Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Pierwszy hub USB-C dla iPada Pro zaprezentowany

Pierwszy hub USB-C dla iPada Pro zaprezentowany

Paweł Okopień
paweloko
8
Dodane: 5 lat temu

Pojawiła się zapowiedź pierwszego, ale z pewnością nie ostatniego Huba USB-C stworzonego z myślą o nowych iPadach Pro. Oczywiście iPad Pro 2018 może działać też z innymi hubami, ale ten, od Hyper, nieźle się komponuje z urządzeniem. To także dalsze potwierdzenie tego, że nowy iPad jest jeszcze bardziej komputerowy.

Hub od Hyper posiada sześć portów. Znajdziemy w nim złącze HDMI ze wsparciem dla 4K, port audio jack 3,5mm, słącze USB-A 3.0, slot na karty SD i microSD, oraz USB-C pozwalające na dalsze ładowanie iPada przy podłączonym Hubie. Urządzenie nie tylko stylistycznie pasuje do iPada Pro, ale także wymiarowo i posiada specjalną ramkę, która sprawia, że przylega on bezpośrednio do nowych tabletów Apple’a. Co ważne Hub działa i pasuje do iPadów zarówno wtedy, gdy mamy nałożoną klawiaturę Smart Folio, jak i jej nie mamy. Hub wyceniono na 99,99 dolarów, ale pierwsi klienci mogą mieć, go za 50% ceny. Premiera sprzętu od Hyper już w grudniu.

Hub ten daje dość duże możliwości pracy z zewnętrznymi nośnikami. To pewne potwierdzenie tego, że nowe iPady Pro są bliżej tradycyjnych komputerów, niż kiedykolwiek w przeszłości. Wydaje się, że Apple świadomie porzucił port Lightning, aby mocniej wesprzeć rozwój akcesoriów dla iPada, właśnie od firm trzecich, bez mozolnego procesu certyfikacji. Największym wyzwaniem wciąż pozostają aplikacje. Im więcej poważnych aplikacji dla iPada Pro, tym lepiej dla jego przyszłości. Pewne jest, że iPad od dawna mógł być dla wielu drugim lub nawet jedynym komputerem. W nowym wcieleniu grono takich użytkowników może być jeszcze większe.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 8

Od teraz dla wielu osób iPad Pro (zwłaszcza 12,9) jest teraz realną alternatywą nawet dla Macbooka Pro. już wcześniej niejeden próbował życia iPad only, ale teraz będzie dużo łatwiej ze względu na port USB-C w iPadzie. Oczywiście brak Xcode dla iPada nadal niejednego zmusi do posiadania Maca, ale to już może być stacjonarny iMac lub najnowszy Mac Mini do pracy. Natomiast w podróży lub przy pracy innej niż np. w Xcode Macbook coraz częściej zostanie wyparty przez iPada, którego koszt wraz z etui z klawiaturą, pencilem i hubem USB-C jest porównywalny do kosztu lepszej konfiguracji nowego MBA lub MBP escape (bez Touch Bara). Biorę pod uwagę iPada Pro Wi-Fi + Cellular. Za to waga iPada Pro jest niemal 2 x niższa, nawet wraz z etui z klawiatura wychodzi to lepiej od MBA. No i iPad Pro Wi-Fi + Cellular ma wbudowany Apple SIM, więc można wybrać sensowną taryfę lokalnego operatora nadal mając możliwość włożenia karty Nano SIM (np. lokalnego operatora). Macbook potrzebuje podłączenia do sieci Wi-Fi, czyli rutera mobilnego lub hotspota osobistego w iPhone, ale wtedy bateria iPhone szybciej się wyczerpie

Mała poprawka: najnowsze iPady Pro nie mają Apple Sim tylko zamiast niej E-Sim co jest według mnie wadą bo dostępność tego rozwiązania jest znacznie niższa. Z całą resztą się zgadzam. Niecierpię hejterów którzy krytykują że na iPadzie nie da się pracować, wiadomo że iPad nie każdemu zastąpi komputer ale też nie każdy pracuje jako programista czy montażysta filmów. Do pracy biurowej z wykorzystaniem odpowiednich aplikacji iPad świetnie się sprawdza i nawet lepiej niż Macbook bo mogę sobie skanować dokumenty tylnim aparatem iPada i nanosić poprawki za pomocą Pencila. Poza tym na pewno iOS 13 wniesie znowu dużo nowych funkcji dla iPada jak i też na pewno Apple prędzej czy później przeniesie swoje aplikacje Pro na iOS’a. Jedynie czekam aż iPad dostanie w końcu ekran OLED, to jest rzecz której mi w iPadach najbardziej brakuje.

Paweł – odczaruj na chwilę magię Apple i spójrz na rzeczywiste możliwości. iPadowi wcale nie jest bliżej z tego powodu, że ma inne złącze. Poprzednio też można było różne rzeczy podłączać, tyle, że za pomocą przejściówki. To wszystko.

Nadal iPadowi bardzo bardzo daleko do prawdziwego komputera. iPad nadal nie obsługuje plików. Spróbuj poprzez USB-C podłączyć aparat, czy czytnik i zgrać pliki RAW do Lightrooma na iPadzie. Nie da się! Ten system nie obsługuje odczytu i zapisu z zewnętrznych nośników. Spróbuj utworzyć jakąś grafikę i zapisać ją na pendrivie czy wymiennym dysku – nie da się!

Dopóki system będzie tak strasznie ograniczony dopóty daleko mu będzie do zastąpienia tego co oferują prawdziwe komputery.

Zobaczymy co przyniesie iOS 13. Apple nie bez powodu dało akurat teraz USB-C do iPadów, na pewno te złącze w iPadach będzie zyskiwała na funkcjonalności i myślę że wsparcie dla dysków zewnętrznych prędzej czy później się pojawi.

Super, obsługa dysków! Obsługa dysków to jedno a otwarcie systemu na pliki to zupełnie co innego.

cyt: “Hub ten daje dość duże możliwości pracy z zewnętrznymi nośnikami. To pewne potwierdzenie tego, że nowe iPady Pro są bliżej tradycyjnych komputerów, niż kiedykolwiek w przeszłości. ”

Możesz wyjaśnić w jaki sposób ten hub obchodzi ograniczenia iOSa i daje możliwości pracy z zewnętrznymi nośnikami?
Nie widziałem możliwości, żeby projekt stworzony na zewnętrznym dysku w Adobe Rush podpiąć do iPada i kontynuować obróbkę. Nie zauważyłem możliwości podpięcia karty czy aparatu i zaimportowania zdjęć w Lightroomie.

Czy on robi Jailbreak’a otwierając w iOSie nowe możliwości? Przecież to samo oferują wszystkie ipady jak podłączy się do nich dyski poprzez przejściówkę Lightning-USB.

Trochę rzetelności w artykułach by się przydało. iOS jak był ograniczony w kwestii obsługi plików i zewnętrznych nośników tak pozostał. Nic w iOSie się nie zmieniło z powodu innego kształtu portu i żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni :)