Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Jak geotagować zdjęcia robione z samolotów

Jak geotagować zdjęcia robione z samolotów

8
Dodane: 5 lat temu

Kilka lat temu, gdy iPhoto zaczęło wspierać geotagowanie, postanowiłem że będę (możliwie) dodawał współrzędne GPS do wszystkich swoich zdjęć. Niestety, jest to problematyczne dla zdjęć wykonanych z samolotu, ponieważ GPS nie działa, a ja nie potrafię określać swojej pozycji na podstawie gwiazd i sekstansu zazwyczaj nie biorę ze sobą…

Jakiś czas temu – już nie pamiętam dokładnie ile to lat minęło – odkryłem, że na stronach typu Flightradar24, można znaleźć nie tylko szczegóły samego lotu, ale również szczegółowo odtworzyć przebytą przez niego trasę. Na nas spoczywa jedynie odpowiedzialność, aby aparat miał ustawiony prawidłową datę i godzinę oraz pamiętać numer i datę lotu.

Na Flightradar24 pozostaje potem wyszukać nasz lot oraz z listy wybrać odpowiedni dzień. Mamy teraz dwie opcje: albo dodać lokalizację ręcznie, albo pobrać plik KML Druga opcja wymaga płatnej subskrypcji, a sam plik trzeba będzie potem przerobić na wspierany przez Lightrooma GPX. Pierwsza opcja jest prostsza, bo wymaga jedynie sprawdzenia dokładnej godziny, minuty i sekundy wykonania zdjęcia. Potem możemy wyszukać to miejsce w Apple Maps, Google Maps lub Lightroomie i znaleźć przybliżone współrzędne, które możemy przypisać do zdjęcia na różne sposoby (sam korzystam z modułu Mapy w Lightroomie).

Uwaga – Jeśli nie macie subskrypcji na Flightradar24, a nie chcecie korzystać z konkurencji, to pamiętajcie tylko, że historia lotu jest dostępna tylko przez 7 dni!

My Photography (58) — Sunrise Somewhere Over the Alps, Kleinarl⁩, Austria, 2018

Powyżej znajdziecie przykładowe zdjęcie, do którego dodałem w ten sposób współrzędne GPS. Dyscyplina w tym względzie daje nam potem możliwość odnalezienia swoich zdjęć na mapie… Bezcenne!1

Jeśli macie jakieś inne, własne metody, to chętnie o nich poczytam – zapraszam do komentarzy.

  1. Przynajmniej dla mnie.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 8

Kiedyś faktycznie nie działał GPS w iOS (szczególnie w trybie samolot) ale od około roku iPhone/iPad całkiem dobrze sobie z tym radzi. Ostatnio nagrałem cały track za pomocą Galileo Pro i to w trybie samolot! Tez się nad tym zastanawiałem i myśle ze ma to związek z systemem Galileo, którego obsługę Apple po cichu wprowadziło do swoich urządzeń, a równocześnie UE ostatnio dosyć mocno poprawiła jego jakość (ps. zbieżność nazw aplikacji Galileo Pro i systemu Galileo jest zupełnie przypadkowa)

Dodam jeszcze tylko, ze siedziałem koło okna ale i tak było dużo lepiej niż kiedyś … nie musiałem przekładać iPada do szyby, etc. tak jak dawniej … po prostu normalnie korzystałem, a tak track się pięknie nagrał. Nawet było widać bardzo dokładnie kołowanie samolotu na pasach, lądowanie, itp.