Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Ready Player One na UHD Blu-ray – Recenzja

Ready Player One na UHD Blu-ray – Recenzja

Paweł Okopień
paweloko
7
Dodane: 5 lat temu

Na UHD Blu-ray i pozostałych nośnikach zadebiutował właśnie Player One, a właściwie Ready Player One. Najnowszy film w reżyserii Stevena Spielberga. To film obowiązkowy dla wszystkich lubujących się w nowych technologiach i w popkulturze ostatnich 40 lat. To film gdzie o technologii i świecie komputerów dyskutować można zarówno jeśli chodzi o fabułe, jak i realizacje.

Janusz Kamiński, który był autorem zdjęć do Player One wyraził swoje obawy odnośnie przyszłości swojej pracy. Uważa on, że odpowiada zaledwie za 40% tego co widać na ekranie, reszta to dzieło osób od efektów specjalnych, powstałe na komputerze. Player One to film w którym świat wirtualny przenika się z rzeczywistym. W trochę inny sposób dzieje się to obecnie w każdym aspekcie naszego życia. Jeszcze 18 lat temu rzeczywiście mogliśmy oddzielić internet od naszej rzeczywistości, ten świat komputerowy, gdzieś był poza. Obecnie świat realny jest ściśle powiązany z tym cyfrowym. Zakupy robimy online, odbieramy je w sklepie dzięki przyjęciu strategii omnichannel przez wiele sklepów nasze doświadczenia mają być takie same niezależnie od kanału. Komunikujemy się na różne sposoby, czasem nawet przez animoji. To co dzieje się w cyfrowym świecie ma realny wpływ i o tym w dużej mierze jest Player One.

Film w reżyserii Stevena Spielberga jest adaptacją powieści Ernesta Cline’a o tym samym tytule. Film w kinach zarobił blisko 600 milionów dolarów, co jest dobrym wynikiem, ale też miał olbrzymi budżet. Na ekranie zastaje nas rok 2045, w którym nasza planeta jest mocno zdegradowana, także po wojnach. Dla wielu ludzi wytchnieniem, a także sposobem na życie jest rozgrywka w wirtualnej rzeczywistości. Twórca gry, która jest hitem przed śmiercią zamiast spadku umieścił w grze Easter egga, kto go odnajdzie stanie się właścicielem gry. Oczywiście nie brakuje firm, które wynajmują graczy, aby tylko rozwikłać zagadkę i zdobyć prawa do gry wartej miliony. W tym wszystkim odnajduje się także główny bohater Wade Watts.

Player One pozwala na pewne rozważenia, czy właśnie taka będzie nasza przyszłość, zwłaszcza gdy technologia VR wejdzie na znacznie wyższy etap. Przede wszystkim jednak jest to doskonałe kino rozrywkowe, gdzie Spielberg cały czas się uśmiecha do widza konsumującego współczesną popkulturę. Jest DeLorean z Powrotu do Przeszłości, King Kong, Park Jurajski, Terminator, Lśnienie, Gorączka Sobotniej Nocy i liczne nawiązania do gier. To nie jest film, który jakoś szczególnie zapadnie w pamięć, no i raczej nie przypadnie do gustu waszej babci. Jeśli jednak jesteście geekami, będziecie się doskonale bawić przez ponad dwie godziny.

Player One należy konsumować na dużym telewizorze, z dobrej jakości dźwiękiem i obrazem. Wydanie na UHD Blu-ray oferuje HDR10 i Dolby Vision, a dźwiękowo oryginalną ścieżkę w Dolby Atmos. Sam oglądałem film na Philips OLED803, niestety wariancie 55-calowym. Przy mojej odległości od tv brakowało przynajmniej tych 10 cali. Jednak film jest dość ciemny, a to sprawia, że właśnie telewizory z dobrą czernią i kontrastem są w stanie wyłuskać z niego najlepsze detale. Obraz jest bardzo dobry, ale to dźwięk jest wisienką na torcie. Mamy tu bardzo dobrze zrealizowany Dolby Atmos, wyraźnie czuć korzyści z dodatkowych efektowych głośników.

Interesujesz się nowymi technologiami? Świat gier nie jest Ci obcy (nie trzeba być wytrwanym graczem)? Ten film zdecydowanie warto mieć w swojej kolekcji, to dobry kawałek science-fiction.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 7

Przez stream nie da się uzyskać jakości 4K i jakości Atmos. Danych jest 10x mniej

Rozumiem że danych jest mniej jednak oferują opcje 4k dolby vision ,Dolby Atmos . To przecież nie może grać na stereo tylko 7.2 minimum zdaje się ?

Dolby Atmos z iTunes jest zakodowany na Dolby Digital Plus, natomiast na płycie w Dolby TrueHD czyli 750 kbps, względem średniego bitrate na poziome 3000 kbps. A to już jest wyrąźnie słyszalne. Dolby Atmos to minimum 5.1.2