W UPC da się ją wymusić po rozmowie z konsultantem. W Orange nie jestem więc nie wiem :D

W mnie w chałupie jest tak: kabel ze ściany -> modem UPC -> serwer, który zbudowałem oparty na Pfsense (Firwewall + VPN 24/7) -> dopiero mój router Asusa z WiFi -> reszta urządzeń.

Oczywiście Asus pozwala odpalić VPN, ale jego nędzny procek zaszyfruje połączenie do 20 Mb/s. Dlatego potrzebny jest dodatkowy serwer z mocnym CPU. Całe połączenie mam szyfrowane wraz z każdym pojedynczym urządzeniem w domu.

Rzecz w tym, że raczej nie potrzebujemy aż takiej prędkości. Mam w UPC 500 Mb/s. Problemów jest kilka. Router może być szybki, mam kraba Asusa 5300, ale urządzenia końcowe to już inna bajka. Niby karty gigabitowe, ale ich prędkość jest tylko na papierze. Zapchane kanały WiFi. Nie będą ciągnął kabla po pokoju dla każdego urządzenia. I najważniejsze, co z tego, że mogę ściągnąć grę 50GB teoretycznie w 14 minut, jeśli serwer po drugiej stronie nie przepchnie tego. Przy 1 Gb/s można taki plik ściągnąć w 7 minut. Różnica 7 minut czyli żadna. I tak w praktyce takie prędkości są niemożliwe do osiągnięcia.

Upload nadal tragiczny. Dla mnie przyrost formy nad treścią. Tłumaczenie, że 10 urządzeń potrzebuje hiperszybkiego połączenia jest infantylne. Nikt nie używa kilku urządzeń ściągając w tym samym czasie terabajtów danych. U mnie na chałupie ~ 15 urządzeń podłączonych jest do WiFi. Nawet jeśli na jednym coś ściągam, to pozostałe urządzenia mają wystarczającą przepustowość dla siebie. Cieżko zapchać takie łącze.

Masz specyficzną, ograniczoną konfigurację a wypowiadasz się w pierwszej osobie liczby mnogiej. Może TY nie potrzebujesz, inni potrzebują. Zainwestują w lepsze urządzenia końcowe, mają więcej ich na pokładzie, chcą konfigurować prywatne chmury. Poza tym większa przepustowość wymusza rozwój całej reszty. Bardzo dobrze, że „polskie” firmy myślą z wyprzedzeniem zamiast (jak dawniej) ledwo nadążać.

Kolega ma lte z plusa nadajnik widzi z domu (bez przeszkód i drzew) odległość około 300 metrów, A szybkość tego internetu bez limitu to jeden maga bo więcej się nie da bo konsultant twierdzi że kolega za daleko mieszka od nadajnika albo ma przeszkody w tle nadajnika. Z nimi wogule nie da się dogadać no chyba że umowa się kończy to w tedy wszystko bez limitów ci dadzą tylko “podpisz pan” my nawet budynki w tle zniszczymy tylko podpisz pan. I tak co roku A potem olewka i dalej jeden mega bez limitu czy kitu jak kto chce :)

W aero nie mam takich problemow wszystko elegancko dziala a tez korzystaja z nadajnikow plusa :)