Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Nowe słuchawki Bose z aktywną redukcją szumów – NCH700

Nowe słuchawki Bose z aktywną redukcją szumów – NCH700

Paweł Okopień
paweloko
14
Dodane: 5 lat temu

Słuchawki Bose Quiet Control stały się legendą, od 2006 roku seria jest stale unowocześniania, a teraz przyszła pora na ich następcę NCH700. Nowy model dostosowany jest do współczesnych standardów. I ma wszystko, poza procesorem Apple’a.

Bose właśnie zapowiedziało słuchawki – Noise Cancelling Headphones 700, w skrócie model NCH700, kosztujący 399 dolarów w Stanach Zjednoczonych (bez podatków), a w Polsce 1799 złotych (z VAT). To oczywiście słuchawki bezprzewodowe, z odświeżonym designem, zaawansowanym system mikrofonów, dotykowym sterowaniem oraz akumulatorem pozwalającym na słuchanie do 20 godzin. Możliwa też jest regulacja redukcji hałasu. Do sterowania słuchawkami powstała dedykowana aplikacja, która pozwala na lepszą korekcję brzmienia i dostęp do dodatkowych funkcji. Słuchawki dają też wygodny dostęp do asystentów głosowych – Siri, Alexa i Google. Pierwsze dostawy ruszą 20 czerwca.

Bose był jednym z pierwszych producentów, który zaoferował aktywną redukcję szumu, rozwija tą technologię w produktach konsumenckich już od blisko 15 lat. Jednocześnie w ostatnich latach pojawiło się wiele różnorodnych produktów z redukcją szumów, więc konkurencja jest dużo większa. Co więcej, niektóre produkty są naprawdę rewelacyjne jak, chociażby Sony WH-1000XM3. Nie brakuje też tańszych produktów, które dla wielu są wystarczająco skuteczne. Nowe słuchawki Bose zapowiadają się bardzo obiecująco, ale osobiście mam coraz większy problem ze słuchawkami. Od kiedy korzystam z AirPods, wszystkie inne atuty słuchawek dla mnie nie mają znaczenia. Łatwość łączności i przełączania pomiędzy urządzeniami sprawiają, że jakbym miał kupić nowe słuchawki, to musiałyby mieć one procesor Apple.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 14

Dla użytkowników sprzętu Apple lepsze są jednak Beats Solo3 lub Studio3. Studio3 są duże, ale mają redukcję szumów i długo działają na baterii, więc są praktyczniejsze, gdy się ich używa głównie w domu. Niestety ładowanie kablem MicroUSB, zamiast USB-C

Tylko grają fatalnie. Wiec to żadna lepsza alternatywa dla użytkowników Apple.

Dla użytkowników sprzętu Apple lepsze są jednak Beats Solo3 lub Studio3. Studio3 są duże, ale mają redukcję szumów i długo działają na baterii, więc są praktyczniejsze, gdy się ich używa głównie w domu. Niestety ładowanie kablem MicroUSB, zamiast USB-C

Tylko grają fatalnie. Wiec to żadna lepsza alternatywa dla użytkowników Apple.