Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu WWDC 2019: Nowości w iPadOS

WWDC 2019: Nowości w iPadOS

10
Dodane: 5 lat temu

To była dopiero niespodzianka. Plotka o tym, że Apple zdecyduje się usamodzielnić iPada i rozdzielić system na iOS i iPadOS pojawiła się dopiero około 40 minut przed keynote. Nic wcześniej na to nie wskazywało.

Pojawienie się iPadOS jest tym na co najbardziej czekałem. Oczywiście dla mnie, jako “powerusera” iPada, było to wszytko jedno czy nowy OS na iPadzie nazywać będzie się iOS czy właśnie iPadOS. Od dawna chodziło mi o wprowadzenie w iPadzie kilku, w gruncie rzeczy, niewielkich zmian, które ułatwiłyby mi pracę. Dostałem je, a nawet więcej.

Możliwość podłączania i odczytu danych z zewnętrznych nośników

Po pierwsze od bardzo dawna mówiłem o braku możliwości podłączania i odczytu danych z zewnętrznych nośników. Oczywiście była możliwość podpięcia karty pamięci, aparatu czy nawet pendrive, ale od zawsze jedyna możliwość komunikacji jaka była, to było pobieranie zdjęć lub filmów. Jakiekolwiek inne pliki nie były widoczne. Teraz to się zmienia. Możemy wreszcie podłączyć pendrive lub zewnętrzny dysk (nawet kilka jednocześnie) i w aplikacji Pliki zobaczymy go na liście lokalizacji. Bez najmniejszego problemu możemy przeglądać jego zawartość i otwierać czy też zapisywać pliki. Tylko ta funkcja jest warta aktualizacji systemu w iPadach. Dodatkowo mamy możliwość przeglądania plików również w widoku kolumn.

No i na koniec – mamy wreszcie możliwość udostępniania z iCloud całych folderów, a nie tylko pojedynczych plików.

Nowe zarządzanie ekranem domowym

Druga sprawa to nowe zarządzanie ekranem domowym. Mamy większe zagęszczenie ikon na ekranie, dodatkowo możemy na ekranie głównym “przyczepić” ulubione widgety, które wcześniej były widoczne tylko gdy przesuwaliśmy palcami od lewej strony.

Menedżer pobierania plików w Safari

Pojawił się wreszcie długo wyczekiwany przeze mnie menedżer pobierania plików w Safari. Wreszcie nie ma potrzeby “rzeźby” z aplikacjami trzecimi gdy potrzebujemy pobrać jakiś plik, tylko wszystko odbywa się z poziomu przeglądarki.

Obsługa myszką jednak jest. Plotki się sprawdziły. Ale oczywiście nie jako główny sposób komunikacji z urządzeniem. Jest to funkcja dedykowana dla osób z niepełnosprawnościami. Można ją włączyć w menu Dostępności.

Wiele instancji

W iPadOS będziemy mogli uruchamiać dowolną ilość okien z tym samym programem. Będziemy mogli pracować np. na dwóch różnych notatkach jednocześnie, albo dokumentach Word i to wszystko w Split Screen. Jest też nowy multitasking i Expose, umożliwiający jeszcze łatwiejsze przełączanie się pomiędzy aplikacjami.

Apple Pencil

Apple Pencil doczekał się softwareowego podkręcenia. Do tej pory applowy rysik miał jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą responsywność ze wszystkich tego typu urządzeń na rynku. Opóźnienie jego wynosiło 20 milisekund. Apple poprawiło to do zawrotnych 9 milisekund. Jak jesteśmy już przy Apple Pencil warto wspomnieć, że w iPadOS możemy przestawiać “przybornik” z narzędziami np. na pionową krawędź ekranu, a nie trzymać tylko na dole jak do było do tej pory. Przybornik ma też zupełnie nowy wygląd.

iPad jako drugi ekran i tablet

No i stało się. Jednym strzałem Apple zrobiło duży problem Wacomowi oraz producentom aplikacji robiących z iPada dodatkowy ekran dla maka. Dzięki duetowi (nomen omen) iPadOS z Cataliną, mamy możliwość używania iPada jako drugi ekran z funkcją tzw “tabletu piórkowego” dla komputerów. Świetne rozwiązanie dla wszystkich kreatywnych twórców.

Nowe gesty

Nowe gesty w iPadOS ułatwiają przesuwanie kursora, zaznaczanie tekstu, czy cofanie. Teraz tylko przesuwamy kursor po tekście, nie musimy używać dwóch palców, wszystko zdecydowanie bardziej intuicyjne. Gdy popełnimy błąd nie mamy już potrzeby machania całym iPadem, teraz wystarczy nowy gest trzema palcami na ekranie.

Dostępność

iPadOS będzie dostępny dla wszystkich iPadów od modelu Air 2 już na jesieni, czyli prawdopodobnie w połowie września, razem z iOS 13.

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 10

Zastanawiam się czy funkcja podłączania i odczytu z zewnętrznych nośników , będzie też działała z iPadem Pro 10,5? Czy to tylko kwestia przejściówki aby podłączyć pendrive do portu lighting?

Właśnie myślałem o kupnie Pro 10,5″, ale po iPadOS z obsługą zewnętrznych dysków skłaniam się za Pro 11″. Jeśli nawet będzie obsluga po Lightning, to będzie to pewnie dużo wolniej niż USB-C.

Dokładnie, będzie wolniej. Wg mnie warto brać 11″

Zastanawiam się czy funkcja podłączania i odczytu z zewnętrznych nośników , będzie też działała z iPadem Pro 10,5? Czy to tylko kwestia przejściówki aby podłączyć pendrive do portu lighting?

Właśnie myślałem o kupnie Pro 10,5”, ale po iPadOS z obsługą zewnętrznych dysków skłaniam się za Pro 11”. Jeśli nawet będzie obsluga po Lightning, to będzie to pewnie dużo wolniej niż USB-C.

Dokładnie, będzie wolniej. Wg mnie warto brać 11″