Nowe iPady Pro z USB-C, to by była świetna informacja
Ming-Chi Kuo znów podaje informacje o tegorocznych nowościach Apple’a. Tym razem najciekawszym przeciekiem, czy też plotką, jest wieść o USB-C w nowych iPadach Pro. Porzucenie złącza Lightning w iPadach wydaje się być strzałem w dziesiątke i ważnym krokiem w rozwoju iPadów.
Wśród najnowszych wieści Ming-Chi Kuo zapowiada premierę AirPods 2 i AirPower zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami. W przypadku Apple Watch series 4 oprócz większego ekranu, mamy otrzymać funkcję EKG, co by było fantastyczną wiadomością, jeśli chodzi o kwestie zdrowotne. Ponadto każdy nowy Apple Watch ma mieć ceramiczny tył. Wkrótce ma pojawić się też tańszy MacBook, który otrzyma Touch ID.
Najciekawszą wieścią jest jednak ta o USB-C w nadchodzących iPadach Pro. Gryzie się to co prawda z portem Ligtning w iPhone’ach, ale ma sporo sensu. Po pierwsze dlatego, że Apple wraz z pojawieniem się ładowarki AirPower będzie mocno promować ładowanie indukcyjne. Właściwie złącze Ligtning w iPhonie stanie się złączem serwisowym. Jestem przekonany, że za 2-3 lata port zupełnie zniknie z iPhone’a. Brak portu utrudni szczytywanie danych, ułatwi kwestie wodoszczelności, pozwoli na dalsze zmiany we wzornictwie.
Natomiast USB-C w przypadku iPada Pro sprawi, że ten stanie się bardziej komputerowy. USB-C staje się standardem w świecie PC. Złącze umożliwi korzystanie z tych samych przejściówek co w MacBookach. To też oszczędności w produkcji dla samego Apple. Obecnie firma musi tworzyć akcesoria dla obu typów urządzeń. Zwiększy to kompatybilność iPadów z resztą komputerowego świata.
Mam nadzieje, że nowe iPady oraz komputery Mac pojawią się już jutro.
źródłoMacRumors