Apple może wprowadzić iPhone’a 8 SE w przyszłym roku
Do premiery nowych iPhone’ów jeszcze prawie pół roku, o nowym systemie iOS 13 trochę już prawdopodobnie wiemy, czas więc na festiwal plotek dotyczący dalszej przyszłości. Chińskie media właśnie donoszą, że iPhone 8 doczeka się w 2020 roku wersji SE.
Obecnie w dystrybucji bezpośredniej Apple oferuje iPhone’y – XS Max, XS, XR, 8, 8 Plus, 7 i 7 Plus. Do tego wciąż w niektórych kanałach dystrybucji jest iPhone X, który prawdopodobnie będzie jeszcze produkowany w Indiach z przeznaczeniem głównie na rynek lokalny w kolejnym roku. W Polsce w różnych sieciach handlowych nadal bez trudu znajdziemy iPhone’y 6s, 6s Plus. U oficjalnych resellerów już raczej nie znajdziemy iPhone’ów 6 i 6 plus oraz SE, ewentualnie przy akcjach typu „czyszczenie magazynów”.
Według Economic Daily News, chińskiej gazety codziennej Apple planuje w przyszłym roku wydać odświeżoną wersję iPhone’a 8 i iPhone’a 8 Plus, które miałyby powalczyć na rynku tanich smartfonów. Decyzja ta się wydaje logiczna i jest zbilżona do tego co Apple zaoferowało wraz z debiutem iPhone’a SE, czyli ulepszonej wersji iPhone’a 5s. Otrzymalibyśmy procesor A13, nowy aparat znany z nowych iPhone’ów oraz atrakcyjną cenę. Miałaby to być pozycja szczególnie adresowana właśnie na rynek chiński.
Wydaje się, że debiut takiego telefonu jest bardzo realny. Wciąż jest wielu użytkowników, którzy cenią sobie fizyczny przycisk Home i wymiary iPhone’ów obecne od modelu 6 i 6 Plus. Zapewne Excel Tima Cooka również pokazuje, że to najrozsądniejsze ekonomicznie i biznesowo rozwiązanie. Debiut wiosną 2020 pozwoli też najpierw klientom zdecydować się na wyższe serie. Spodziewam się, że w tym roku zobaczymy nowe wyższe serie zastępujące XS Max i XS. Same telefony XS Max i XS być może podobnie jak iPhone X nie będą dystrybuowane dalej bezpośrednio przez Apple. Obniżona zostanie za to cena modelu XR i modelu 8, a z dystrybucji zniknie 7. By wiosną 2020 zastąpić iPhone’a 8, iPhone’m 8SE w cenie o kilkadziesiąt dolarów wyższej od iPhone’a 8 po obniżkach. To jednak już jedynie moje przypuszczenia.
Debiut nowego iPhone’a w klasycznej konstrukcji nie dziwi, jednocześnie jednak wciąż jest pewna grupa użytkowników, która liczy na następną generację urządzenia o wymiarach i konstrukcji zbliżonej do modelu 5s, SE.
Komentarze: 12
Zdaje się, że iPhone SE to mniejszy iPhone 6S, a nie ulepszony 5S. iPhone SE nawiązuje wielkością i designem do iPhone 5S, który miał swoją “tanią” wersję w postaci iPhone 5C. Był to tak naprawdę plastikowy iPhone 5 i wcale nie był tani, choć w założeniu miał to być tani iPhone nie-premium pasujący młodym klientom, więc wtedy większość klientów wolała już używany iPhone 5 lub dopłatę do iPhone 5S
pochrzaniles cos z tymi tanosciami ostro
5C byla tansza wersja 5.
SE – byl NAJTANSZYM na rynku okrojona (roczne bebechy) ale i tez TOPOWA wersja smartphone (nawet w swiecie Android)
Było by dobrze. Świadomie wybrałem IP8 bo wszystko większe jest za wielkie. Ale także 8ka nie jest wygodna w używaniu. Całkiem często klikam gest obniżenia ekranu do połowy aby: wpisać url w Safari, kliknąć “x” jeśli nie ma “swipe to back”, kliknąć “edytuj” choćby w aplikacji zegarek i innych. W IP5s tego problemu nie było.
temu tez mam iPhone X – i PLACZE na jego wielkosc – a jest on MNIEJSZY od XS / XR
No. Ten „home” w iP8 nie jest taki do końca fizyczny. Jedynie jest wyodrębniony ale to już dotykowy panel, a nie faktycznie przycisk.
Ale działa całkiem OK.
Zdaje się, że iPhone SE to mniejszy iPhone 6S, a nie ulepszony 5S. iPhone SE nawiązuje wielkością i designem do iPhone 5S, który miał swoją “tanią” wersję w postaci iPhone 5C. Był to tak naprawdę plastikowy iPhone 5 i wcale nie był tani, choć w założeniu miał to być tani iPhone nie-premium pasujący młodym klientom, więc wtedy większość klientów wolała już używany iPhone 5 lub dopłatę do iPhone 5S
pochrzaniles cos z tymi tanosciami ostro
5C byla tansza wersja 5.
SE – byl NAJTANSZYM na rynku okrojona (roczne bebechy) ale i tez TOPOWA wersja smartphone (nawet w swiecie Android)
No. Ten “home” w iP8 nie jest taki do końca fizyczny. Jedynie jest wyodrębniony ale to już dotykowy panel, a nie faktycznie przycisk.
Ale działa całkiem OK.
Było by dobrze. Świadomie wybrałem IP8 bo wszystko większe jest za wielkie. Ale także 8ka nie jest wygodna w używaniu. Całkiem często klikam gest obniżenia ekranu do połowy aby: wpisać url w Safari, kliknąć “x” jeśli nie ma “swipe to back”, kliknąć “edytuj” choćby w aplikacji zegarek i innych. W IP5s tego problemu nie było.
temu tez mam iPhone X – i PLACZE na jego wielkosc – a jest on MNIEJSZY od XS / XR