Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Klawiatury mechaniczne (3) – Dźwięk, czyli jedna z najważniejszych cech klawiatury

Klawiatury mechaniczne (3) – Dźwięk, czyli jedna z najważniejszych cech klawiatury

12
Dodane: 6 lat temu

Część z Was, przez ostatnich parę tygodni, z niedowierzaniem czyta o mechanicznych klawiaturach, część już dała się wciągnąć w to hobby, a reszta jeszcze omija temat szerokim łukiem. Co może być interesującego w klawiaturze? Wszystko!

Jak udało mi się odkryć, świat klawiatur mechanicznych jest zdecydowanie ciekawszy i barwniejszy niż mi się początkowo zdawało. Po pierwsze, można kupić dobrą mechaniczną klawiaturę za niewielkie pieniądze, albo wydać na nią ponad 1000 USD. Różnią się między sobą niewiele, ale nie da się ukryć, że obudowy, produkowane w niewielkich seriach, są najdroższym ich elementem, a zaraz za nimi klawisze. Tak, nie same przełączniki mechaniczne, tylko plastikowe klawisze, wykonane z ABS-u lub PBT, mogą kosztować bez problemów pod 200 EUR. Z pozoru może się wydawać, że to jakiś absurd, skoro można nabyć pełny komplet 100+ klawiszy za mniej niż 30 USD, ale dopiero jak się spojrzy bliżej, porówna te drogie z tanimi, to zaczyna rozumieć skąd ta różnica się bierze. To trochę jak z biżuterią – można kupić metalowy pierścionek za 50 PLN, albo platynowy za 20 tysięcy złotych. Kształt niby podobny, ale ekskluzywność, jakość wykonania, ograniczona produkcja i sam twórca robią różnicę.

 

To, co przyciąga ludzi do klawiatur mechanicznych, to nie tylko sam ich wygląd czy fakt, że są mechaniczne, ale również dźwięk wydawany przez klawiaturę podczas pisania. To trochę jak z układami wydechowymi w samochodach – jedni lubią jak wyje, inni wolą pomruk, jeszcze inni preferuję bulgotanie Mustanga z 67. roku, a niektórzy chcą absolutnej ciszy.

 

 

Na to, jak klawiatura brzmi, wpływa wszystko. Obudowa, przełączniki, stabilizatory, materiał z których wykonano klawisze, a nawet ich konstrukcja, która może być pusta od spodu lub wypełniona w strategicznych miejscach. Ale to nie wszystko, bo samo biurko bardzo mocno wpływa na wrażenia akustyczne, co postaram się zademonstrować na podstawie własnego Vortexa Race 3 poniżej. Od razu podpowiem, że podczas pierwszej połowy klipu, pod klawiaturą leży zwykła szmatka, którą używam do ścierania kurzu, a w drugiej połowie klawiatura stoi na szklanym biurku.

 

 

To między innymi z tego powodu wzięły się takie zabiegi w klawiaturach, jak przycinanie stabilizatorów, ich smarowanie, smarowanie samych przełączników, dobieranie tych ostatnich na podstawie dźwięków, jakie generują, stosowanie odpowiednich podkładek pod klawiatury czy nawet szukanie oryginalnych Cherry MX Black sprzed 30 lat i doprowadzanie ich do stanu używalności.

 

 

 

Niezależnie od tego, czy szukacie mechanicznej klawiatury dla wygody pisania, czy po prostu chcecie mieć odpowiednie podświetlenie, które będzie mieniło się tęczą, pamiętajcie, że z czasem dźwięk może stać się dla Was istotny. Od siebie podpowiem, że to właśnie powyższa klawiatura – LZ CLS, wyposażone w nasmarowane Cherry MX Black 62g – jako pierwsza wciągnęła mnie w ten świat. Niestety, osiągnięcie odpowiedniego dźwięku, wydobywającego się z klawiatury, który sprosta naszym indywidualnym oczekiwaniom (spodziewam się, że każdy będzie inaczej podchodził do tego tematu), wydaje się być bardzo trudne.

 

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 12

Odbiór klawiatury i dźwięk bardzo zależy od sposobu pisania. Osoby piszące wszystkimi palcami przeważnie piszą zdecydowanie ciszej niż osoby które używają np. dwóch albo trzech palców. Widoczne jest to bardzo mocno w ostatnim filmiku.

Fajny temat: pisz więcej ;)

Z której z Twoich klawiatur jesteś bardziej zadowolony, albo która Ci bardziej odpowiada?

Hmm ostatnie wrażenia na temat obu klawiatur możesz przeczytać tutaj. Generalnie to strasznie trudny temat, bo obie klawiatury mają różne przyciski. Profil DSA bardzo mi się podoba, ale nostalgia zachęca do profilu Cherry/OEM. Mam zamówiony XDA i przetestuję go na obu klawiaturach – ciekawe czy wtedy coś mi się odmieni…

Co do ulubionej… zależy to trochę od humoru. ALT jest genialna, a raczej będzie jak wyciszę grzechoczące stabilizatory i bardzo podoba mi się charakterystyka Halo Clears, ale wymagają 60+g nacisku, co powoduje, że po całym dniu zdarza mi się mieć zmęczone palca. Vortex dla odmiany ma bardzo lekkie przyciski, więc zmęczenia nie ma, ale wtedy trochę tęsknię za tactile bumpem.

Gdybym musiał zostawić sobie tylko jedną z nich i musiałbym jej używać do wszystkiego, to wziąłbym Vortexa, bo na Halo Clears w ALT nie da się grać w CS:GO, ale jeśli tylko do pisania i obsługi komputera, to ALT.

Ciekawe jak bardzo w głowie namieszają mi Gaterony Yellow, które ponoć są jednym z najbardziej pożądanych przełączników liniowych…

To szalenie ciekawe, bo dałem ją jako przykład dźwięku, który mi się zupełnie nie podoba! To właśnie jest piękne w klawiaturach – wszystkie są niby takie same, ale subtelne różnice powodują znacząco różny odbiór u ludzi.

Osobiście posiadam HyperX na brązowych klawiszach ze względu na dźwięk i płynność nacisku. Każda osoba która siada do mojego stanowiska zwraca uwagę na tę klawiaturę i ma mnóstwo pytań ale kończy je gdy usłyszy cenę która potrafi odstraszyć osobę która za klawiaturę nie dała nigdy więcej niż 30zl

Osobiście posiadam HyperX na brązowych klawiszach ze względu na dźwięk i płynność nacisku. Każda osoba która siada do mojego stanowiska zwraca uwagę na tę klawiaturę i ma mnóstwo pytań ale kończy je gdy usłyszy cenę która potrafi odstraszyć osobę która za klawiaturę nie dała nigdy więcej niż 30zl

Wszystkie mi się podobają, w porównaniu do klasycznych, tak jak każdy dźwięk V8 podoba mi się w porównaniu do czterocylindrówki. :)

Muszę dogłębnie pezestudiować Twoje wpisy o klawiaturach, bo wydaje mi się, że puszczałeś linka do klawiatury która ma taki sam układ jak ta mała od Apple.

Czy nie odpycha Cię, że te klawiatury są z Windowsowym układem?
Ja bym chciał koniecznie 4 klawisze po lewej stronie spacji.

Wszystkie mi się podobają, w porównaniu do klasycznych, tak jak każdy dźwięk V8 podoba mi się w porównaniu do czterocylindrówki. :)

Muszę dogłębnie pezestudiować Twoje wpisy o klawiaturach, bo wydaje mi się, że puszczałeś linka do klawiatury która ma taki sam układ jak ta mała od Apple.

Czy nie odpycha Cię, że te klawiatury są z Windowsowym układem?
Ja bym chciał koniecznie 4 klawisze po lewej stronie spacji.

To szalenie ciekawe, bo dałem ją jako przykład dźwięku, który mi się zupełnie nie podoba! To właśnie jest piękne w klawiaturach – wszystkie są niby takie same, ale subtelne różnice powodują znacząco różny odbiór u ludzi.

Odbiór klawiatury i dźwięk bardzo zależy od sposobu pisania. Osoby piszące wszystkimi palcami przeważnie piszą zdecydowanie ciszej niż osoby które używają np. dwóch albo trzech palców. Widoczne jest to bardzo mocno w ostatnim filmiku.

Fajny temat: pisz więcej ;)

Z której z Twoich klawiatur jesteś bardziej zadowolony, albo która Ci bardziej odpowiada?

Hmm ostatnie wrażenia na temat obu klawiatur możesz przeczytać tutaj. Generalnie to strasznie trudny temat, bo obie klawiatury mają różne przyciski. Profil DSA bardzo mi się podoba, ale nostalgia zachęca do profilu Cherry/OEM. Mam zamówiony XDA i przetestuję go na obu klawiaturach – ciekawe czy wtedy coś mi się odmieni…

Co do ulubionej… zależy to trochę od humoru. ALT jest genialna, a raczej będzie jak wyciszę grzechoczące stabilizatory i bardzo podoba mi się charakterystyka Halo Clears, ale wymagają 60+g nacisku, co powoduje, że po całym dniu zdarza mi się mieć zmęczone palca. Vortex dla odmiany ma bardzo lekkie przyciski, więc zmęczenia nie ma, ale wtedy trochę tęsknię za tactile bumpem.

Gdybym musiał zostawić sobie tylko jedną z nich i musiałbym jej używać do wszystkiego, to wziąłbym Vortexa, bo na Halo Clears w ALT nie da się grać w CS:GO, ale jeśli tylko do pisania i obsługi komputera, to ALT.

Ciekawe jak bardzo w głowie namieszają mi Gaterony Yellow, które ponoć są jednym z najbardziej pożądanych przełączników liniowych…