eSIM w iPhonie XS to super opcja w podróży
Wyjazd na CES 2019 to dla mnie także dwa poważne testy sprzętowe, w pewnym sensie potwierdzające słuszność „inwestycji” dokonanych minionej jesieni. Wybór iPada Pro jako komputera wyjazdowego oceniam za dobrą opcje, ale najbardziej cieszę się z iPhone’a XS i dostępnej w nim funkcji eSIM. eSIM w iPhonie zmienia podróżowanie raz na zawsze.
W minionych latach nasz sposób dostępu do sieci drastycznie się zmienił. Widać to chociażby po urządzeniach z jakich przeglądamy strony internetowe, a nawet dokonujemy zakupów w sieci. Mobile rządzi, a przy okazji bardzo nas od siebie uzależnia. Skoro przywykliśmy do tego, że w kraju jesteśmy cały czas online, to chcemy ten stan podtrzymać także zagranicą. Pamiętam, że jeszcze 18 lat temu opłacało się skorzystać z budki telefonicznej podczas wakacyjnych podróży, bardziej niż z roamingu na połączenia telefoniczne. Teraz w Unii Europejskiej, naprawdę można poczuć się już jak w domu. Natomiast każdy wyjazd poza strefę obowiązywania “RoamLikeHome” grozi drastycznymi rachunkami. Co prawda Plus ma całkiem przyjemny pakiet atlantycki, ale cała pozostała oferta i podejście do klienta pozostawia wiele do życzenia. U innych operatorów propozycje pakietów na Stany Zjednoczone i inne regiony świata są ponurym żartem.
Zwykle kończy się to więc poszukiwaniem karty lokalnego operatora. Problem w tym, że taka opcja mnie nigdy nie bawiła, chyba, że wrzucałem kartę do przenośnego hotspota. Nadal ścieżka jest dość skomplikowana – potrzebujemy wylądować na miejscu, skierować się do kiosku, czy innego miejsca, gdzie dostaniemy kartę SIM, często przekazać nasze dane osobowe, a następnie aktywować kartę i już możemy z niej korzystać. Proces czasem udaje się załatwić na lotnisku, czasem trwa to kilka godzin i pochłania dodatkowe fundusze na dojazd do wskazanego miejsca.
Dlatego, że zdarza mi się bywać poza UE, czasem nawet kilka razy do roku, bardzo ucieszył mnie fakt wsparcia eSIM w iPhonie. Wcześniej opcja była już dostępna w iPadach, ale oznacza konieczność zakupu droższego modelu. W przypadku iPhone’a mamy do czynienia właściwie z wprowadzeniem modelu DualSim jako standardu. Oczywiście można zadawać sobie pytanie, czemu Apple nie wprowadziło klasycznej wersji DualSim do swoich iPhone’ów wieki temu. Z drugiej strony trzeba zakładać, że pojawienie się eSIM w tej chwili to początek końca klasycznych kart SIM i za kilka lat zobaczymy iPhone’a bez żadnych slotów, złącz.
To co jest szczególnie dobre w przypadku eSIM dla iPhone’a, to wirtualne karty od operatorów międzynarodowych. Takie firmy jak TruPhone i GigSky oferują dostęp do pakietów internetowych na całym świecie lub w poszczególnych regionach. Wyjeżdżając zdecydowałem się na ten drugi plan ze względu na atrakcyjniejszy pakiet w Stanach Zjednoczonych. Jednak oferta GigSky jest różna w zależności od regionu, w wielu miejscach bardziej opłacalny jest drugi operator. Co ważne całość wyboru planu jest banalnie prosta zwłaszcza gdy korzystamy z Apple Pay. Przyjemność bycia zawsze online z limitem 5 GB kosztowała mnie 50 dolarów, pakiet ważny jest przez 30 dni.
Apple postarało się, aby korzystanie z dwóch kart SIM jednocześnie było przyjemne i jasne. Mamy jasno zdefiniowane plany i możemy im nadać odpowiednie nazwy jak telefon służbowy, plan główny, plan podróżny etc.. Możemy też łatwo zaznaczyć z którego chcemy korzystać i w jakiej formie. Dzięki temu cały czas byłem pod telefonem i jednocześnie miałem dostęp do sieci bez narażania się na dodatkowe koszty (poza odbieraniem i wysyłaniem połączeń rozliczanych według stawek roamingowych mojego operatora). Kupując plan dzień wcześniej, internet zaczął hulać tuż po wylądowaniu i wyłączeniu trybu samolotowego. Zasięg był bardzo przyzwoity, w większości miejsc LTE. Nie radził sobie jedynie przy dużym obciążeniu sieci, ale wtedy niestety żaden operator sobie nie radził.
Lecąc pierwszy raz do Stanów Zjednoczonych w 2012 roku problemem było korzystanie z internetu w pokoju hotelowym w innym wydaniu niż po kablu, teraz mogę korzystać praktycznie swobodnie z własnego telefonu. Przy czym warto nadmienić, że Ameryka wcale nie jest idyllicznym światem nowych technologii. Ten powszechnie dostępny, szybki internet 4G pojawił się tam później niż u nas. Natomiast do teraz jest wiele miejsc, gdzie płacenie Apple Pay budzi zdziwienie, a płatności kartą ograniczają się do użytkowania paska magnetycznego. I mówię tu na przykład o hotelowym Starbucksie.
Niestety eSIM u operatorów „globalnych” wcale nie oznacza globalnego pokrycia, jest wiele krajów, zwłaszcza Azji i Afryki, gdzie usługi nie uświadczymy. Natomiast tam gdzie już jest dostępny któryś z pakietów, to zdecydowanie jest to opcja warta uwagi. Dla mnie to jedna z kluczowych nowości w iPhone’ach 2018, ułatwiająca codzienność.
Jeśli chodzi o pracę #iPadOnly, to tutaj moje przemyślenia ograniczają się do dwóch elementów. Przewagą iPada jest uniwersalność urządzenia. Można na nim obejrzeć wygodnie film w samolocie, zagrać w grę i popracować przy zachowaniu bardzo kompaktowych gabarytów. MacBook Pro 13 jest zdecydowanie cięższy i nie ma tylu dedykowanych aplikacji. Jednocześnie jednak na MacBooku zdecydowanie łatwiej pracuje się na plikach. Zmniejszenie zdjęć, szybkie ich nazwanie na komputerze jest znacznie efektywniejsze niż w przypadku iPada. Tutaj jest sporo do zrobienia przed twórcami iOS. Kluczowe są jednak gabartyty iPada Pro 11″ i jego uniwersalność. Zaoszczędziłem trochę miejsca w plecaku i na dodatek moje plecy lepiej zniosły codzienne, kilkunastokilometrowe dystanse. Zdecydowanie warto było porzucić wcześniejszego iPada Pro 12,9”, na rzecz iPada Pro 11″. To rozmiar optymalny dla tego typu urządzenia w moim portfolio.
Dla mnie karta eSIM zdecydowanie wygrywa, jeśli chodzi o podróżnicze wykorzystanie iPhone’a. Natomiast iPad Pro 11″ jest dla mnie najlepszym przenośnym laptopem, choć iOS dla niego domaga się dodatkowych funkcji.
Komentarze: 28
Szkoda ze w PL tylko Orange wspiera eSIM. Pozostali operatorzy bez większych nadziei na wprowadzenie. Żal.
Ale do korzystania w podróży nie potrzeba wsparcia własnego operatora. Wsparcie Orange oznacza tez możliwość korzystania na co dzień z Orange i planu u drugiego operatora
Wiec jak mam to zrobić kiedy np
Chce korzystać z eSim w Thailand?
zainstalować aplikacje GigSky lub Truphone i wybrać odpowiedni plan
Paweł, a trzeba instalować appki operatorów? Na iPadzie z eSIM wystarczy wejść w Ustawienia->Sieć komórkowa – to zawsze o jeden krok mniej.
Z mojego doświadczenia najtańszy jest Truphone kupowany z Polski – 35 zł za 1GB, więc chyba trochę taniej niż GigSky. Kupowany z USA już oczywiście drożej :)
szkoda czasu an esim – lepiej miec drugi fon…w Tajlandii idziesz na lotnisku do punktu gdzie pani bierze Twój telefon…wstukuje swoje kody i wkłada Ci kartę sim made in Thailand ;). Potem internet juz sobie hula prawie za darmo ;). I tak mozna z robić w każdy kraju Azji gdzie nie znamy ich dziwnych języków i literek. W Singapurze miałem za 30 dolców plan 100 Gb ;).Uwaga- do zakupu i rejestracji karty niezbędny jest paszport.
Iphone Xr – w przypadku dwóch kart DND nie działa poprawnie.
Taniej i więcej danych byś uświadczył gdybyś sobie aktywował eSim od T-Mobile USA :)
„Simply Prepaid with unlimited voice, text, and 10GB of LTE data for $40 for 30 days„
Wylądować->znaleźć salon T-Mobile->Poświadczyć swoją tożsamość->Włożyć kartę SIM do telefonu. Taniej tak, więcej danych tak, wygodniej, szybciej zdecydowanie nie. Czas to też pieniądz
Ja tam mam same problemy z dwoma kartami… mimo nazwania słuzbowy i prywatny nie mogę przy smsach wybierać z ktorej karty maja isc… polaczenia tez koslawo tylko internet jak sie ustawi to smiga z wybranej karty…. w porownaniu z androidem totalna porazka….moze ktos zrobi material jak z tego badziewa sie kozysta…….
Miejmy nadzieję że te bolączki korzystania z Dual Sim zostaną rozwiązane przy kolejnej aktualizacji. Działa to ułomnie, ale pozostaje wierzyć że to “choroby wieku dziecięcego” w Apple, który nigdy wcześniej nie miał obsługi DS.
„Przewagą iPada jest uniwersalność urządzenia. Można na nim obejrzeć wygodnie film w samolocie, zagrać w grę i popracować przy zachowaniu bardzo kompaktowych gabarytów.”
Macbook 12 też jest mały, lekki i poręczny i na nim wygodniej popracujesz niż na iPadzie ;)
MacBook 12 to świetny komputer, choć w dobie nowego Air i iPadów Pro jego obecność w ofercie Apple stoi pod znakiem zapytania. Wydajność przy większych pracach nawet w excelu jest niestety dyskusyjna. Jego zakup przy posiadaniu 13-calowego PRO też zdecydowanie nie ma sensu. Tymczasem to iPada biorę na kanapę, wygodnie pracuje w różnych konfiguracjach, przeczytam magazyny i popracuje. Przy dodaniu klawiatury naprawdę pracuje się na nim bardzo wygodnie.
Obecnie problem przełączania między planami już działa zarówno przy połączeniach jak i smsach
Szkoda ze w PL tylko Orange wspiera eSIM. Pozostali operatorzy bez większych nadziei na wprowadzenie. Żal.
Ale do korzystania w podróży nie potrzeba wsparcia własnego operatora. Wsparcie Orange oznacza tez możliwość korzystania na co dzień z Orange i planu u drugiego operatora
Wiec jak mam to zrobić kiedy np
Chce korzystać z eSim w Thailand?
zainstalować aplikacje GigSky lub Truphone i wybrać odpowiedni plan
Paweł, a trzeba instalować appki operatorów? Na iPadzie z eSIM wystarczy wejść w Ustawienia->Sieć komórkowa – to zawsze o jeden krok mniej.
Z mojego doświadczenia najtańszy jest Truphone kupowany z Polski – 35 zł za 1GB, więc chyba trochę taniej niż GigSky. Kupowany z USA już oczywiście drożej :)
szkoda czasu an esim – lepiej miec drugi fon…w Tajlandii idziesz na lotnisku do punktu gdzie pani bierze Twój telefon…wstukuje swoje kody i wkłada Ci kartę sim made in Thailand ;). Potem internet juz sobie hula prawie za darmo ;). I tak mozna z robić w każdy kraju Azji gdzie nie znamy ich dziwnych języków i literek. W Singapurze miałem za 30 dolców plan 100 Gb ;).Uwaga- do zakupu i rejestracji karty niezbędny jest paszport.
Iphone Xr – w przypadku dwóch kart DND nie działa poprawnie.
Taniej i więcej danych byś uświadczył gdybyś sobie aktywował eSim od T-Mobile USA :)
“Simply Prepaid with unlimited voice, text, and 10GB of LTE data for $40 for 30 days”
Wylądować->znaleźć salon T-Mobile->Poświadczyć swoją tożsamość->Włożyć kartę SIM do telefonu. Taniej tak, więcej danych tak, wygodniej, szybciej zdecydowanie nie. Czas to też pieniądz
“Przewagą iPada jest uniwersalność urządzenia. Można na nim obejrzeć wygodnie film w samolocie, zagrać w grę i popracować przy zachowaniu bardzo kompaktowych gabarytów.”
Macbook 12 też jest mały, lekki i poręczny i na nim wygodniej popracujesz niż na iPadzie ;)
MacBook 12 to świetny komputer, choć w dobie nowego Air i iPadów Pro jego obecność w ofercie Apple stoi pod znakiem zapytania. Wydajność przy większych pracach nawet w excelu jest niestety dyskusyjna. Jego zakup przy posiadaniu 13-calowego PRO też zdecydowanie nie ma sensu. Tymczasem to iPada biorę na kanapę, wygodnie pracuje w różnych konfiguracjach, przeczytam magazyny i popracuje. Przy dodaniu klawiatury naprawdę pracuje się na nim bardzo wygodnie.
Ja tam mam same problemy z dwoma kartami… mimo nazwania słuzbowy i prywatny nie mogę przy smsach wybierać z ktorej karty maja isc… polaczenia tez koslawo tylko internet jak sie ustawi to smiga z wybranej karty…. w porownaniu z androidem totalna porazka….moze ktos zrobi material jak z tego badziewa sie kozysta…….
Miejmy nadzieję że te bolączki korzystania z Dual Sim zostaną rozwiązane przy kolejnej aktualizacji. Działa to ułomnie, ale pozostaje wierzyć że to “choroby wieku dziecięcego” w Apple, który nigdy wcześniej nie miał obsługi DS.
Obecnie problem przełączania między planami już działa zarówno przy połączeniach jak i smsach